Reklama

Maskotka intelektualna

Niedziela warszawska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem na wakacjach, jeśli można tak nazwać kilkudniowy pobyt w Krynicy. A że pogoda trafiła się nienajlepsza, muszę szukać jakiejś rozrywki, bo nie pociąga mnie ani wesołe miasteczko, ani wystawa średniowiecznych narzędzi tortur. Głowę mam słabą, wątrobę też, dlatego bary omijam. Na dyskoteki nie chadzam od dawna.
Chodzę jednak codziennie do kiosku i kupuję gazetę, bynajmniej nie tę, co reklamuje się z krzyżówkami. Jak dobrze pójdzie, zabawa jest na kilka godzin. Zwłaszcza, gdy w numerze jest wywiad nie z byle kim, bo z samym szefem rządzącej partii w przededniu jej kongresu. To prawdziwa maskotka intelektualna, jak zwykł mawiać znany profesor filozofii. Odkrywanie wszystkich meandrów i ukrytych znaczeń w wypowiedziach stanowiących majstersztyk cynizmu jest najlepszym ćwiczeniem dla umysłu.
Jak zatem trzeba odczytać deklarację, że to nie przedstawiciela SLD zastrzeliła mafia na ulicy? Prawda, czy fałsz? Prawda! Gdyż przedstawiciel tej partii zastrzelił się sam w swoim gabinecie i jeszcze zdążył wezwać pomoc. Inny desygnowany przez tę partię urzędnik państwowy zginął przed swoim domem i stawianie w tej kwestii zbyt wielu pytań oznacza, że jest się zerem.
Albo kto zgadnie, czy prawdziwe jest oświadczenie, że to nie za rządów SLD działała w MON szara eminencja załatwiająca przetargi za łapówki? Oczywiście, że prawdziwe, bo za rządów wspomnianej partii taka eminencja działała w ministerstwie zdrowia. Inna zaś w imieniu "grupy trzymającej" władzę oferowała zmianę ustawy o mediach - za drobną opłatą.
Czy wreszcie prawdą jest, że to nie obecny rząd tonie w żelatynie? Święta prawda! Obecny rząd w niczym nie tonie. Przeciwnie, słynie z rekordowej liczby "niezatapialnych" - ma ich więcej niż polska marynarka. Ba, nawet ci, których formalnie trzeba było z partii abortować, nie utoną, bo pozostają w klubie parlamentarnym i towarzysko-biznesowym. Co najwyżej Polska tonie, ale: "Rząd się wyżywi". Skąd my to znamy?
Tyle było w jednym akapicie. Nuda mi nie grozi, bo ostatni zbiorowy wysiłek "przewodniej siły narodu" dostarczył tyle rozrywki, że wystarczy, choćby całe lato było deszczowe. Szkoda tylko, że ta zabawa może nas słono kosztować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2024 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: usunięcie z Watykanu było gorzkim osobistym doświadczeniem

2024-06-26 09:58

[ TEMATY ]

Watykan

abp Gänswein

Włodzimierz Rędzioch

Arcybiskup Georg Gänswein postrzega swoją nominację na nuncjusza apostolskiego w krajach bałtyckich jako koniec swojego "wygnania". „Usunięcie z Watykanu przez papieża Franciszka było dla niego gorzkim osobistym doświadczeniem", powiedział były prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI i emerytowany prefekt Domu Papieskiego niemieckiemu tygodnikowi "Die Tagespost" z Würzburga.

"Ale nie dałem się zniechęcić, miałem nadzieję i modliłem się, że pewnego dnia będzie na mnie czekać nowe zadanie. Teraz już jest. Bardzo możliwe, że za nominacją na nuncjusza apostolskiego kryje się boska logika, która wykorzystała papieską pedagogikę" - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję