Reklama

Sprowadź, Panie, narody swe, niechaj w jedno połączą się!

Niedziela łomżyńska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O muzyce, młodzieży na Song of Songs Festival w Toruniu z dyrektorem Wojciechem Zagułą i konferansjerem ks. Dariuszem Iwańskim rozmawia Robert Szulencki.

Robert Szulencki: - Czy warto organizować taki festiwal?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciech Zaguła: - Gdyby nie było warto, to byśmy wcześniej zrezygnowali. Jest to już 6. edycja tego festiwalu; co roku utwierdzamy się, w tym, że należy organizować taki festiwal, bo jest to takie spotkanie jedności - tu młodzi mogą zaczerpnąć ducha na progu wakacji. Wydaje mi się, że ten festiwal jest jasnym punktem na mapie Polski i warto go kontynuować.

- A muzyka chrześcijańska i jej cel?

- Myślę, że muzyka chrześcijańska nie jest jedynym elementem tego spotkania, bo tak naprawdę my się spotykamy tutaj po to, żeby przypomnieć sobie słowa Pana Jezusa wypowiedziane w Wieczerniku w Wielki Czwartek: "Aby wszyscy stanowili jedno". Na festiwalu próbujemy tę jedność stworzyć. W podzielonym świecie, w podzielonej Europie, Polsce - jest bardzo dużo podziałów. Ten festiwal jest po to, by parę deseczek tego pomostu, który łączy ludzi, wzmocnić, dobudować, abyśmy mogli szukać tej jedności i jej doświadczać, bo tutaj rzeczywiście tej jedności doświadczamy.

Reklama

- Czy nie boi się Pan młodych ludzi, że narozrabiają?

- Tu przyjeżdżają naprawdę wspaniali młodzi ludzie, którzy dokładnie wiedzą po co przyjeżdżają. Oni chcą słuchać dobrej, znakomitej muzyki, cieszyć się i przede wszystkim modlić się - to jest piękne. Wszystko na chwałę Bożą.

- Księże Darku, czy muzyka reprezentowana przez zespoły na Song of Songs jest modlitwą?

Ks. Dariusz Iwański: - Całe nasze życie jest modlitwą. Są różne formy modlitwy. Przecież Duch Święty działa w Kościele. Teksty piosenek przepełnione są Bogiem i muzyka pozwala te słowa młodym ludziom przyswoić. Ludzie tutaj się jednoczą. Ile jest rodzajów muzyki, tyle jest grup młodzieży, która chce słuchać tej muzyki, modlić się, a przede wszystkim się jednoczyć.

- Czy Ci młodzi ludzie, poubierani luzacko, znają Boga?

- W tamtym roku, zresztą w tym roku także jest podawany komunikat - zaproszenie tych "luzaków" na Mszę św. festiwalową. Okazało się, że katedra toruńska była wypełniona młodymi ludźmi. Ksiądz Biskup był zaskoczony i powiedział mi, że jeszcze nigdy w tej katedrze nie widział tylu młodych ludzi, tak głodnych słowa. Konfesjonały były oblegane - nie byliśmy na to przygotowani, nie było tylu kapłanów, aby tę młodzież pojednać z Bogiem. Oni znają Boga, a szata nie zdobi człowieka.

- Co daje młodym ludziom muzyka chrześcijańska?

- Ta muzyka, którą tutaj słychać, budzi coś w sercach młodych ludzi, dzięki temu otwierają się oni na jeszcze większe działanie Ducha Bożego. I o to właśnie chodzi, aby Bóg mógł działać przez tych ludzi; oni powtarzają słowa piosenek, śpiewają, a przecież teksty opierają się na Piśmie Świętym, Ewangelii. W pewnym sensie oni przez muzykę chrześcijańską ewangelizują także swoje środowiska, z których pochodzą. Coraz więcej osób stara się do Torunia dotrzeć, aby być, słuchać, modlić się i być świadkiem Chrystusa.

- Dziękuję Panu Dyrektorowi i Księdzu za rozmowę!

- Szczęść Boże! Dziękujemy i pozdrawiamy Czytelników Głosu Katolickiego!

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.

CZYTAJ DALEJ

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 38-42.

Poniedziałek, 17 czerwca. Wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika

CZYTAJ DALEJ

Paulińskie Dni Młodych "Na barkach nadziei"

2024-06-17 10:26

[ TEMATY ]

Paulińskie Dni Młodych

Mat. prasowy

Paulińskie Dni Młodych to coroczne spotkania młodzieży, organizowane przez Zakon Paulinów. Młodzi ludzie z różnych środowisk, głównie należący do duszpasterstw paulińskich, spotykają się w drugim tygodniu lipca, by wspólnie się modlić i spędzać wakacje. Każdego roku Paulińskie Dni Młodych odbywają się przy innym paulińskim klasztorze.

Jeśli szukasz czasu, aby spotkać się z Bogiem...
Jeśli chcesz spędzić niezapomniany tydzień we wspólnocie wiary...
Jeśli chcesz poznać nowych ludzi i zawiązać przyjaźnie...
Jeśli jesteś młodym człowiekiem, który poszukuje...

...to zapraszam Cię z całego serca na kolejne - XIV Paulińskie Dni Młodych, które w tym

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję