Reklama

Do Lichenia po łaski

60 pątników z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze wybrało się 20 maja do sanktuarium maryjnego w Licheniu. Autokarowej pielgrzymce przewodził ks. Remigiusz Tobera. Pielgrzymka miała charakter dziekczynno-błagalny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maj to pora ważnych zdarzeń w życiu każdej rodziny. Dzieci przystępują do I Komunii św. albo obchodzą rocznicę tej uroczystości, szóstoklasiści kończą szkoły podstawowe, uczniowie gimnazjum piszą testy, które zadecydują o przyjęciu do liceum. Z kolei maturzyści zdają egzaminy dojrzałości i przygotowują się do egzaminów wstępnych na studia. Rodzice, dziadkowie, ciocie i rodzeństwo, nie mówiąc już o samych zainteresowanych, mają o co prosić Boga za pośrednictwem Matki Bożej i za co dziękować. Niezależnie od tego każdy z pielgrzymów wiózł w swoim sercu swoje prośby i dziękczynienia. Ponieważ podróż zaczęła się wczesnym świtem, wspólne wielbienie Pana i jego Matki zaczęło się odśpiewaniem Godzinek. Nie brakowało czasu na śpiew i modlitwę. Wśród pielgrzymów był Michał Laszkiewicz z żoną Marią, który doskonale zna Licheń, gdyż dwukrotnie już w grupie wolontariuszy pracował przy budowie bazyliki.
Autokar dojechał do celu na czas i pielgrzymi wzięli udział we Mszy św. W pierwszych rzędach ławek uwagę zwracały dzieci pierwszokomunijne, które dziękowały w Licheniu za dar Eucharystii. Po nabożeństwie wielu pątników ustawiło się w kolejce, żeby w pokorze, na kolanach obejść ołtarz z cudownym wizerunkiem Matki Bożej.
Jeleniogórzanie mogli przekonać się, jak piękna jest ta świątynia, wzniesiona dla uczczenia dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa. Jest ona widzialnym znakiem miłości i uwielbienia wobec Boga.
Pielgrzymi mieli czas na indywidualną modlitwę, na zwiedzanie sanktuarium. Weszli na Golgotę i modlili się przy kaplicach, które są tutaj wzniesione. W jednej z nich zastaliśmy pątników z Łotwy. W skupieniu wysłuchali opowieści młodego kapłana, który opowiedział, jak w 1944 r. w kościele pod wezwaniem św. Doroty ulokowano ponad setkę członków Hitlerjugend. Spali na piętrowych łóżkach. Kiedy wyznali komendantce, że nie mogę spać, bo czują się niespokojni w tym miejscu, oficer (kobieta) zaczęła strzelać do figury ukrzyżowanego Chrystusa, po czym nakazała, aby kilku chłopców też oddało strzały. W kilka godzin później komendantka już nie żyła. Została zastrzelona podczas nalotu.
Zanim jeleniogórska grupa spotkała się przy autokarze, każdy pielgrzym napełnił pojemniki wodą z cudownego źródełka. Jedna z pań opowiedziała swoim sąsiadkom z autokaru o chłopczyku, na którego policzku uformowała się narośl. Lekarze zalecili rodzicom obserwować ją, gdyż za wcześnie było na operację. Narośl zniknęła, smarowana codziennie wodą z licheńskiego źródełka.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze przy lasku, gdzie miały miejsce objawienia. Tu ruszyliśmy na Drogę Krzyżową. Pamiątkowe zdjęcia będą nam przypominały o tym pięknym dniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Święty od zadań trudnych

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

O. Pio

Biuro prasowe OFMCap – krka

Ojciec Pio często powtarzał, że „modlitwa jest najlepszą bronią, jaką mamy, kluczem, który otwiera Serce Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję