Dnia 19 marca pielgrzymowali członkowie Bractwa św. Józefa oraz imiennicy świętego. Natomiast 23 marca do Krzeszowa przybyła VIII Pielgrzymka Rzemieślników z Dolnego Śląska.
Patron na trudne czasy
W dniu liturgicznej uroczystości św. Józefa w południe w sanktuarium odprawiona została Msza św. w intencji solenizantów. Udział w niej wzięli członkowie Bractwa św. Józefa ze Strzegomia, siostry zakonne, pielgrzymi z diecezji legnickiej, opolskiej, zielonogórsko-gorzowskiej oraz ze Śląska. Wśród nich byli imiennicy i imienniczki św. Józefa. Obecni byli także kapłani z diecezji i goście. Eucharystii przewodniczył kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej ks. Józef Lisowski, a homilię wygłosił proboszcz ks. Łukasz Langenfeld.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Św. Józef jest jednym z największych orędowników, jakich mamy, bo przecież Bóg powierzył jego trosce swojego Syna. Przybywając do Krzeszowa możemy zawierzyć swoje życie, sprawy, naszą Ojczyznę Świętej Rodzinie. Uczestniczymy tutaj w Eucharystii – ofierze Jezusa Chrystusa, idziemy do Matki, której wizerunek słynący łaskami mamy w bazylice i przychodzimy do św. Józefa, do jego sanktuarium. Dlatego jest to miejsce wyjątkowe – podkreślił w homilii.
Reklama
Zaznaczył, że od św. Józefa możemy uczyć się postawy zaufania Bogu, odwagi, zaparcia się samego siebie, heroicznej troski o bliskich. To właśnie dlatego słowa umieszczone pod obrazem św. Józefa, znajdującym się przy zakrystii w bazylice są tak ważne. Zwraca na nie uwagę imiennik – ks. Józef Lisowski. – Ite ad Joseph, czyli idźcie do Józefa. To jest wezwanie, które zawsze mi towarzyszy, kiedy nawiedzam to miejsce. Od niego możemy uczyć się tego, co najbardziej potrzebne dla nas, dla naszej Ojczyzny – mówi.
Ksiądz kanclerz podkreśla też, że zwłaszcza sanktuarium św. Józefa jest miejscem wyjątkowym, które należy nawiedzić, zwłaszcza w roku Jubileuszu. – Kiedy patrzymy na życie św. Józefa, które zobrazował nam w niesamowity sposób Michał Willmann poprzez cykl radości i smutków św. Józefa, widzimy, że w jego losach odbija się czasem nasze życie, to, co my przeżywamy – nasze radości i smutki. Widzimy też, że życie św. Józefa, ale i całej Świętej Rodziny, było naznaczone wędrówką. Możemy więc śmiało powiedzieć, że był i jest pielgrzymem nadziei – dodaje.
Przypomina też, że krzeszowska bazylika jest kościołem jubileuszowym, dlatego tym bardziej warto nawiedzać to miejsce, gdzie możemy zyskać łaskę odpustu zupełnego, którą możemy zatrzymać dla siebie lub ofiarować za naszych zmarłych.
– Zatem, w tym szczególnym czasie, przybywajmy do tego miejsca jako pielgrzymi nadziei. Dzisiejszy świat potrzebuje wzorów, autorytetów, potrzebuje świętości, którą daje nam Bóg przez św. Józefa i Matkę Bożą. Tutaj możemy się tym napełniać, by nieść nadzieję innym – zachęcał ks. Langenfeld.
Wzór pracy i troski o bliskich
23 marca do krzeszowskiego Domu Łaski przybyła VIII Pielgrzymka Rzemieślników z Dolnego Śląska. Jak podkreśla Zbigniew Ładziński, przeniesienie tego spotkania na niedzielę było na prośbę rzemieślników, którzy chcą uczcić swojego patrona wraz z rodzinami i przyjaciółmi.
Reklama
Uroczysta Msza św. sprawowana była w bazylice pod przewodnictwem bp. Piotra Wawrzynka. Obecny był także duszpasterz rzemieślników z archidiecezji wrocławskiej ks. Paweł Cembrowicz oraz kustosz sanktuarium ks. Łukasz Langenfeld. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele cechów rzemieślniczych ze Zbigniewem Ładzińskim, prezesem Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej. Obecne były także poczty sztandarowe oraz młodzież – uczniowie szkół cechowych. Uroczystość uświetniła Miejska Orkiestra Dęta z Bolesławca, a rzemieślnikom towarzyszyły rodziny, przyjaciele oraz wierni.
W homilii bp Piotr podkreślił, że rzemieślnicy są ważną grupą społeczną i zawodową. – To wy, pracą swoich rąk, przez zmysł organizacyjny, przez konsekwencję działania, troszczycie się o codzienny chleb dla waszych rodzin, ale też dla całej Ojczyzny, zapewniając nam wszystkim całą gamę usług i produktów niezbędnych do życia. Troszczycie się też o naszą przyszłość, edukując młode pokolenie, kształcąc w różnych kierunkach. Chcemy za to podziękować i razem z wami świętować ten dzień – powiedział.
W dalszej części mówił o znaczeniu przeżywanego roku jubileuszowego. Wyjaśnił jego znaczenie, zwłaszcza znaczenie odpustów, które w tym czasie możemy zyskać. – To okazja do doświadczenie miłosierdzia Pana, które pomaga nam odbudowywać nasze życie, uczy nas przyjmować i dawać przebaczenie – podkreślił.
Reklama
Obecni na pielgrzymce rzemieślnicy przybyli, by wpatrując się w życie swojego patrona, czerpać od niego inspiracje dla swojego życia. – Patrząc na radości św. Józefa, widzimy podtrzymywanie w naszych cechach jedności i tradycji, przekazywanie dobrych wartości młodemu pokoleniu. Naszym priorytetem jest kształcenie uczniów i to nam się udaje. Natomiast widzimy też i smutki. Nieustannie rosnące koszty działalności, zamykane warsztaty. To trudny czas, zwłaszcza dla małych warsztatów i mikroprzedsiębiorstw. Dlatego tym bardziej chcemy od św. Józefa czerpać siłę do działania, napełniać się nadzieją na lepsze czasy – podkreśla Zbigniew Ładziński.
Starszy cechu legnickiego Jacek Kamola zaznacza, że w Legnicy i w okolicach rzemiosło rozwija się, przybywa rzemieślników. Ostatnio do legnickiego cechu dołączyli też pszczelarze. – Skupiamy się na radościach, cieszymy się, że możemy być razem, że możemy pielgrzymować do tego miejsca. U nas nadzieja drzemie zawsze i robimy wszystko, by razem z rzemieślnikami z całego Dolnego Śląska budować siłę rzemiosła – powiedział.
Po Eucharystii dalszy ciąg spotkania miał miejsce w sanktuarium św. Józefa, gdzie Zbigniew Ładziński dokonał zawierzenia rzemiosła dolnośląskiego opiece św. Józefa.