Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Tworzą żywy pomnik

Są męską wspólnotą, która prężnie działa w parafiach.

Niedziela Plus 13/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

Zakon Rycerzy Jana Pawła II

diecezja tarnowska

Archiwum Jacka Skocznia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Braci z Zakonu Rycerzy Świętego Jana Pawła II Wielkiego zapytałam, jak przynależność do międzynarodowej wspólnoty wpływa na ich życie.

Leszek Arak – rycerz Chorągwi Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów przy parafii Wniebowzięcia NMP w Krynicy-Zdroju:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zawsze interesowałem się Janem Pawłem II, jego pielgrzymowaniem po świecie. Zbierałem materiały prasowe, publikacje. Wykorzystaliśmy je, zakładając stronę: rycerzejp2krynica.pl . Przynależność do zakonu motywuje mnie do działań upowszechniających wiedzę o naszym patronie. Wspólnota wpłynęła na moje życie prywatne; żona, dzieci, wnuki, nawet koledzy z boiska przyznają, że się zmieniłem. To także efekt formacji. Dla nas ważne są m.in. wspólne działania, np. w pierwsze soboty miesiąca organizujemy Męski Różaniec. Modląc się, wyruszamy z kościoła i przez krynicki deptak zmierzamy do Leśnego Sanktuarium Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów na Górze Parkowej. Z kolei w drugie soboty miesiąca współorganizujemy procesje światła. Te wydarzenia przyciągają uwagę mieszkańców Krynicy i turystów, a przecież dobry przykład zachęca innych do podobnych zachowań.

Zbigniew Martyka – rycerz Chorągwi Świętego Krzyża i Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie-Krzyżu:

Reklama

Wcześniej nie wiedziałem, że istnieje zakon rycerzy Jana Pawła II, ale poznałem jego generała – br. Krzysztofa Wąsowskiego, który na dniu skupienia zaproponował mi, abym dołączył do ich grupy. Zdecydowałem się zostać jednym z nich. Nie wpłynęło to zasadniczo na moje życie, już wcześniej dbałem o swoją formację duchową. Przynależność zobowiązuje rycerzy do codziennej modlitwy różańcowej, do świadczenia swym życiem o Panu Bogu, więc w moim przypadku było to przypieczętowanie tego, co już robiłem. Z tym że teraz mam świadomość przynależności do grupy, która myśli podobnie i motywuje mnie, aby się jeszcze bardziej starać. W ostatnich tygodniach erygowaliśmy przy naszej parafii chorągiew – jej kapelanem został proboszcz ks. Jacek Olszak. Mam nadzieję, że nasza obecność w rycerskich strojach zainteresuje mężczyzn i że do nas dołączą, aby poznawać nauczanie patrona i je upowszechniać. Dziś wielu ludzi podważa autorytet św. Jana Pawła II. Zamiast kłócić się z nimi, pokazujemy swym życiem, że to jest nasz wzór.

Jan Poznański – rycerz Chorągwi św. Jana Nepomucena przy parafii św. Jana Nepomucena w Bochni:

Od dziecka byłem związany z Kościołem, ale od pewnego czasu, zwłaszcza po śmierci żony, czegoś mi w życiu brakowało. Szukałem wspólnoty, gdzie można być z innymi ludźmi, którzy podobnie myślą i mają podobne cele. Odpowiedzią na te poszukiwania stali się rycerze Jana Pawła II, których zaprosił do naszej parafii poprzedni proboszcz – ks. Kazimierz Kapcia. Gdy w czasie niedzielnych Mszy św. opowiadali o Zakonie Rycerzy Świętego Jana Pawła II Wielkiego, zdecydowałem, że chcę zostać jednym z nich. Tak zyskałem wielu braci w Polsce i na świecie. Wcześniej często stwierdzałem, że na coś nie mam czasu. Odkąd zostałem rycerzem, zyskałem wewnętrzny spokój. Znajduję czas i na modlitwę, i na pracę w domu, poza domem, w kościele, na pomaganie innym. Nie muszę się spieszyć. Moje życie stało się piękniejsze. Myślę, że wpływ na to mają codzienna modlitwa oraz wstawiennictwo naszego patrona.

Jacek Skoczeń – wielki ceremoniarz Zakonu Rycerzy Świętego Jana Pawła II Wielkiego. Należy do Chorągwi św. Rity przy parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu:

Od dawna byłem przekonany – jeszcze zanim papież Franciszek powiedział, że trzeba wstać z kanapy – że powinienem szukać w Kościele przestrzeni do działania dla mężczyzn. Gdy zostałem rycerzem Jana Pawła II, moje życie zmieniło się diametralnie: daję świadectwa, spotykam się z rycerzami, pomagam zakładać nowe chorągwie, nie tylko w diecezji tarnowskiej. Aby się w tym nie pogubić, pamiętam o hierarchii wartości. Oczywiście, Pan Bóg jest najważniejszy, później rodzina, praca zawodowa i dopiero zakon. Jak się to poukłada, to wszystko jest możliwe. Czasem jestem zmęczony, ale gdy widzę szczęście w oczach braci rycerzy, to zapominam o zmęczeniu. Co ciekawe, pracując zawodowo oraz angażując się w życie zakonu, znajduję więcej czasu dla mojej żony, jesteśmy sobie bliscy. To jest ekonomia Pana Boga!

2025-03-25 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O dobre imię papieża Polaka - Pielgrzymka Rycerzy Zakonu Jana Pawła II

Bronią wartości chrześcijańskich, dbają o rozwój patriotyzmu, ale przede wszystkim promują nauczanie papieża Polaka - Rycerze Zakonu św. Jana Pawła II już po raz piąty przybyli na Jasną Górę. Maryi Jasnogórskiej, która jest patronką prowincji polskiej zawierzyli Ojczyznę, rodziny i pokój na świecie.

- Moje życie zmieniło się odkąd zostałem rycerzem. Codziennie modlę się na różańcu. Jestem bliżej Boga, Matki Bożej i rodziny, a to wszystko dzięki Janowi Pawłowi II. To wielki zaszczyt jemu służyć. Cały Zakon zawierzyliśmy Królowej Polski, na wzór papieża, który Jej oddał swoje życie i posługę - powiedział Jerzy Dąbrowski Wielki Rycerz z Koziebród. Dodał, że teraz zadaniem każdego jest pójście śladami Świętego Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Plac św. Piotra czy plac Wszystkich Świętych?

2025-11-03 08:45

[ TEMATY ]

Plac św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Na grobie św. Piotra Konstantyn kazał wznieść świątynię. Bazylika Konstantyna przetrwała ponad tysiąc lat, ale była w tak złym stanie, że na początku XVI w. Juliusz II podjął decyzję o zburzeniu grożącej zawaleniem bazyliki. Prace przy budowie nowego kościoła trwały ponad sto lat – nowa bazylika św. Piotra została konsekrowana 18 listopada 1626 r. przez Urbana VIII. Następnie należało przebudować plac przed nową, monumentalną świątynią.

Włodzimierz Rędzioch
CZYTAJ DALEJ

Z Górna i Wólki do Rzymu

2025-11-03 20:50

Ks. Stanisław Szwanenfeld

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

„Pielgrzymka zawsze była ważnym wydarzeniem w życiu chrześcijan /…/ jest ona symbolem wędrówki człowieka wierzącego śladami Odkupiciela” – te słowa wypowiedziane przez ks. Mirosława Juchno usłyszeliśmy podczas mszy św. w Grazu - kończącej nasze pielgrzymowanie nadziei w Roku Jubileuszowym śladami Świętych w Rzymie.

W nocy z czwartku na piątek 10 października mszą św. odprawioną w Górnie rozpoczęło się nasze pielgrzymowanie do Rzymu. Umocnieni błogosławieństwem Pasterza Diecezji JE ks. biskupa Jana Wątroby wyruszyliśmy jako przedstawiciele dekanatu sokołowskiego w drogę: Padwa, Asyż, Casia, Rzym, Watykan, Monte Cassino, Monte Sant’Angelo, San Giovanni Rotondo i Loreto – 8 dni umacniania wiary i nadziei podczas rekolekcji w drodze. 58 osób z dekanatu sokołowskiego: Górna, Wólki Niedźwiedzkiej, Łowiska, Sokołowa pod przewodnictwem pilota - przewodnika p. Bartosza Korczyńskiego i pod duchową opieką ks. dziekana Tomasza Kozickiego i ks. Stanisława Szwanenfelda wyruszyliśmy w drogę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję