Reklama

Niedziela Małopolska

Pamiętają!

Minęły lata, odchodzą ludzie, postarajmy się, aby takie wydarzenia nie poszły w niepamięć – apelowała Bogusława Jaglarz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Bieżanowie Starym w sobotę 22 lutego odbyły się uroczystości z okazji 40. rocznicy rozpoczęcia protestu głodowego, który trwał 194 dni, a wzięło w nim udział 378 osób z 67 miejscowości. To był sprzeciw wobec represji komunistycznego reżimu w Polsce, a zwłaszcza prześladowania działaczy Solidarności i kapłanów związanych z opozycją.

Pytanie

Rocznicowe spotkanie rozpoczęło się w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Eucharystii, sprawowanej w intencji wszystkich uczestników protestu – zarówno żyjących (wielu z nich przybyło na spotkanie), jak i tych, którzy odeszli do wieczności, przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Witając zebranych, proboszcz parafii, ks. Leszek Uniwersał podziękował metropolicie krakowskiemu za przewodniczenie uroczystościom i poinformował, że Mszę św. sprawują m.in. ks. Ryszard Umański i ks. Artur Łyskowski – uczestnicy protestu głodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do tych wydarzeń nawiązał w homilii abp Marek Jędraszewski. Podkreślił postawę strajkujących, w tym ks. Adolfa Chojnackiego, zaznaczając: – Miał odwagę na ten trudny czas, w którym przyszło mu żyć, patrzyć oczyma wiary. On nie uprawiał polityki, jak to brzmiało i brzmi po dzień dzisiejszy w odniesieniu do niektórych duchownych ze strony sił czy to postkomunistycznych, czy lewackich. On patrzył na politykę w świetle Ewangelii i dzięki temu miał jasny obraz sytuacji, w jakiej Polska się znalazła. A nawiązując do współczesnych ataków na Kościół, metropolita pytał: – Czy jest w nas dość siły, by tak jak przed 40 laty, podjąć protest, nawet o chlebie i wodzie, by postawić tamę kłamstwu i złu? Czy jest w nas dość takiej siły?

W imieniu parafian wystąpiła Bogusława Jaglarz, prezes Stowarzyszenia Patriotycznego im. Księdza Adolfa Chojnackiego, zaznaczając: – Tą liturgią pragniemy podziękować za tych, którzy 40 lat temu w trudnych czasach, po zamordowaniu ks. Jerzego, wykazali się odwagą i determinacją, którym sprawy wiary, honoru, wolności i ojczyzny leżały na sercu. Podziękowała uczestnikom wydarzenia, w tym młodzieży i apelowała: – Mijają lata, odchodzą ludzie. Postarajmy się, w miarę naszych możliwości, aby tamte wydarzenia nie poszły w niepamięć.

Ślady

Z kolei dyrektor krakowskiego oddziału IPN dr hab. Filip Musiał, nawiązując do postulatów strajkujących, przyznał, że wówczas nie zostały one zrealizowane. Zaznaczył jednak, że dzięki protestowi zaczęło się odradzać poczucie solidarności, a Polacy uświadomili sobie, że we wspólnocie są w stanie przeciwstawić się komunistycznemu złu.

Śladem po rocznicowym wydarzeniu będzie pamiątkowa tablica (umieszczona na elewacji kościoła). Po jej odsłonięciu, przez reprezentujących uczestników głodówki: Annę Pietras, Henryka Kowala i Kazimierza Pająka oraz dyr. Filipa Musiała, poświęcenia dokonał abp Marek Jędraszewski.

Reklama

Uroczystość kontynuowano w Domu Czeczów, gdzie zaprezentowano wystawę upamiętniającą bieżanowski protest z 1985 r. Wśród zwiedzających spotkałam Krzysztofa Jaśko, który miał numer 202, głodował 10 dni. – Miałem już 18 lat, inaczej nie mógłbym uczestniczyć w strajku, pani Anna Walentynowicz bardzo tego pilnowała – wspominał p. Krzysztof. Przyznał, że dołączył do głodujących z potrzeby serca: – Tyle złego się działo w Polsce. To było po zamordowaniu ks. Popiełuszki. Na Kościół spadały represje, aresztowano naszych znajomych, więc trzeba było się temu sprzeciwić.

Charyzmatyczny kapłan

Prezes koła SRK w Bieżanowie Anna Leszczyńska-Lenda na ręce Bogusławy Jaglarz złożyła podziękowania za zaangażowanie w organizację uroczystości. Przypominając działalność Stowarzyszenia Patriotycznego im. Księdza Adolfa Chojnackiego, podkreśliła: – To wszystko jest świadectwem patriotyzmu i pamięci o ludziach, którzy swą postawą dawali świadectwo umiłowania ojczyzny, odwagi, męstwa oraz niezłomnej postawy.

W rozmowie z Niedzielą p. Bogusława przyznała, że pamięć o proteście głodowym łączy się ze wspomnieniem o ks. Adolfie Chojnackim i podkreśliła: – Bóg, wiara, Kościół, ale też ojczyzna, jej umiłowanie to były dla niego najważniejsze sprawy. Tego nas uczył i swym przykładem pociągał. O ks. Chojnackim i o głodówce protestacyjnej mówiła także dr hab. Łucja Marek z krakowskiego oddziału IPN.

– Wracają wspomnienia, przypomina się wydarzenie, o którym było głośno nie tylko w ówczesnej Polsce – powiedział Niedzieli ks. Leszek Uniwersał. Przyznał, że spotkanie jest okazją do przypomnienia i upowszechnienia historii protestu pośród kolejnych pokoleń mieszkańców Bieżanowa. Podkreślił postawę ks. Chojnackiego i zwrócił uwagę, m.in. na Msze św. w intencji ojczyzny. – Niektórzy parafianie jeszcze pamiętają, że w dniu wybuchu stanu wojennego ks. Adolf Chojnacki odprawił Mszę św. w czarnym ornacie, że zebrani modlili się w intencji ojczyzny – zaznaczył proboszcz. Podkreślił, że w każdy 13. dzień miesiąca, o 18 jest odprawiana Msza św. za ojczyznę. Zapewnił: – Parafianie pamiętają!

2025-02-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma solidarności bez miłości

Gdybyśmy dziś, po wielu latach, mieli wskazać osobę, która najpełniej ucieleśniała w sobie idee Solidarności, z pewnością byłby to ks. Jerzy Popiełuszko

Kiedy w sierpniu 1980 r. rozpoczął się strajk solidarnościowy w Hucie Warszawa, jedną z pierwszych spraw, którymi zajęli się robotnicy, było znalezienie kapłana, który odprawiłby dla nich Mszę św. w zakładzie pracy. W ten sposób pojawił się tam ks. Jerzy Popiełuszko. Tak wspominał później tamte chwile: „Tego dnia i tej Mszy św. nie zapomnę do końca życia. Szedłem z ogromną tremą. Już sama sytuacja była zupełnie nowa. Co zastanę? Jak mnie przyjmą? Czy będzie gdzie odprawiać? Kto będzie czytał teksty, śpiewał? Takie, dziś może naiwnie brzmiące pytania nurtowały mnie w drodze do fabryki. I wtedy, przy bramie, przeżyłem pierwsze wielkie zdumienie. Gęsty szpaler ludzi – uśmiechniętych i spłakanych jednocześnie, i oklaski. Myślałem, że Ktoś Ważny idzie za mną. Ale to były oklaski na powitanie pierwszego w historii tego zakładu księdza przekraczającego jego bramę. Tak sobie wtedy pomyślałem – oklaski dla Kościoła, który przez trzydzieści parę lat wytrwale pukał do fabrycznych bram. Niepotrzebne były moje obawy – wszystko było przygotowane: i ołtarz na środku placu fabrycznego, i krzyż, który potem został wkopany przy wejściu, przetrwał ciężkie dni i stoi do dzisiaj otoczony ciągle świeżymi kwiatami, i nawet prowizoryczny konfesjonał. Znaleźli się też lektorzy. Trzeba było słyszeć te męskie głosy, które niejednokrotnie przemawiały niewyszukanymi słówkami, a teraz z namaszczeniem czytały święte teksty. A potem z tysięcy ust wyrwało się jak grzmot: «Bogu niech będą dzięki!». Okazało się, że potrafią też śpiewać, o wiele lepiej niż w świątyniach. Przedtem była jeszcze spowiedź. Siedziałem na krześle, plecami niemal opierając się o jakieś żelastwa, a te twarde chłopy w usmarowanych kombinezonach klękały na asfalcie zrudziałym od smarów i rdzy”.
CZYTAJ DALEJ

Dziś my możemy się wzorować na Świętej Rodzinie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Rozważania do Ewangelii Mt 2, 13-15. 19-23.

Niedziela, 28 grudnia. Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

2025-12-28 11:21

[ TEMATY ]

Brigitte Bardot

MGM, Public domain, via Wikimedia Commons

Brigitte Bardot

Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła legendarna francuska aktorka Brigitte Bardot – podała w niedzielę AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot. Aktorka została ogłoszona ikoną kobiecości lat 60. XX wieku. W ostatnich latach była zagorzałą obrończynią praw zwierząt.

Podziel się cytatem – czytamy w oświadczeniu. Nie podano daty ani miejsca śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję