Reklama

Zakątek Czytelnika

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 42

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej zamieszczam świadectwo niezwykłego działania i pomocy św. Józefa, której doświadczyłem w związku z 33-dniowym aktem zawierzenia według książki ks. Donalda H. Callowaya „Konsekracja św. Józefowi. Cuda naszego duchowego ojca”. W 2021 r. podjęliśmy z żoną decyzję o budowie domu. Zleciliśmy tę budowę firmie, która działała na rynku od wielu lat i specjalizowała się w domach drewnianych szkieletowych. Początek współpracy wydawał się obiecujący – płyta fundamentowa była wykonywana od maja do lipca 2022 r., czyli przed terminem, który wynikał z umowy. Po wakacjach szef firmy zadeklarował postawienie konstrukcji, ale otrzymałem e-maila informującego o przedłużeniu terminu prac o pół roku. W maju 2023 r. konstrukcja została wreszcie postawiona. W międzyczasie dowiedziałem się, że właściciel ma problemy zdrowotne. W kwietniu 2024 r., kiedy sprawy z budową się komplikowały, postanowiłem ustanowić św. Józefa patronem tej budowy. Obejrzałem nagranie ks. Dominika Chmielewskiego zachęcające do lektury książki „Konsekracja św. Józefowi”. Postanowiłem kupić ją przez internet, choć miałem niewiele środków na koncie. Rozpocząłem 33-dniowy akt zawierzenia św. Józefowi 1 maja (w dzień św. Józefa Rzemieślnika). Na początku maja ekipa z firmy budowlanej intensywnie pracowała. 27 maja przyszła informacja, że właściciel firmy budowlanej zmarł na nowotwór. Wdowa poinformowała, że nie jest w stanie kontynuować działalności ze względu na zadłużenie firmy. Mimo zakończenia współpracy z firmą nie mogliśmy odzyskać wpłaconych środków, ale św. Józef przyszedł nam z pomocą. Nawiązałem współpracę z inną ekipą wykończeniową. Prace ruszyły dynamicznie do przodu, wiele niedociągnięć zostało poprawionych. Pozostała kwestia braku pieniędzy. Po utracie naszych środków zostało nam bardzo mało pieniędzy na dalsze prace. Na mojej grupie modlitewnej na Facebooku o nazwie „Różaniec Rodziców” opisałem całą sytuację i poprosiłem o modlitwę za moją rodzinę. Wtedy zgłosiła się jedna z osób z tej grupy – p. Ewa i doradziła, abym założył w internecie zbiórkę, a ona wraz z innymi uczestnikami ją wesprze. Tego dnia usiadłem przy komputerze i zrobiłem tak, jak ta pani zasugerowała. Zbiórka po miesiącu doczekała się wpłat na kwotę 16 tys. zł, co pokazało solidarność wśród katolików.

Jarosław

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-10-01 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powiat przysuski wprowadza 2 lekcje religii tygodniowo

2025-04-10 11:21

[ TEMATY ]

Przysucha

lekcje religii

powiat

Adobe Stock

Starosta przysuski Marian Niemirski poinformował, że Zarząd Powiatu podjął decyzję o stworzeniu warunków do wprowadzenia nauczania religii w wymiarze 2 godzin tygodniowo, "w celu zapewnienia prawidłowego kształcenia sfery duchowej uczniów w powiecie przysuskim". To odpowiedź na decyzję rządu, który zdecydował, że od września br. w szkołach publicznych w Polsce lekcje religii i etyki realizowane będą w wymiarze jednej godziny tygodniowo.

To kolejny samorządowiec, który nie zgadza się z pseudoreformami rządu Donalda Tuska i skrajnie lewicowej Barbary Nowackiej.
CZYTAJ DALEJ

Życie Abrahama było początkiem historii zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 51-59.

Czwartek, 10 kwietnia. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

[ TEMATY ]

Warszawa

Abp Adrian Galbas

rocznica katastrofy

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję