Reklama

Niedziela Lubelska

Z kresowych stanic

We wrześniu przywołujemy rocznicę bohaterskiej obrony polskich granic z 1939 r., ale też utworzenia Korpusu Ochrony Pogranicza w 1924 roku.

Niedziela lubelska 37/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Korpus Ochrony Pogranicza

Paweł Wysoki

Pomnik i cmentarz żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza w Wytycznie

Pomnik i cmentarz żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza w Wytycznie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypominając chwałę polskiego oręża, upamiętnioną w datach klęski i przestrogi, hartujmy serca i umysły młodego pokolenia także przywoływaniem chlubnych zwycięskich wydarzeń. Do takich należą odzyskanie Niepodległości w listopadzie 1918 r. „Cud nad Wisłą” w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r., a także Wiktoria Wiedeńska 1683 roku. To właśnie w rocznicę „Wiednia”, we wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi, II Rzeczpospolita powołała do życia wojskową formację do obrony granic Najjaśniejszej. 12 września 1924 r. MSW wydało rozkaz sformowania Korpusu Ochrony Pogranicza, przeznaczonego do ochrony granic państwa polskiego. Misją dziejową KOP było ugaszenie „płonącej” wschodniej granicy II RP.

Cios w plecy

Od 1 września 1939 r. Armia Polska usiłowała stawić czoła uderzeniu Niemców. Sowiecki atak na Polskę, rozpoczęty w niedzielę 17 września 1939 r., poprzedzony został walką z załogami przygranicznych strażnic na kilka godzin przed oficjalną, zmasowaną inwazją. Pierwszymi, którzy przyjęli „cios w plecy” ze strony Związku Sowieckiego, były kresowe stanice KOP. Wprawdzie rozkaz marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego „z Sowietami nie walczyć” zakazywał atakowania i stawiania oporu Armii Sowieckiej, ale bohaterski dowódca pułku „Podole” płk Marceli Kotarba jako pierwszy na wschodnim pograniczu RP kazał otworzyć ogień do podstępnie atakujących Sowietów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od pogranicza do Wytyczna

Reklama

Opis błyskotliwych zwycięstw nad broniącą się na dwa fronty Rzeczpospolitą nie oddaje do końca sytuacji frontowej. Przez całą dobę brygada „Czortków” zdołała powstrzymać wojska sowieckie na pozycjach przygranicznych; dłuższy okres zdeterminowanej obrony mają za sobą oddziały forteczne w Sarnach na Wołyniu i oddziały osłonowe na Polesiu. Pułk „Sarny”, zgrupowanie „Małyńsk” i bataliony KOP „Dawidgródek”, „Kleck”, „Ludwikowo” i „Sienkiewicze” stoczyły ponad 40 potyczek i 2 bitwy z przeważającymi siłami wroga: pod Szackiem i Wytycznem, gdzie zakończyły szlak bojowy rankiem 1 października 1939 roku.

Główne siły KOP toczyły także walki z dywersantami, głównie z partyzantką ukraińską. Znane są skrytobójcze mordy na rannych żołnierzach KOP, rozformowanych i zdemobilizowanych pod Wólką Wytycką, dokonane na terenie dzisiejszych powiatów włodawskiego i chełmskiego przez tutejszych działaczy ukraińskich oraz hitlerowskich i komunistycznych agentów, dla których KOP-owcy byli symbolem „Jaśniepańskiej Polski”. Mord wytycki, dokonany w miejscowej szkole w dzień po bitwie na rozbrojonych i przeważnie ciężko rannych „kopowcach”, był zapowiedzią Katynia. Wólka Wytycka to jeszcze jedno miejsce pamięci i przestrogi.

Spełniona misja

Przed nami nie tylko 85. rocznica bohaterskiej obrony polskich granic we wrześniu 1939 r., ale także setna rocznica utworzenia Korpusu Ochrony Pogranicza. Od 1989 r., gdy po raz pierwszy zwolennicy sowieckiej dominacji nad Polską zgodzili się na oficjalne obchody rocznicy bitwy pod Wytycznem, miejsce chwały polskiego oręża upamiętnia krzyż przypominający monstrancję z ołtarzem polowym, Kopiec Żołnierskiej Chwały oraz tablica pamiątkowa i ponad 120 nagrobków-mogił, w których zebrano przeważnie zbeszczeszczone i niekompletne szczątki żołnierzy KOP z „Krowiego Bagna”.

W kontekście jubileuszu nie tylko nie wolno przemilczeć zakończonego chwalebną klęską, liczącego od 380 do 440 km szlaku bojowego KOP, ani też tanim sloganem skwitować 15 lat istnienia formacji, która jako pierwsza stawiła czoła Armii Czerwonej, usiłującej powetować sobie największą swoją klęskę z sierpnia 1920 roku.

Więcej na www.lublin.niedziela.pl

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Znamy wyniki diecezjalnego konkursu plastycznego o tematyce misyjnej

2025-11-21 19:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Helena Kmieć

Violetta Leńska

konkurs misyjny

Archiwum prywatne

Członkinie jury podczas oceny nadesłanych prac konkursowych

Członkinie jury podczas oceny nadesłanych prac konkursowych

Ukazywanie dzieciom i młodzieży pozytywnych wzorców do naśladowania oraz wspieranie ich w wychowaniu do świadomego i aktywnego zaangażowania misyjnego - to główne cele konkursu plastycznego „Helena Kmieć – Misjonarka Uśmiechu”, który odbył się w diecezji świdnickiej.

Do tegorocznej edycji nadesłano aż 260 prac z 32 szkół, co pokazuje ogromne zainteresowanie dzieci i młodzieży postacią świeckiej misjonarki, która oddała życie w służbie Bogu i ludziom. Konkurs organizowany przez Papieskie Dzieła Misyjne Diecezji Świdnickiej miał na celu nie tylko popularyzację wiedzy o życiu i działalności Heleny Kmieć, ale również rozwijanie talentów, wrażliwości artystycznej i duchowej młodych twórców.
CZYTAJ DALEJ

Św. Cecylia - patronka muzyki kościelnej

Niedziela płocka 46/2003

[ TEMATY ]

św. Cecylia

pl.wikipedia.org

22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości. Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską. Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz, że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz, że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana. Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła. Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”. Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki. Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki. Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy. W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r. Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
CZYTAJ DALEJ

Trump: Zełenski musi polubić plan pokojowy. "On nie ma kart"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski musi „polubić” przedstawiony przez niego plan pokojowy, a w przeciwnym wypadku powinien walczyć dalej. Trump dodał, że Ukraina „nie ma kart”.

Trump odpowiedział w ten sposób na piątkowe orędzie Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina ma do wyboru utratę kluczowego partnera, albo utratę godności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję