Reklama

Aspekty

Broni honoru polskiego żołnierza

Pozyskuje ziemię z pól bitewnych i miejsc pochówków polskich żołnierzy, przekazuje wartości patriotyczne, edukuje dzieci, młodzież i dorosłych. Przy parafii Ducha Świętego w Słubicach działa niezwykły Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 35/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Słubice

Karolina Krasowska

Dr hab. Rafał Reczek (z lewej) przekazał do Panteonu niezwykły relikt

Dr hab. Rafał Reczek (z lewej) przekazał do Panteonu niezwykły relikt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Panteonie zawarliśmy ziemię z mogił polskich żołnierzy. Nawiązaliśmy kontakt z placówkami polonijnymi na całym świecie – od Ameryki Południowej aż po Syberię. Na naszej stronie Facebook’owej opracowałem mapę interaktywną, gdzie zaznaczyłem miejsca, skąd ta ziemia została pobrana. Trzon całej instalacji, czyli Panteonu, stanowi łuska pocisku samobieżnej armatohaubicy „Dana” wz 1977, którą otrzymaliśmy od wojska. Do tej łuski składamy ziemię – tłumaczy twórca Panteonu Michał Sobociński. Dodaje, że wraz z proboszczem stworzyli kalendarz historyczny – chodzi o to, by ziemia z pól bitewnych i mogił była składana do Panteonu w okolicach rocznic konkretnych wydarzeń historycznych, przy specjalnej oprawie z wystawą tematyczną, Mszą św. i modlitwą w intencji poległych.

Dla dzieci, młodzieży i dorosłych

Istnieniu Panteonu towarzyszy działalność edukacyjna i kształtowania postaw patriotycznych. To różnego typu projekcje filmów, wystawy, lekcje historyczne, konkursy oraz wieczornice z pieśnią patriotyczną. – W ramach współpracy z IPN dla dzieci i młodzieży szkół słubickich, a szczególnie dla SP nr 2 im. Tadeusza Kościuszki, która ściśle z nami współpracuje, wystawione zostały dwa przedstawienia: „Miś Wojtek”, czyli historia misia-kaprala, który brał udział w Bitwie pod Monte Cassino, oraz monodram „Inka. Zachowałam się jak trzeba. Rzecz o Danucie Siedzikównie”, gdzie na podstawie historii sanitariuszki uczono udzielania pierwszej pomocy medycznej – dodaje twórca Panteonu. Działalność pana Michała została doceniona przez IPN. Medal Reipublicae Memoriae Meritum w stopniu złotym otrzymał w trakcie Wielkopolskiego Kongresu Pamięci Narodowej pn. „Historia mówi przez Pokolenia”, z rąk dr. Karola Nawrockiego, prezesa IPN.

Niezwykły relikt

Z początkiem lipca dyrektor poznańskiego oddziału IPN dr hab. Rafał Reczek przekazał od dr. Karola Nawrockiego niezwykły relikt – fragment wartowni nr 5 Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. – W jej wnętrzu, wskutek niemieckiego bombardowania 2 września 1939 r. śmierć poniosło siedmiu polskich żołnierzy. To taka właśnie ofiara i pamięć składa się na Panteon w jego wymiarze edukacyjnym, ale przede wszystkim memoratywnym – mówi dr Rafał Reczek. – Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego w Słubicach to miejsce wyjątkowe na mapie Polski. Warto odwiedzić Słubice, warto pochylić się nad urnami z pól walki, nad historią i pamięcią, którą on opowiada – dodaje. W powstanie i działalność Panteonu, oprócz Michała Sobocińskiego, zaangażowani byli i są księża posługujący w parafii – były proboszcz ks. Henryk Wojnar i obecny ks. Andrzej Wawrzysiuk. Ten ostatni przybył do parafii 2 lata temu. Jakie było jego pierwsze wrażenie, gdy zobaczył Panteon? – Bardzo się ucieszyłem, że w parafii jest coś takiego, co może nam przypominać o bohaterstwie polskich żołnierzy i chwale oręża polskiego. Cieszę się, że w naszej parafii jest takie miejsce, które broni honoru polskiego żołnierza, szczególnie dziś, gdy wyraźny jest brak szacunku dla polskiego munduru – mówi proboszcz. – Kościół pozwala inaczej przeżywać to, co ma upamiętniać ten Panteon. Ma on o tym przypominać, żeby historia nam nie uciekała, żeby hasła Bóg, Honor, Ojczyzna nadal pozostały w naszych sercach. Miejsce świątyni na pewno dodaje też pewnej powagi temu, co robimy. Jak powiedział bp Tadeusz Lityński, gdy obejmował Panteon swoim patronatem honorowym, to miejsce jest takim naszym diecezjalnym sanktuarium Pamięci Patriotycznej położonym na zachodnich rubieżach Rzeczypospolitej – podkreśla ks. Andrzej Wawrzysiuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-27 14:30

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słubice. Ks. Marcin Majewski z Medalem Pro Patria

[ TEMATY ]

Słubice

Pro Patria

Foto: powiatslubicki.pl/ Wojciech Obremski

Ks. ppor. Marcin Majewski odebrał medal 21 grudnia podczas uroczystej Sesji Rady Powiatu.

Ks. ppor. Marcin Majewski odebrał medal 21 grudnia podczas uroczystej Sesji Rady Powiatu.

Ks. ppor. Marcin Majewski został odznaczony Medalem Pro Patria.

Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na wniosek starosty słubickiego Leszka Bajona przyznał ks. ppor. Marcinowi Majewskiemu, organizatorowi wielu uroczystości o charakterze religijno-patriotycznym oraz Michałowi Sobocińskiemu, wieloletniemu społecznikowi, organizatorowi Słubickiego Panteonu Pamięci Żołnierza Polskiego medale Pro Patria. To wyjątkowe odznaczenie jest wręczane osobom szczególnie zasłużonym w kultywowanie pamięci o walce o niepodległość ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis w nowej animowanej odsłonie. Ekranizacja powieści wszechczasów Henryka Sienkiewicza dla całej rodziny

2024-10-03 09:43

[ TEMATY ]

Quo Vadis

film animowany

mat. prasowy

Już pod koniec października będzie mieć miejsce światowa premiera siódmej w historii kina adaptacji powieści Quo vadis. Jest to wydarzenie o tyle niezwykłe, że dzieło stworzono w technice... animacji.

Najnowsze Quo vadis to produkcja polsko-indyjska. Twórcy podkreślają, że film jest wierny dziełu i duchowi sienkiewiczowskiej powieści, odpowiada zatem tradycyjnym oczekiwaniom miłośników Quo vadis. Jednocześnie dzięki formule animacji znanej z gier komputerowych kierowany jest także do młodego odbiorcy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję