Zwycięzcą tegorocznej edycji konkursu została parafia św. Mikołaja w Jedlni, w diecezji radomskiej. Drugie miejsce zajęła parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin w Białymstoku, a trzecie – parafia św. Małgorzaty w Gostyniu. – Wszyscy w tym konkursie jesteśmy zwycięzcami – powiedział ks. prob. Janusz Smerda z parafii w Jedlni. A główny organizator konkursu Marcin Przeciszewski, prezes KAI, dodał: – Wszyscy jesteście zwycięzcami, bo wszyscy tworzycie wspaniałe, Boże, wspólnotowe, pełne ducha, radości i nadziei parafie.
Fundamentem zaufanie
Zdaniem proboszcza z parafii św. Mikołaja w Jedlni, przepis na aktywną parafię jest prosty. – Trzeba słuchać Boga i ludzi – stwierdził ks. Smerda, a parafianie zaświadczali, że on nie tylko tak mówi, lecz taki jest na co dzień. – Z każdym potrafi porozmawiać, stara się doradzić, pomóc – wyznała Niedzieli Barbara Błasik i dodała, że ks. Smerdę wyróżnia także pomysłowość. – Po powrocie z jakiegoś wyjazdu opowiedział o figurach aniołów. Teraz w co drugiej wsi naszej parafii są takie rzeźby. Przy każdej figurze jest pieczątka i zeszyty. Można wziąć zeszyt i wbić do niego pieczątkę. A jeśli się ma wszystkie pieczątki, to można od proboszcza dostać prezent – wyjaśniła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Każda z dziewięciu parafii finalistów może się pochwalić wielostronicowym wykazem działań duszpasterskich, charytatywnych czy kulturalno-społecznych. Ponadto są jeszcze inicjatywy nietuzinkowe, które budują zaufanie między świeckimi i duchownymi.
Podczas finału konkursu wierni z Białegostoku z dumą pokazywali zalaminowane kartki wielkości pocztówki z wizerunkiem Matki Bożej, litanią i... płatkiem róży. Kwiaty przynieśli parafianie do ołtarza, a jak wyschły, za pracę wzięli się kapłani. – Kiedy w kolejne święto maryjne przyszliśmy do kaplicy, księża nam te kartki rozdali – wspominali wierni z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin.
Parafia w Gostyniu ma największą grupę młodzieżową w archidiecezji poznańskiej. W tym przypadku jednym z fundamentów zaufania jest to, że młodzi o każdej porze dnia mogą przyjść do kapłanów i porozmawiać o swoich problemach. – To bardzo ważne zwłaszcza dla nastolatków, którzy się buntują – powiedziała Niedzieli Agnieszka Urbaniak z Gostynia.
U św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy grupa dwunastu osób zaczęła gromadzić się na modlitwie uwielbieniowej, po której były spotkania i rozmowy. – Tak zrodziła się kuźnia ludzkich talentów. Wierni zaczęli podejmować wiele różnych inicjatyw – zaznaczył ks. Wojciech Bujak i dodał, że przez rok szeregi wspólnoty uwielbienia powiększyły się... pięciokrotnie. – Proszę zauważyć, że te wszystkie inicjatywy budowane są na współpracy, a nie w kontrze – zauważył Marcin Przeciszewski. – Dzisiaj trzeba zaufać świeckim, a oni przyjdą z inicjatywą – dodał ks. prob. Michał Kowalski z parafii Świętej Rodziny w Piekarach Śląskich, gdzie na 9 tys. mieszkańców aż 500 osób jest mocno zaangażowanych w działania modlitewne, charytatywne i społeczne.
Pomysłowi i odpowiedzialni
Konkurs „Aktywna Parafia” został zapoczątkowany 4 lata temu. To pewnie za wcześnie na ostateczne wnioski, ale widać wyraźny trend: parafie, które biorą udział w tym wydarzeniu, są ośrodkami wielu inicjatyw religijnych i lokalnych, świeccy z tych parafii natomiast czują się odpowiedzialni za swoje wspólnoty. – Konkurs ten pokazuje także, że Kościół na swoim najniższym poziomie ma bardzo wiele do powiedzenia i pokazania otaczającemu światu – ocenił szef KAI.