Reklama

Niedziela Kielecka

Odkrywając piękno nieoczywiste

Czym jest piękno, czy da się je zdefiniować, ubrać w ramy i kanony? Dyskusja trwa przez kolejne tygodnie w ramach cyklu Muzeum Diecezjalnego – Akademia Wiara-Nauka-Kultura.

Niedziela kielecka 19/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

KD

Prof. Tadeusz Boruta przybliżał zagadnienia piękna w sztuce

Prof. Tadeusz Boruta przybliżał zagadnienia piękna w sztuce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wykład (25 kwietnia) poprowadził wybitny i utytułowany artysta malarz, teoretyk sztuki, prof. Tadeusz Boruta, związany z Instytutem Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wyszedł w swoich rozważaniach od spojrzenia współczesnych krytyków sztuki na piękno. Zauważył, że „w globalnej wiosce, z jaką mamy do czynienia, piękno jest podejrzane, ponieważ przez nasze sądy estetyczne mogą go wykluczać”. Określamy, że coś jest piękne, czyli zarazem dobre i prawdziwe. – Współczesna krytyka jednak unika pojęcia piękna, dlatego że dzieli ono świat, odmawia komuś istnienia, prawa do wartości – tłumaczył.

W czasie wykładu Boruta analizował kanony piękna w sztuce na przestrzeni różnych epok. Wyjaśniał, że sztuka przeżywała okresy, kiedy opierała się na konkretnych regułach, harmonii, proporcjach, jak np. w renesansie, i one definiowały piękno. W kolejnych epokach jednak kanon piękna zmienił się, a artysta poszukiwał wciąż formy, aby mógł wyrazić rzeczywistość duchową. Zdaniem prof. Boruty kryteria piękna muszą być korygowane przez doświadczenie człowieka żyjącego w konkretnej kulturze i czasie, bo one na artystę oddziałują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A czy pokazywanie ludzkiego cierpienia może być piękne? Dlaczego zachwycają nas krucyfiksy cierpiącego Chrystusa na krzyżu – pytał? Okazuje się, że mogą one nas zachwycać, bo wyrażają prawdę o człowieku, o jego kruchości i kondycji. Jak w obrazie „Ecce Homo” Brata Alberta Chmielowskiego. Z wizerunkiem Boga – Człowieka cierpiącego może utożsamiać się każdy odrzucony i wzgardzony. – Jest w nim prawda o Bogu, który przyjął ludzkie ciało, cierpiał, został ukrzyżowany i zmartwychwstał – podkreślał.

Piękno może mieć różne oblicza. Prof. Boruta przekonywał, że w naszej kulturze judeochrześcijańskiej jest obszar „piękna nieoczywistego”, który nie ma nic wspólnego z pięknem w ujęciu klasycznym. – Takie piękno nabiera innego wyrazu i siły komunikowania. Artysta wówczas nie maluje dla zdobycia poklasku, ale aby wyrazić siebie, pewne wartości, jakim hołduje i ukazać prawdę o człowieku. Takie ujęcie sztuki bliskie jest także T. Borucie , który tworzy od lat 80. ub.w. Głównym motywem jego obrazów jest człowiek – zwyczajny człowiek, z jego duchową kondycją, doświadczający cierpienia, przemijania, rozdarcia, niepokoju egzystencjalnego, osadzony mocno na ziemi, a zarazem dążący do kontaktu z Bogiem i szukający sensu. Pokazuje w nim zarówno tragizm i piękno życia, jak i nieskończoną godność, jaką każdy człowiek ma w oczach Boga. Dla artysty, jak wyjaśniał „nieoczywiste piękno jest ścieżką dochodzenia do Tajemnicy”.

Kolejne spotkanie już 16 maja. Będzie to wykład o. dr. Michała Legana pt. „Piękno zranione” – o wizerunku Maryi z Jasnej Góry, a przed wykładem o godz. 15 – wernisaż wystawy o krzyżu „In Hoc signo vinces” w Muzeum Diecezjalnym.

2024-05-07 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Piotrowski: człowiek to wyjątkowy pielgrzym

„Całe życie jest pielgrzymką, a człowiek to wyjątkowy pielgrzym, który przemierza drogę sensownie, nawet, jeśli wymaga to trudu i ofiary, ponieważ dąży do wybranego celu” – mówił dzisiaj w sanktuarium w Wiślicy bp Jan Piotrowski podczas Mszy św. koncelebrowanej, rozpoczynającej XXXV Pieszą Pielgrzymkę Kielecką na Jasną Górę.

Msza św. była sprawowana przy ołtarzu polowym, przez księży wyruszających z pielgrzymami, pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego. Wokół ołtarza i wiślickiej kolegiaty stanęli pielgrzymi z trzynastu grup.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy męczennik

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 19

[ TEMATY ]

św. Szczepan

en.wikipedia.org

Św. Szczepan

Św. Szczepan

Dzieje Apostolskie opisują go jako męża pełnego wiary i Ducha Świętego.

O życiu św. Szczepana wiemy niewiele – nie znamy ani roku, ani miejsca jego narodzin. Prawdopodobnie był zhellenizowanym Żydem, na co może wskazywać jego greckie imię. Wiemy jednak, że przyjął chrześcijaństwo, a przymioty jego charakteru sprawiły, iż został wybrany na jednego z siedmiu diakonów młodego Kościoła. Do jego zadań należało sprawowanie opieki nad wdowami i ubogimi, ale nie ograniczył się tylko do tej misji, z zapałem i mądrością głosił też Ewangelię. Musiał być skuteczny w ewangelizowaniu, skoro jego aktywność wywołała gniew Sanhedrynu. Szczepan wygłosił przed oskarżycielami płomienną mowę, w której objaśnił „na nowo cały opis biblijny (...), aby ukazać, że prowadzi on do «miejsca» ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus” – stwierdza Benedykt XVI. Mimo to Szczepan został ukamienowany, stając się pierwszym męczennikiem (protomartyr). Przy jego egzekucji obecny był Szaweł, późniejszy Apostoł Narodów.
CZYTAJ DALEJ

Panie, obdarzaj rodziny swoją łaską!

2024-12-26 14:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grzegorz Słowikowski

Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję