Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Ćwiczenia z radości

Chrześcijaństwo bez radości jest jak człowiek bez serca. Nie może istnieć – powiedział abp Adrian Galbas w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie.

Niedziela sosnowiecka 53/2023, str. I

[ TEMATY ]

Będzin

Piotr Lorenc/Niedziela

W niedzielę Gaudete abp Adrian Galbas odprawił Mszę św. w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie

W niedzielę Gaudete abp Adrian Galbas odprawił Mszę św. w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup odwiedził parafię 17 grudnia. – Bardzo się cieszę, że mogłem do was przybyć – powiedział na wstępie. – Cieszę się, że spotykamy się w trzecią niedzielę Adwentu – jedną z dwóch, kiedy ksiądz ubiera się na różowo, niedzielę Gaudete – radujcie się.

Hierarcha wyjaśnił, że radość to nie jest uczucie. – Chrześcijańska radość to nie jest wiecznie przyklejony do twarzy uśmiech, to nie są łaskotki, dowcipy. Radość chrześcijańska to jest cnota. To jest postawa. To jest taka pewność, jaką miał Jan Chrzciciel, że moje życie jest w dobrych rękach, że jestem na swoim miejscu, że nie jestem sam. Radość chrześcijańska to jest wewnętrzna tama w sercu, która potrafi przeciwstawić się fali złości, smutku, gniewu, egoizmu – nauczał kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapytał także, czy taka radość to nasze doświadczenie i przywołał papieża Franciszka i jego programową adhortację Evangelii Gaudium o chrześcijańskiej radości. – Papież pisze tam, że „radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji”. Jak słyszymy takie Słowo Boże dzisiaj, to wielu z was sobie pewnie pomyślało, że są na lekcji chińskiego. To jest coś, co jest straszliwe odległe od mojego życia. Kiedyś młody człowiek powiedział mi, że chrześcijaństwo nigdy nie będzie mu się kojarzyło z radością. To jest więzienie, zakazy, nakazy, musisz, trzeba, powinieneś, gdzie tu jest radość? A jednak chrześcijaństwo bez radości jest jak człowiek bez serca. Nie może istnieć – podkreślił arcybiskup.

Kaznodzieja dał trzy wskazania, jak zdobyć cnotę radości, zwłaszcza radości w przeciwnościach. – Niech nas na odpowiedź naprowadzi krakowska anegdota. Kiedyś pewien przyjezdny zapytał się krakusa, jak dostać się do filharmonii? – Trzeba dużo ćwiczyć – padła odpowiedź. Aby mieć cnotę radości chrześcijańskiej, trzeba dużo ćwiczyć. Myślę, że trzy ćwiczenia są absolutnie konieczne. Pierwsze – to jest stały kontakt ze Słowem Bożym. Dobra Nowina, Ewangelia jest źródłem radości. To pięknie widać u Maryi. Może zaśpiewać: „Raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim” i to może spowodować radość u tych, którzy są obok Niej. Dlatego zachęcam was serdecznie, abyście jak najczęściej, najlepiej codziennie, kontaktowali się ze Słowem Pana. Słowem, które nam przyniesie pocieszenie, które nas uspokoi. Ćwiczenie się w radości to także przyjęcie siebie, swojego życia. Można być ciągle niezadowolonym, że nie jestem w tym miejscu, w jakim bym chciał być. To jest wielka sztuka przyjąć z zadowoleniem swoje życie, które jest monotonne, powtarzalne i jednostajne w perspektywie zaufania Bożemu miłosierdziu. Życie, o którym poeta Tomasz Eliot napisał, że tracimy je żyjąc, ale to życie jest niepowtarzalne, nie będzie żadnej kserokopii, powtórki. I wreszcie to ćwiczenie się w radości to są nasze relacje. Nikt nie jest samotną wyspą, wpływamy na innych, inni wpływają na nas. Święty Paweł wspaniale to ujął: „O ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi”. Piękna recepta na radość – zauważył abp Adrian Galbas.

2023-12-22 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festiwal kolęd zaprasza

Można już zgłosić swój udział w kolejnej edycji największego kolędowego przeglądu w Europie, odbywającego się pod patronatem medialnym Niedzieli.

Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie odbywa się już po raz 28. – Wracamy do spotkań na żywo z artystami, bo słuchanie kolęd w taki sposób pozwala najlepiej rozgrzać serca i zanurzyć się w celebracji Bożonarodzeniowych misteriów. Tęskniliśmy za tym, gdy w ubiegłym roku oglądaliśmy jedynie wasze nagrania. Zgłaszajcie się, by wspólnie z nami przeżywać 28. edycję – mówi ks. Piotr Pilśniak, dyrektor festiwalu.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję