Reklama

Wiadomości

Odszkodowanie za aborcję

Kobieta nie mogła dokonać aborcji eugenicznej na dziecku z zespołem Downa w Polsce. Wyjechała więc na „zabieg” pozbycia się dziecka do Holandii, a teraz Trybunał w Strasburgu przyznał jej odszkodowanie w wysokości 70 tys. zł.

Niedziela Ogólnopolska 53/2023, str. 32

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock, montaż: M. Pijewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta sprawa to niebezpieczny precedens, który może dać wiatr w żagle proaborcyjnym politykom Lewicy. Liderzy partii obecnie rządzących w Polsce już na początku listopada podpisali umowę koalicyjną, w której zobowiązali się do unieważnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., zgodnie z którym przeprowadzanie aborcji eugenicznej jest niezgodne z konstytucją.

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczy sprawy 39-letniej Polki, która na początku 2021 r. w Holandii dokonała aborcji eugenicznej dziecka z zespołem Downa. Dwa i pół roku temu kobieta poskarżyła się na Polskę, że nie mogła zabić dziecka w swoim kraju. Wygląda to tak, jakby sędziowie w Strasburgu czekali z ogłoszeniem wyroku na zmianę władzy w Warszawie. – To jest kluczowy wyrok (...). Jako Lewica mówiliśmy od początku, że są pewne etapy, możliwe kroki, które przy tej większości, którą obecnie mamy, będą do zrealizowania. Jednym z pierwszych, także wpisanych do umowy koalicyjnej, jest unieważnienie, czyli uznanie za niebyły, wyroku TK z 2020 r. – podkreśliła Katarzyna Kotula, szefowa nowego resortu ds. równości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

70 tys. zł za zabicie dziecka

Reklama

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka w stosunku do kobiety, której zakazano dostępu do aborcji. Chodzi o zmianę prawa po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., który orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis dopuszczający aborcję eugeniczną; ETPC stwierdził, że wyrok zapadł w wadliwym składzie, a Polska naruszyła art. 8 konwencji, dotyczący prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, oraz że kobieta została narażona na cierpienie i poważne konsekwencje psychologiczne. Skutek jest taki, że za brak możliwości zabicia nienarodzonego dziecka, u którego podejrzewano zespół Downa, państwo polskie musi teraz wypłacić kobiecie ponad 15 tys. euro, czyli prawie 70 tys. zł.

Wyrok ETPC nie oznacza jednak, że Polska jest zobligowana do zmiany prawa i dopuszczenia aborcji eugenicznej. Najwięcej zastrzeżeń sędziowie mieli do tego, że chorobę dziecka wykryto w czasie, gdy aborcja eugeniczna była jeszcze dopuszczalna, ale całą procedurę przerwało wejście w życie wyroku TK. Zastrzeżenia mieli także wobec warszawskiego szpitala. „Przyczyna przełożenia wizyty na 28 stycznia 2021 r. – już po uprawomocnieniu się wyroku – jest niejasna, biorąc pod uwagę, że 26 stycznia trzech lekarzy ze Szpitala Bielańskiego oświadczyło już, że zgodnie z obowiązującym wówczas prawem stan płodu był taki, że kwalifikował się do aborcji w tym samym szpitalu” – czytamy w uzasadnieniu ETPC. Publikacja wyroku TK odbyła się późnym wieczorem 27 stycznia 2021 r., a przekładany termin aborcji wyznaczono na 28 stycznia. Co ciekawe, kobieta w środku szalejącej pandemii w ciągu jednego dnia zdążyła dotrzeć do Holandii i znaleźć termin aborcji już 29 stycznia. To właśnie odmowa polskiego szpitala i szybka aborcja w Holandii stały się podstawą do tego, by kobieta razem z prawnikami związanymi z proaborcyjnymi organizacjami zaskarżyła Polskę do ETPC.

Zmiana Konstytucji RP

W tej sprawie interweniował Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jako „przyjaciel sądu”. W opinii prawnej przedłożonej w ETPC wskazywał, że z art. 8 konwencji nie wynika prawo do aborcji i że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem w Strasburgu państwa mają swobodę w podejmowaniu decyzji co do legalizacji i delegalizacji aborcji. Jeśli więc Polska zdecydowała się chronić życie nienarodzonych dzieci z niepełnosprawnością, to nie można zarzucić jej naruszenia konwencji.

Nie zmienia to faktu, że obecnie rządzące w Polsce formacje polityczne będą próbowały wyrok wykorzystać do swoich proaborcyjnych planów zmiany prawa. – Aborcja na życzenie i aborcja ze względów społecznych jest niekonstytucyjna w świetle wyroku TK z 1997 r., co przypomina nawet ETPC. Kontynuacją tego orzecznictwa jest wyrok ws. aborcji eugenicznej z 2020 r. Jeżeli więc Lewica chciałaby zmienić aborcyjne prawo zgodnie z zasadami, to musiałaby uzyskać poparcie większości konstytucyjnej, bo zwykłą większością w parlamencie nie da się zmienić wyroków TK, które są przecież ostateczne – mówi mec. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.

2023-12-21 12:39

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandczycy nie chcą aborcji na życzenie

[ TEMATY ]

Irlandia

aborcja

Zffoto/Fotolia.com

Irlandzki premier Leo Varadkar zamierza przeprowadzić w przyszłym roku referendum w sprawie konstytucyjnego zakazu aborcji. Okazuje się jednak, że tylko 24 proc. Irlandczyków opowiada się za legalizacją aborcji na życzenie.

Obecnie w Irlandii przerwanie ciąży możliwe jest jedynie w przypadku, gdy w sposób bezpośredni zagraża ona życiu matki. W konstytucji od 1983 r. istnieje przepis, zrównujący prawa matki i nienarodzonego dziecka. I właśnie tego zapisu ma dotyczyć referendum. Angielski dziennik "The Guardian" podał, że za usunięciem tych sformułowań opowiada się 70 proc. społeczeństwa. Umożliwiłoby to liberalizację prawa aborcyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Chcemy dzielić się wiarą z innymi

2025-04-08 12:41

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

parafia św. Jakuba Apostoła

misterium pasyjne

Archiwum Aspektów

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Inicjatorem Misterium i jego reżyserem jest ks. Jacek Błażkiewicz

Ośno jest bardzo urokliwe, mury obronne, wzgórze przy kościele, aż się prosi, aby była tam Golgota – mówi ks. Jacek Błażkiewicz, który w tym roku po raz czwarty organizuje w Ośnie Lubuskim Misterium Pasyjne.

Kamil Krasowski: .. Od kiedy organizuje Ksiądz Misterium Pasyjne? Jak to się zaczęło?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję