Bazylika archikatedralna Świętej Rodziny w Częstochowie to katedra biskupia, a zarazem kościół stacyjny dla wielu pielgrzymów zmierzających na Jasną Górę. Kościół ten stał się pierwszą w Polsce świątynią pod wezwaniem Świętej Rodziny. Wybór patrona nie był przypadkowy i zbiegał się z rozwojem kultu Świętej Rodziny w Kościele za czasów pontyfikatu papieża Leona XIII. Proboszcz parafii św. Zygmunta, a jednocześnie pierwszy budowniczy nowego kościoła, tłumacząc w 1902 r. na łamach Przeglądu Katolickiego wybór tytułu świątyni, wskazał na potrzebę odrodzenia rodzin na wzór Świętej Rodziny. Potrzeba ta, wobec toczącej się walki o rodzinę oraz licznych nowych zagrożeń, jest nie tylko aktualna, ale wręcz nagląca. Przyjrzyjmy się zatem Rodzinie Jezusa, Maryi i Józefa w świetle słowa Bożego.
Reklama
Dzisiejszą scenę ofiarowania, dosłownie przedstawienia Pana Jezusa w świątyni, należy rozpatrywać w perspektywie „wypełnienia”. Święty Łukasz Ewangelista podkreśla, że Maryja i Józef wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego. Oznacza to najpierw, że Bóg Ojciec ma konkretny zamysł i plan zbawienia człowieka. W centrum tego planu jest Osoba Syna Bożego – Jego wcielenie, a później śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Realizacja tego planu jest uzależniona od wiary i posłuszeństwa Maryi, a także Józefa. Maryja i Józef to ludzie, którzy na wzór Abrahama postępują, dzięki wierze, w całkowitym zaufaniu do Boga, wypełniając wszystko, co On zamyślił. Wiara Maryi, podobnie jak w przypadku Abrahama, to droga całego życia. Zostanie wystawiona na próbę, gdy duszę Matki Syna Bożego przeszyje miecz boleści. Maryja, stojąc pod krzyżem, wie, że dla Boga wszystko jest możliwe, i dlatego ufa, iż „Bóg mocen jest wskrzesić także umarłych”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiara w to, że Bóg wskrzesza umarłych, towarzyszyła również tym, którzy byli gotowi oddać życie za rodzinę. Do świadków tej wiary i miłości należą m.in. siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. 18 lipca 1943 r. w Nowogródku hitlerowcy aresztowali ponad 120 osób z zamiarem rozstrzelania. Wówczas to siostry nazaretanki ofiarowały swe życie za uwięzionych członków rodzin i jedynego w okolicy kapłana – ks. Aleksandra Zienkiewicza, którego życie było zagrożone. Pan Bóg przyjął ofiarę sióstr. 31 lipca 1943 r. otrzymały one wezwanie na komisariat, gdzie stawiły się po nabożeństwie. Już wieczorem tego samego dnia Niemcy wywieźli je za miasto, szukając miejsca na egzekucję. Nie znalazłszy go, wrócili na komisariat i zamknęli siostry w piwnicach. W niedzielę 1 sierpnia 1943 r. ok. godz. 5 ponownie wywieźli siostry do lasu, jakieś 5 km od miasta. Tam rozstrzelali s. Marię Stellę i jej dziesięć Towarzyszek. Wszyscy uwięzieni oraz ks. Zienkiewicz ocaleli. 5 marca 2000 r. papież Jan Paweł II wyniósł męczenniczki z Nowogródka do grona błogosławionych.
Błogosławiona Mario Stello i Towarzyszki, módlcie się, aby nie zabrakło nam wiary i miłości na drogach ratowania życia rodzinnego.