W sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Patronki Nowej Ewangelizacji w Lublinie odbyło się spotkanie modlitewno-formacyjne członków Żywego Różańca i osób zaangażowanych misyjnie. W programie znalazły się m.in. modlitwa różańcowa i adoracja Najświętszego Sakramentu oraz Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Spotkanie zorganizowali archidiecezjalni moderatorzy Żywego Różańca i Papieskich Dzieł Misyjnych ks. prał. Józef Dziduch i ks. dr Wojciech Rebeta.
Różaniec i misje
Reklama
Modlitwa różańcowa jest duchowym zapleczem dla wielu dzieł ewangelizacyjnych w Kościele, szczególnie dla misji. – Różaniec i misje są ze sobą ściśle związane. Błogosławiona Paulina Jaricot, współzałożycielka kół Żywego Różańca i Dzieła Rozkrzewiania Wiary, propagowała modlitwę różańcową podejmowaną przez 15-osobowe grupy w intencji misji, a także zachęcała, by wszelkie cierpienia i radości ofiarować Bogu w intencji głoszenia Ewangelii w świecie. Postulowała, by modlitwie i umartwieniom towarzyszyły ofiary materialne – mówi siostra Irena Karczewska, franciszkanka misjonarka Maryi. Koła Żywego Różańca, obecne w niemal wszystkich parafiach naszej diecezji, codziennie podejmują to wezwanie, modląc się w intencjach wyznaczonych przez Ojca Świętego, w tym za dzieło misyjne Kościoła. – Dzięki modlitwie różańcowej niejeden misjonarz i misjonarka mogą trwać i działać na krańcach świata, głosić Dobrą Nowinę. Członkowie Żywego Różańca z ponad 40 parafii systematycznie przekazują ofiary pieniężne na rzecz misji. Te symboliczne złotówki w minionym roku dały ok. 50 tys. złotych, które wsparły codzienną pracę misjonarzy z naszej diecezji, a szczególnie ks. Grzegorza Chudka w Serbii – mówi zakonnica z Centrum Misyjnego Archidiecezji Lubelskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Codzienna modlitwa
Wśród uczestników modlitewnego spotkania obecna była Beata Filipowicz, II zelatorka z parafii św. Antoniego Padewskiego w Lublinie. Wspólnota gromadząca się w kościele przy ul. Kasztanowej jest maryjna i różańcowa. Tylko na terenie tej parafii codziennie modli się na różańcu 740 osób, podzielonych na 37 kół różańcowych. Członkowie róż każdego dnia prowadzą także Różaniec w świątyni przed Najświętszym Sakramentem. – Modlitwa różańcowa to w ciągu dnia taki moment, kiedy zbliżamy się do Maryi jak do Matki, czujemy Jej bliskość. Z ufnością oddajemy się Matce Bożej, którą kochamy i czcimy, którą staramy się naśladować – mówi Beata Filipowicz. – Codzienne obowiązki czasem powodują, że zapominamy o tym, co w życiu jest najważniejsze, ale systematyczna modlitwa różańcowa sprawia, że wracamy do Maryi, do Jezusa i do Kościoła. Chociaż nie jest łatwo znaleźć czas na modlitwę, bo szatan wciąż stara się odciągnąć nas od Jezusa i Maryi, warto podjąć ten trud i z ufnością prosić Matkę Bożą o wsparcie. Czas spędzony na Różańcu nie jest stracony, wręcz przeciwnie, ma wielką wartość – podkreśla zelatorka.
Złoty łańcuch
W homilii abp Stanisław Budzik podjął refleksję nad modlitwą różańcową i nazwał ją potężną bronią. – Bierzmy do ręki różaniec, ten złoty łańcuch, który łączy człowieka z Bogiem; potężną broń przeciw wszelkim niebezpieczeństwom zagrażającym nam i naszym rodzinom. Niech Maryja, patronka Nowej Ewangelizacji, wskaże nam program odnowy życia osobistego, rodzinnego, kościelnego i narodowego – powiedział. Metropolita podziękował rodzinie różańcowej za miłość do Matki Bożej i podziw dla Jej duchowego piękna, ale równocześnie podkreślił, że najważniejsze jest kroczenie drogą, którą Maryja przeszła przed nami. – Ona jest naszą najwspanialszą Nauczycielką, wzorem zasłuchania się w Słowo Boże, zachowywania go w sercu i wypełniania w życiu. Kto naśladując Maryję słucha Chrystusa, jest szczęśliwym, bo przemienionym przez Boże Słowo – podkreślił abp Budzik.