Reklama

Niedziela Rzeszowska

TURZA

W małym Katyniu

Społeczność ziemi rzeszowskiej pamięta o ofiarach sowieckiej zbrodni z 1944 r. w lesie turzańskim.

Niedziela rzeszowska 41/2023, str. III

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

Bartosz Walicki

Uczestnicy uroczystości w lesie turzańskim

Uczestnicy uroczystości w lesie turzańskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem w trzecią niedzielę września w lesie turzańskim uczczono pamięć ofiar sowieckiej zbrodni z 1944 r. Las w podsokołowskiej Turzy jest miejscem spoczynku skrytobójczo zamordowanych więźniów obozu przejściowego NKWD w Trzebusce, funkcjonującego od sierpnia do października 1944 r. Przez łagier przeszło ok. 2,5 tys. osób, w tym wielu żołnierzy Armii Krajowej. Kilkuset z nich zostało bestialsko uśmierconych i złożonych w bezimiennych, leśnych mogiłach. W okresie PRL komunistyczna władza dbała, aby mroczne tajemnice Turzy skrywała zasłona milczenia, ale dzięki świadkom zbrodni pamięć o tragicznych wydarzeniach była kultywowana.

Pierwsze uroczystości patriotyczne w miejscu nazwanym „małym Katyniem” odbyły się w 1988 r. W 1995 r. wzniesiono tu symboliczny pomnik. W ostatnich latach pamięć o ofiarach zbrodni turzańskiej w szczególny sposób pielęgnuje Towarzystwo Miłośników Ziemi Sokołowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przybyłych powitał gospodarz gminy sokołowskiej, burmistrz Andrzej Ożóg. Krótkie słowo wygłosił również minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W tematykę obchodów wprowadziła zgromadzonych Sabina Woś, recytująca poezje własnego autorstwa poświęcone pomordowanym w lesie turzańskim. Wystąpili uczniowie Niepaństwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Sokołowie Małopolskim. Część artystyczną zamknął występ Orkiestry Dętej z Ropczyc.

Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Górny. Słowo Boże wygłosił proboszcz kupieński ks. Kazimierz Osak. O oprawę liturgiczną zadbał chór parafialny z Sokołowa Małopolskiego pod dyrekcją Sebastiana Lesiczki. Uroczystości zakończył Apel Pamięci i salwa honorowa, którą oddali żołnierze 21. Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej z Jarosławia. Następnie na grobie męczenników terroru stalinowskiego złożono wieńce i kwiaty. Uczestnicy mogli również zwiedzić wystawę „Mały Katyń Ziemi Sokołowskiej” udostępnioną staraniem Towarzystwa Miłośników Ziemi Sokołowskiej. W obchodach wzięli udział liczni mieszkańcy Sokołowa Małopolskiego i okolicznych parafii, a także goście z dalszych stron powiatów rzeszowskiego i kolbuszowskiego. Nie zabrakło parlamentarzystów, przedstawicieli samorządu różnego stopnia, służb mundurowych i organizacji społecznych.

2023-10-03 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijanin na maksa

Niedziela rzeszowska 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

Irena Markowicz

Pamięć o wyjątkowym studencie KUL trwa

Pamięć o wyjątkowym studencie KUL trwa

O Jacku Krawczyku, który zmarł w 25 roku życia i był wrażliwy na wskazania wiary i na ludzką biedę mówi o. prof. Andrzej Derdziuk, franciszkanin.

Irena Markowicz: Jacek, kiedy przeniósł się do Lublina i rozpoczął studia, rozwinął też skrzydła. To co robił na małą skalę w rodzinnych stronach, tam nabrało intensywności, stanowczości.

O. prof. Andrzej Derdziuk: Jacek Krawczyk podjął studia z teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 1985 r. Już samo to wydarzenie było dla niego znakiem czasu, ale też znakiem łaski. Trzeba bowiem powiedzieć, że Jacek nie zamierzał studiować teologii dla świeckich i rozważał albo pójście do seminarium duchownego w Przemyślu, albo też jakąś karierę świecką. Ale ponieważ marzył o tym, by być chrześcijaninem „na maksa”, jak napisał w liście do rodziców, to zrobił taki zakład z Panem Bogiem, że jeśli zda ten egzamin na KUL, to pójdzie na teologię, jeśli nie, to pójdzie do seminarium diecezjalnego w Przemyślu. Dość słabo poszedł mu egzamin z historii Kościoła, ale jego dalsze wypracowanie wypadło rewelacyjnie. Kiedy sprawdzał je ks. prof. Janusz Nagórny, zachwycił się tym tekstem. Potem, kiedy pytał go z teologii moralnej, podwyższył mu ocenę i tak Jacek został studentem teologii. Kiedy przyjechał do Lublina chciał pomagać potrzebującym, miał ogromny zapał. Pierwszą rzeczą było zorganizowanie koła studentów, którzy chodzili do szpitala dziecięcego, gdzie wtedy nie wpuszczano rodziców na oddziały. Dzieci czuły się samotne, płakały. Jacek chodził je pocieszać. Z tej grupy chętnych studentów szeregi się wykruszały, ale Jacek był wierny. Odkrył też, że obok zainteresowania teologią czuje powołanie do zawodu lekarza. W tamtym czasie, aby dostać się na Akademię Medyczną w Lublinie, trzeba było mieć tzw. punkty, zdobywane m.in. przez pracę w pogotowiu, albo jakiejś placówce leczniczej. Dlatego podjął w Rzeszowie praktykę w pogotowiu, najpierw jako wolontariusz, a potem jako sanitariusz i tu Jacek dał się poznać jako ktoś niezwykły w swojej wrażliwości, delikatności, trosce o chorych. Pomagał też ludziom biednym. Miał bardzo odważne metody pozyskiwania środków dla nich. To był chłopak bezkompromisowy. Troszczył się też o osoby uzależnione, wyciągał ludzi z melin, był w tym wytrwały. Inną formą było też animowanie życia duchowego studentów, rekolekcji, adoracji, dni skupienia. Angażował się jako organizator tych spotkań. Obok tego włączał się w życie naukowe, coraz więcej czytał, uczył się i był zażartym dyskutantem, co cenił jego opiekun prof. Janusz Nagórny.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: wiara „wyzwala” w nas łaskę

2024-05-01 10:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Wiara wyzwala w nas łaskę i otwiera umysł na tajemnicę Boga” - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, kontynuując cykl katechez na temat cnót.

Ojciec Święty przypomniał, że wiara jest cnotą „teologalną”, ponieważ można jej doświadczyć jedynie dzięki Bożemu darowi. Jest ona aktem, przez który człowiek dobrowolnie powierza się Bogu. Jednocześnie wskazał na przykłady wiary: Abrahama, Mojżesza, a zwłaszcza Najświętszą Maryję Pannę. Zaznaczył, iż wiara jest cnotą kształtującą chrześcijanina i oznacza przyjęcie i pielęgnowanie więzi z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję