Reklama

Niedziela plus

Tarnów

To jest super!

W duszpasterstwie dzieci i młodzieży wiara, Pan Bóg są celem, do którego zmierzamy, a nie punktem wyjścia – przekonuje ks. Krzysztof Jankowski.

Niedziela Plus 38/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Archiwum wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku lat obserwuję ich na fb (www.facebook.com/mlodziezparafiirajbrot); są młodzi, roześmiani, skupieni wokół świątyni i parafii. Krótkie wpisy, zdjęcia przybliżają ich codzienność, w której jest miejsce i dla Boga, i dla drugiego człowieka.

To duszpasterstwo dzieci i młodzieży przy liczącej ok. 2400 osób parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Rajbrocie ( na pograniczu Pogórza Wiśnickiego i Beskidu Wyspowego). Ksiądz Krzysztof Jankowski, wikariusz, który prowadzi duszpasterstwo dzieci i młodzieży, informuje: – Do wspólnoty należą zarówno uczniowie z podstawówki, w tym m.in. dziewczęta z Dziewczęcej Służby Maryjnej i ministranci, jak również młodzież ze szkół średnich. W sumie grupa liczy ok. 100 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piątkowe spotkania

Weronika Wrzyszcz jest uczennicą III klasy Liceum Ogólnokształcącego w Żegocinie. Wspomina: – Kilka lat temu ks. Marek Czerwiński założył u nas Dziewczęcą Służbę Maryjną, do której zapisała mnie mama. Teraz jestem przewodniczką DSM-ek w parafii oraz należę do diecezjalnej kadry DSM. Równocześnie jestem w grupie młodzieżowej. Z kolei Oskar Trojan, uczeń III klasy szkoły średniej, przyznaje, że w jego przypadku zaczęło się od Liturgicznej Służby Ołtarza. Opowiada: – Ministrantami byli koledzy i mój brat. Patrzyłem, jak służą przy ołtarzu, i też chciałem to robić. Został więc aspirantem, później ministrantem, lektorem, a teraz jest kandydatem na ceremoniarza. Moi rozmówcy zapewniają, że każdy może uczestniczyć w piątkowych spotkaniach, które dla młodzieży, podzielonej na grupy młodszą i starszą, są organizowane w salce przy parafii.

– Spotkania zaczynamy od modlitwy, później jest rozważanie słowa Bożego i wtedy każdy może się wypowiedzieć, zadawać pytania, przedstawić swoje zdanie na poruszany temat – opowiada Weronika. Dodaje, że mają też czas na rozmowy dotyczące codzienności, a niejednokrotnie idą pograć w piłkę na orlika. Oskar przyznaje, że obok wspólnej modlitwy bardzo ważne jest zwyczajne spotkanie. Zaznacza: – To okazja, aby po całym tygodniu nauki, obowiązków porozmawiać o tym, co było, żeby się też pośmiać, podzielić uwagami na różne tematy...

Reklama

Gdy prowokacyjnie pytam, czy nie woleliby w tym czasie np. przeglądnąć portali społecznościowych, moi rozmówcy zapewniają, że piątkowe spotkania są zdecydowanie atrakcyjniejsze. – Aktywność w parafii daje mi bardzo dużo radości – stwierdza Weronika i wyznaje: – Trudno opowiedzieć, jakim szczęściem jest dla mnie to, gdy widzę DSM-ki, z którymi się spotykam. A będąc w grupie młodzieżowej, doświadczam serdeczności, życzliwości, radości... Mam świadomość, że z nami jest Bóg.

Oskar przyznaje, że był czas, gdy wolał np. pograć z kolegami w piłkę niż iść do kościoła. W duszpasterstwie jest z grupą kolegów, z którymi zna się od przedszkola i z którymi chętnie się spotyka. – Lubię chodzić do kościoła nie tylko w piątki – zapewnia. I dodaje: – Jestem na Mszy św., służę, czytam Pismo Święte, spotykam się z kolegami, a z księdzem rozmawiam o liturgii... To jest super!

Recepta

Z rozmów wynika, że wpływ na te postawy młodych mają rodziny oraz ks. Krzysztof Jankowski. Gdy pytam, jaka jest recepta na stworzenie tak aktywnej grupy w parafii, kapłan stwierdza: – W duszpasterstwie dzieci i młodzieży wiara, Pan Bóg są celem, do którego zmierzamy, a nie punktem wyjścia. I wyjaśnia koncepcję: – Zaczynamy od budowania wspólnoty, od spotkań przy grillu, od wspólnego obejrzenia filmu. To sprawia, że pomiędzy uczestnikami nawiązuje się więź. A potem razem z tą wspólnotą i w tej wspólnocie poszukujemy Pana Boga, który nas – co odkrywamy – tak naprawdę tu zgromadził. Przyznaje, że ten sposób pracy duszpasterskiej z młodzieżą podpatrzył u innych kapłanów, także tych, którzy mieli wpływ na odkrycie jego powołania. Przekonuje: – Jeżeli wyjdziemy z pięknym, ale niełatwym w odbiorze przesłaniem, że np. w ramach pierwszego spotkania młodzieży będziemy uwielbiać Pana Jezusa, to szanse na powodzenie są nikłe.

Reklama

Kapłan podkreśla też kwestię czasu spędzanego z grupą. – Dla młodych to bardzo ważne, na ile spotkanie z nimi jest dodatkiem do mojej pracy, posługi, a na ile – jej istotą. Informuje, że podobnie jak w wielu innych parafiach,w Rajbrocie piątek jest poświęcony młodym: – Oni wiedzą, że wtedy, po Mszy św., jestem tylko dla nich, tak jak w sobotę z DSM-kami. Przekonuje, że ta obecność i skupienie uwagi na wspólnocie są niezmiernie istotne.

Zwraca też uwagę na jeszcze inny aspekt: – Ważna jest też pewna doza wolności, przestrzeni dla ekspresji każdej osoby. Staram się być maksymalnie otwarty na to, co oni myślą, jak patrzą na rzeczywistość. Podkreśla sens zwyczajnych rozmów o wszystkim i zaznacza: – Młodzi noszą w sobie dużo emocji, ale mają świadomość, że chcę ich słuchać. Nie ma tematów mało ważnych. Zapewnia, że w ich grupie jest miejsce także dla tych, którzy mają inne poglądy: – Jeśli ktoś decyduje się być z nami, ale daną sprawę postrzega inaczej, jeżeli tylko chce i nie rozbija naszej wspólnoty, to też ma w niej miejsce. Rozmowami, świadectwami, przykładem można więcej zdziałać niż nakazem.

Cenne doświadczenie

Istotnym elementem ich aktywności są też wspólne wyjazdy – te jednodniowe i te dłuższe. Wyjechali np. w ramach Erasmusa na Węgry. – Pojechaliśmy jako wspólnota do miejscowości, gdzie żyje niewielu katolików – opowiada ks. Krzysztof i podkreśla: – To było niezwykłe doświadczenie. Jako grupa katolicka dawaliśmy tam świadectwo. Młodzież codziennie uczestniczyła we Mszy św. Właśnie tam mogli sobie uświadomić, że oni też potrafią nieść światu wiarę, prawdę o Chrystusie.

Uczestniczyli także w ŚDM – z tej małej miejscowości do Lizbony pojechało 18 osób! – To zasługa naszego księdza, który motywował nas do wyjazdu – podkreśla Weronika Wrzyszcz, a ks. Jankowski wyjaśnia: – Zachęcałem ich do udziału, opowiadałem, jak było w Krakowie, gdzie uczestniczyłem w ŚDM jako kleryk. Podkreślałem też piękno Portugalii. Ksiądz zauważa, że wpływ na ich udział w ŚDM miało także doświadczenie wyniesione z innych wyjazdów, w trakcie których był czas i na modlitwę, i na odpoczynek.

Jest przekonany, że ŚDM to cenne doświadczenie dla ich wspólnoty. – Przede wszystkim młodzi zobaczyli rówieśników z całego świata, którzy też są katolikami i się do tego przyznają – stwierdza ks. Krzysztof Jankowski. I podkreśla: – Nasza młodzież stała się częścią tej światowej wspólnoty i miała okazję, żeby sobie uświadomić, że nie trzeba się wstydzić wiary, że w różnorodności naszego Kościoła jest miejsce także na grupę z Rajbrotu. Myślę, że to cenne doświadczenie będzie owocować w życiu zarówno tych młodych, jak i tych, którym o tym opowiedzą.

2023-09-12 14:08

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze jest dylemat

Niedziela Plus 15/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Archiwum schroniska

Czynimy wiele, aby zapewnić mieszkańcom schroniska namiastkę domu

Czynimy wiele, aby zapewnić mieszkańcom schroniska namiastkę domu

Każdy ma swoją historię i nie należy generalizować – przekonuje w rozmowie z Niedzielą dyr. Jerzy Maślanka.

Maria Fortuna-Sudor: Czym jest bezdomność?

Jerzy Maślanka: W najprostszy sposób można ją zdefiniować jako brak stałego miejsca zamieszkania, brak schronienia, dachu nad głową. Ale to także zerwanie więzi rodzinnych, wyrwanie z dotychczasowego środowiska, oderwanie od tego wszystkiego, co wiąże się nie tylko z murami, ale także z atmosferą domu, z rodziną, z bliskimi osobami.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję