Reklama

Kościół

Uczelnia, której warto zaufać

Wśród studentów byli agent nieruchomości, właściciel sklepów z akcesoriami do rehabilitacji, doktorzy fizyki, matematyki, chemii, ochroniarz magazynów, była modelka, pracownik lotniska, emerytowani wojskowi... Co ich tutaj sprowadziło? – pytamy ks. Krzysztofa Pawlinę, rektora Akademii Katolickiej w Warszawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Jarosław Grabowski: Księże Rektorze, niebawem początek roku akademickiego. Co Akademia Katolicka proponuje ludziom wybierającym studia, szukającym własnej ścieżki rozwoju?

Ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina: Oferujemy studia magisterskie z teologii i katechetyki, a także studia doktoranckie. Obok tego prowadzimy kursy pastoralne dla osób, które pragną się zaangażować w różne formy działalności w swoich parafiach.

Od wielu lat organizujemy Studium Małżeństwa i Rodziny. Jego absolwenci pomagają prowadzić kursy przedmałżeńskie, podejmują wstępne rozmowy w poradniach życia rodzinnego, pomagają małżeństwom w kryzysie. Co ciekawe, od wielu z nich słyszałem, że te studia wzmacniają ich własne małżeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nasz kolejny projekt – Szkoła Biblijna to propozycja dla tych, którzy chcą lepiej poznać Stary i Nowy Testament. Pomaga im to lepiej zrozumieć słowo Boże, ale też pogłębia ich wiedzę potrzebną do prowadzenia różnych grup w parafii.

W tym roku otwieramy Akademię Przywództwa – specjalistyczny kurs dla osób, które w duchu chrześcijańskim pragną zarządzać wspólnotą, firmą, organizacją czy szkołą.

Reklama

W kontekście niedawno zakończonych Światowych Dni Młodzieży warto też wspomnieć, że w Akademii Katolickiej w Warszawie już od kilku lat istnieje Szkoła Duszpasterzy Młodzieży. W ramach tych zajęć przygotowujemy księży i siostry zakonne do pracy z młodymi ludźmi. Posługa wśród nich nie jest dziś rzeczą łatwą, dlatego chcemy pomóc ludziom, którzy obok tego, że mają zapał, pragną też zdobyć umiejętności przydatne w dotarciu do młodego pokolenia i zrozumieniu go.

Interesujące propozycje, ale wielu się teraz zastanawia nad praktyczną stroną studiowania teologii. Co robić potem?

Można robić to, co się robiło do tej pory, tyle tylko, że w sposób głębszy, bardziej duchowy, służebny i odpowiedzialny. Teologię studiujemy nie dla pieniędzy czy kariery, ale dla lepszego zrozumienia siebie, swoich relacji ze światem i z Panem Bogiem.

Nasi absolwenci to osoby przeróżnych profesji, ale z sercem teologa. Nie chcę zdradzać osobistych szczegółów z ich życia, powiem tylko, że studiowali u nas policjant, agent nieruchomości, właściciel sklepów z akcesoriami do rehabilitacji, doktorzy fizyki, matematyki, chemii, ochroniarz magazynów, była modelka, pracownik lotniska, emerytowani wojskowi... Co ich tutaj sprowadziło? Pasja poszukiwań. A przy okazji znaleźli inną bezcenną rzecz – wspólnotę ludzi, których łączy odkrywanie tajemnic wieczności. Wiele osób po odebraniu dyplomów podchodzi do mnie i mówi: – Księże rektorze, nie chcę stąd odchodzić, co ja mogę tu jeszcze studiować?

Reklama

I co im wtedy Ksiądz Rektor proponuje?

Proponuję studia doktoranckie, jeśli są w stanie poświęcić kolejne 4 lata na cotygodniowe wykłady, albo jeden z naszych kursów pastoralnych, który pozwoli im nabyć praktyczne umiejętności posługiwania w Kościele. Dla osób, które bardziej cenią kontemplację i modlitwę, prowadzimy Szkołę Duchowości Chrześcijańskiej. Katechetów natomiast zapraszamy na dodatkowe spotkania w ramach kursu „Sztuka bycia katechetą”.

Czy w zlaicyzowanym świecie, który jest przekonany, że wiedza czyni wiarę zbyteczną, są jeszcze potrzebi teologowie?

Powiedziałbym, że im bardziej zagubiony jest świat, tym mocniej potrzebujemy dobrej teologii. W Kościele prowadzi się wiele dyskusji, co pokazuje nam choćby synod. W każdej epoce pojawia się refleksja nad sensem istnienia człowieka, nad jego miejscem we wszechświecie. Nie wystarczy nam opinia nauk ścisłych. Potrzebujemy refleksji duchowej, biblijnej, humanistycznej. To jest właśnie miejsce dla teologii.

Tak na marginesie – czasem słyszę opinie, że nasza wiedza religijna jest na katastrofalnie niskim poziomie...

Przysłuchując się dyskusji o Kościele, mam nieodparte wrażenie, że większość coś wie, jednak porusza się w obszarze subiektywnych odczuć i do pogłębionej wiedzy im jeszcze daleko. Może więc warto postudiować, aby realnie pomóc Kościołowi, a nie tylko przesiewać piasek słów?

Reklama

Wracając do tematu – uczelnia, którą Ksiądz Rektor kieruje, proponuje różne ścieżki rozwoju, np. muzykę.

To prawda. Na uczelni mamy dwie ścieżki rozwoju muzycznego. Już od kilkudziesięciu lat działa u nas Instytut Muzyki Kościelnej, który przygotowuje organistów do pracy w parafiach. Od 2 lat natomiast prowadzimy licencjackie studia na kierunku Edukacja muzyczna z muzyką kościelną. Jego absolwenci, obok posługi w parafiach, mogą prowadzić edukację muzyczną w szkołach.

Akademia „wyszła” poza Warszawę. Gdzie jeszcze można studiować z Wami teologię?

Instytuty dla osób świeckich znajdują się w: Łodzi, Częstochowie, Siedlcach, Radomiu, Bydgoszczy, Koninie i Kaliszu. Wspomagamy naukowo również seminaria duchowne z wielu spośród wymienionych miast oraz seminaria w Drohiczynie, w diecezji warszawsko-praskiej i łowickiej, a także seminarium Ojców Dominikanów w Krakowie.

Uczelnia się rozrasta, co cieszy, ale zapewne rodzi też rozmaite komplikacje. Więcej jest nadziei czy obaw?

Bardzo się ucieszyłem, kiedy usłyszałem od studentów, że cenią sobie na naszej uczelni trzy rzeczy: wiarę profesorów, ich profesjonalizm i rodzinny klimat. Moja radość jest tym większa, że słyszałem to niejednokrotnie.

Ogromną radością była dla mnie również zmiana statusu uczelni z Papieskiego Wydziału Teologicznego na Akademię Katolicką, co miało miejsce 2 lata temu. Cieszą mnie tworzące się nowe kierunki i każdy przychodzący do nas człowiek, bo to oznacza zaufanie. A co jest najtrudniejsze? Administracja, zmieniające się przepisy, które odciągają od badań naukowych i dydaktyki. Jestem przede wszystkim kapłanem, a dopiero potem rektorem, dlatego staram się być blisko ludzi i głęboko przeżywam problemy nie tylko naukowe, ale także osobiste naszych pracowników i studentów.

Ks. Krzysztof Pawlina profesor nauk teologicznych, poeta, publicysta; przewodniczący Komitetu Nauk Teologicznych PAN (2020-23)

2023-08-29 14:23

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akademia Katolicka w Warszawie podpisała umowę z Papieską Akademią Alfonsjańską w Rzymie

[ TEMATY ]

Rzym

Akademia Katolicka w Warszawie

Ks. Krzysztof Pawlina

Archiwum KP

Ks. Krzysztof Pawlina

Ks. Krzysztof Pawlina

8 czerwca br. została zawarta umowa między Akademią Katolicką w Warszawie a Papieską Akademią Alfonsjańską (PAA) w Rzymie, będącą częścią Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Rektor AKW, ks. prof. Krzysztof Pawlina, oraz Prezes PAA, o. prof. Alfonso Amarante, podczas uroczystego spotkania, zorganizowanego przez rzymską uczelnię prowadzoną przez Zgromadzenie Redemptorystów podpisali obustronną umowę.

Zgodnie z zasadami funkcjonowania współczesnych nauki, działalność uczelni wyższych nie ogranicza się do dydaktyki i badań naukowych, lecz obejmuje także budowanie sieci wzajemnych oddziaływań i kooperacji między uczelniami, również w wymiarze międzynarodowym.
CZYTAJ DALEJ

Papież polecił wydanie dekretów w sprawach kanonizacyjnych. Kogo dotyczą?

2025-04-14 12:40

[ TEMATY ]

papież Franciszek

dekrety

sprawy kanonizacyjne

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W poniedziałek 14 kwietnia Ojciec Święty Franciszek przyjął na audiencji kardynała Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Podczas audiencji Papież upoważnił tę dykasterię do promulgowania dekretu o cudzie do beatyfikacji, o męczeństwie, również do beatyfikacji oraz czterech dekretów o heroiczności cnót.

Dekrety te dotyczą:
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję