Reklama

Wiara

Modlitwa Jezusowa - modlitwa dla każdego. 3 stopnie do doskonałości…

[ TEMATY ]

modlitwa

Jezus Chrystus

Romolo Tavani/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można by napisać historię chrześcijaństwa jako historię pragnienia modlitwy nieustannej. Pisał o niej św. Paweł do Tesaloniczan zalecając po prostu: „Módlcie się nieustannie” (1 Tes 5,17). U św. Łukasza czytamy podobną zachętą skierowaną do nas przez samego Jezusa (Łk 18,1). Chrześcijan starożytności bardzo niepokoiły te słowa, przez długi czas próbowali rozmaicie je wyjaśnić, aż w końcu, powoli, mnisi doszli do praktyki, którą nazwali z czasem modlitwą Jezusową. Czy jest to coś dla nas, na progu XXI wieku? Jakieś 1500 lat temu pewien mnich pisał do swego ucznia:

Jeśli chodzi o nieustanne pamiętanie o Bogu, dla każdego jest to możliwe według jego miary. Ty tylko bądź pokorny, ja bowiem lepiej niż ty wiem, co jest dla ciebie pożyteczne, i o to proszę dla ciebie Boga, dla którego wszystko jest możliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Problem z rozumieniem modlitwy nieustannej jest taki, że chcemy się zawsze modlić tak, jak modlimy się w kościele albo jakimś cichym kącie naszego mieszkania. Nie o to tutaj chodzi. Modlitwa nieustanna to głęboko ukryta świadomość, że nasze życie zawsze dzieje się przed oczami Bożymi i że w Jego obecności wciąż jesteśmy. To jak pamięć zakochanego: pośród codziennych wciąż gdzieś jest w nim myśl, że ukochana osoba pamięta o nim i za nim tęskni. Nie osiągnie się tego błogosławionego stanu przez napinanie mózgu. To jest Boży dar, Paweł Apostoł powiedziałby - charyzmat, nie da się go wypracować, można go jedynie od Boga otrzymać. To, co zrobić możemy, to przygotować się na przyjęcie tego niezwykłego daru.

Ojcowie Kościoła uważali, że droga wiedzie przez częste powtarzanie modlitewnego wezwania. Gdzieś w VI w. skrystalizowało się ono w następującej formie: „Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego, zmiłuj się nade mną grzesznikiem”. Uczniowie, którzy przybywali do mistrzów duchowych słyszeli od nich, że w ciągu dnia mają tym wezwaniem modlić się wytrwale określoną ilość razy. To ćwiczenie, stopniowo, miało uwrażliwić ich serce na nieustającą obecność Bożą. To ważne stwierdzenie: jesteśmy zawsze z Bogiem, nic nie jest w stanie tego zmienić, trzeba tylko, aby ta świadomość w nas się zakorzeniła przez częste powracanie do modlitewnego wezwania.

Jak dzisiaj możemy sobie wyobrazić taką praktykę modlitwy nieustannej? Można podać trzy jej stopnie lub, jeśli ktoś woli, trzy warunki.

Reklama

Poświęcenie się modlitwie w sposób regularny. To w sumie oczywiste: trzeba wyznaczyć sobie codzienną „porcję” czasu, którą będziemy przeznaczać wyłącznie na przebywanie z Bogiem. Czy będzie to 10 minut rano i 10 minut wieczorem, czy czas ten wydłużymy - na początek nie ma to znaczenia. Ważna jest konsekwencja i wytrwałość. Raz podjąwszy decyzję pomimo wszystkich pokus i rozproszeń trzeba temu czasowi być konsekwentnie wiernym. Przypomnijmy: „Jeśli chodzi o nieustanne pamiętanie o Bogu, dla każdego jest to możliwe według jego miary”. Ustalenie takiej miary na początku jest czymś fundamentalnym. I tej mierze trzeba być bezwzględnie wiernym.

1. Unikanie grzechu i złych myśli. Aby móc pamiętać o Bogu, trzeba zachować „higienę” myśli, unikać tych, które prowadzą do grzechu, nie taplać się w rozpamiętywaniu naszych krzywd

2. 3. Częste przywoływanie Bożej obecności poprzez modlitewne wezwanie. W ciągu dnia, w chwilach, które przeciekają nam między palcami, warto postawić się w Bożej obecności - w kolejce, w tramwaju, gdy czekamy na windę… W ciszy, w myśli, powtórzyć wezwanie modlitewne z wiarą, że Bóg jest tuż i czeka, aby nam okazać swe miłosierdzie.

Ta praktyka modlitewna nie prowadzi przez fajerwerki duchowe. Nie ma tutaj nagłych iluminacji, mistycznych wizji. To jest bardzo zwyczajna, szara droga chrześcijanina. Droga nie na skróty. Przypomina bardziej maraton niż sprint. Kto jednak wejdzie na nią, kto zacznie modlić się Imieniem Zbawiciela, zasmakuje w Bożej Obecności i cały świat stanie się dla niego jak namiot spotkania.

A zatem, jak pisał piętnaście wieków temu cytowany już Barsanufiusz:

czy siedzisz, czy idziesz, czy pracujesz, czy jesz, czy robisz jeszcze coś innego, nie wahaj się modlić, mamy bowiem przykazane czynić to nieustannie w każdym miejscu. Bóg jest wszędzie. Nawet jeśli masz zakrytą głowę, nie unikaj modlitwy. Strzeż tylko tego, by nie czynić tego z lekceważeniem.

2015-06-30 11:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus naszym Królem

Wyszydzanie Jezusa z Golgoty przedłużyło się i trwa do dzisiaj. Pod krzyżem szydzili z Jezusa przedstawiciele ówczesnej władzy: członkowie Wysokiej Rady. Szydzili także żołnierze, współuczestnicy w zbrodni, szydził również jeden z powieszonych zbrodniarzy. Dzisiaj też szydzą z Jezusa i z Jego Kościoła przedstawiciele władzy i to w różnych państwach, niestety, nie tylko w państwach totalitarnych, ale i tzw. demokratycznych. Widać to wyraźnie w mediach, zwłaszcza w telewizji. Szydzą z Jezusa i z Jego Kościoła także opłacani przez władzę najemnicy. A więc wyszydzanie Jezusa i Jego dzieła, jakim jest Kościół, trwa.
CZYTAJ DALEJ

Czy grozi nam obowiązkowy podatek kościelny?

2025-08-13 10:55

[ TEMATY ]

senat

podatek kościelny

Komisja Petycji

obowiązek

sposób finansowania

Adobe Stock

W ostatnich dniach polskie media szeroko informowały o wniosku, jaki wpłynął do senackiej Komisji Petycji dotyczącego wprowadzenia w Polsce obowiązkowego „podatku kościelnego” — rzekomo na wzór niemiecki, w wysokości 8% podatku PIT. Informacja wywołała poruszenie, lecz szybka weryfikacja pokazuje: projekt ten nie ma żadnego poparcia politycznego i nie odpowiada ani stanowisku Kościoła katolickiego, ani opinii większości innych związków wyznaniowych. Eksperci zwracają uwagę, że obowiązkowy niemiecki model jest sprzeczny z przyjętymi w Polsce tradycjami finansowania religii i mentalnością obywateli.

Nie oznacza to oczywiście, że sposób finansowania Kościoła w Polsce nie wymaga głębokiej reformy. Kościół katolicki otrzymuje się głównie z dobrowolnych ofiar wiernych składanych przy różnych okazjach, odpisów podatkowych, dotacji państwowych na określone cele społeczne, edukacyjne czy ochronę zabytków oraz z własnej działalności gospodarczej. W świetle wyliczeń KAI niemal 80 % przychodów Kościoła pochodzi z dobrowolnych ofiar bądź własnej działalności gospodarczej a ok. 20 % z różnorodnych dotacji celowych.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent mianował ośmiu oficerów Wojska Polskiego na stopnie generalskie

2025-08-13 21:35

[ TEMATY ]

Wojsko Polskie

Karol Nawrocki

Kancelaria Prezydenta RP

Prezydent Karol Nawrocki mianował ośmiu oficerów Wojska Polskiego na stopnie generalskie - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Akty mianowania zostaną wręczone przez prezydenta w czwartek.

Na stopień generała broni Wojska Polskiego mianowany został generał dywizji Maciej Klisz – Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję