Reklama

Niedziela Małopolska

Wzór i drogowskaz

Parafianie często przychodzą, aby prosić św. Stanisława o potrzebne łaski dla siebie i swoich rodzin – podkreśla ks. Jan Krzyżowski.

Niedziela małopolska 19/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii w Kantorowicach

W ramach 25-lecia parafii kard. Stanisław Dziwisz poświęcił dzwonnicę

W ramach 25-lecia parafii kard. Stanisław Dziwisz poświęcił dzwonnicę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kantorowice to obszar Krakowa wchodzący w skład Dzielnicy XVII Wzgórza Krzesławickie, położony 13 km od centrum miasta. Przy ul. Kantorowickiej 122 znajduje się piękny, wybudowany w 1988 r. kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika.

Zawierzona świętemu

W 1994 r. ówczesny metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski erygował parafię. W przyszłym roku wierni będą obchodzić jubileusz – 30 lat istnienia wspólnoty. Kościół został wybudowany dzięki ówczesnemu proboszczowi z Raciborowic – Stanisławowi Migasowi. – Na początku świątynia była jedynie kościołem dojazdowym parafii św. Małgorzaty w Raciborowicach. Jednak krótko po oddaniu kościoła do użytku zamieszkał w Kantorowicach śp. ks. Andrzej Kamiński. Mimo że parafii formalnie nie było, to mieszkający tu wierni mogli uczestniczyć w codziennej Mszy św. i sakramentach – opowiada ks. Jan Krzyżowski, obecny proboszcz parafii. I zaznacza: – To ks. Andrzej został pierwszym proboszczem, i to z jego inicjatywy zaczęły się tworzyć wspólnoty, m.in. do dziś prężnie działające Róże Różańcowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Założyciel i budowniczy

Reklama

Kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika został poświęcony 12 marca 1996 r. przez bp. Kazimierza Nycza. Ksiądz proboszcz wyjaśnia, że św. Stanisława na patrona parafii zaproponował założyciel i budowniczy kościoła – ks. Stanisław Migas. Być może było to związane także z imieniem księdza założyciela. – Ksiądz Migas, chcąc, aby coś po nim w parafii pozostało, zaproponował wybudowanemu kościołowi na patrona św. Stanisława, który prowadził go przez życie, za wstawiennictwem którego często się modlił, powierzał swoje sprawy, a zapewne też budowę kościoła i przyszłą parafię – zauważa ks. Jan Krzyżowski. Podkreśla, że ks. Stanisław poświęcił bardzo dużo czasu i swoich nakładów finansowych, aby świątynia służyła parafianom na lata. – Ksiądz Stanisław bardzo przejął się losem tutejszych wiernych. Pozyskiwał fundusze na budowę, załatwiał potrzebne dokumenty. Pojechał nawet do Ameryki i stamtąd przywiózł środki potrzebne na dalsze prace. W budowę kościoła włączyli się także mieszkańcy osiedla – pomagali, jak tylko umieli przy różnego rodzaju pracach – malowali ściany, zadbali o otoczenie, sprzątali po remoncie. Wspierali również ofiarami. Wszystkim zależało, aby świątynia jak najszybciej była gotowa i służyła wiernym.

Dla wspólnoty

Kościół w Kantorowicach został wybudowany jako odpowiedź na potrzeby tamtejszych mieszkańców, którym trudno było chodzić piechotą do oddalonego o ponad 2 km kościoła w Raciborowicach. Ksiądz Krzyżowski wspomina, że aby dotrzeć do świątyni, wierni musieli iść błotnistą, polną ścieżką. Na Msze św. przychodzili tylko nieliczni, a ci starsi czy schorowani rezygnowali ze względu na złe warunki dojazdowe.

Zanim wybudowano świątynię, w Kantorowicach nabożeństwa odprawiano w nieistniejącej już remizie strażackiej. – Jakby popatrzeć na plan dzielnicy, remiza znajdowałaby się teraz dokładnie przed naszym kościołem. Tutaj mieszkańcy przychodzili się modlić, przystrajali miejsce kwiatami, dbali o nie, sprzątali, odprawiali także nabożeństwa takie jak majowe, czy Drogę Krzyżową. Niedaleko znajduje się dom państwa Ozdobów (przy ul. Zakole). Mieszkający tam od pokoleń przyjmowali księdza z pobliskiej parafii, aby katechizował dzieci i młodzież. W tym domu przygotowywano również do sakramentów – I Komunii św. i bierzmowania – wspomina ksiądz proboszcz.

Wyprasza łaski

Reklama

Święty Stanisław jest dla parafian przewodnikiem i wzorem do naśladowania. Często przychodzą, aby prosić go o potrzebne łaski dla siebie i swoich rodzin. Ksiądz proboszcz podkreśla również, że wierni bardzo przeżywają i chętnie uczestniczą w corocznych uroczystościach ku czci patrona. – Na pierwszy dzień nowenny przed liturgicznym wspomnieniem św. Stanisława, biskupa i męczennika organizujemy pielgrzymkę do katedry wawelskiej. Jest to archidiecezjalny dzień skupienia dla trzynastu krakowskich parafii św. Stanisława. W naszym kościele są także relikwie patrona. Zostały one zainstalowane w ołtarzu głównym, podczas misji parafialnych w 2008 r., a otrzymaliśmy je w darze z katedry wawelskiej. Zawsze podczas uroczystości je czcimy, odprawiamy nabożeństwa, w tym nowennę. Modlimy się do św. Stanisława, powierzając mu wszystkie nasze codzienne sprawy – podkreśla ks. Krzyżowski. I dodaje, że bardzo ważnym dniem jest rocznica konsekracji kościoła, 27 września, kiedy to co roku wspólnota modli się do św. Stanisława podczas nabożeństw w intencji parafian, parafii i jej przyszłości.

W 2024 r. przypada jubileusz 30-lecia erygowania parafii. Już teraz mieszkańcy, poprzez modlitwę, przygotowują się do tego święta, które, tak jak poprzednie, będzie hucznie obchodzone. – W 2019 r. świętowaliśmy 25-lecie parafii. Z tej okazji przeżywaliśmy razem z abp. Markiem Jędraszewskim 8-dniowe misje. Kardynał Stanisław Dziwisz, obecny na uroczystości, poświęcił dzwonnicę z pięcioma dzwonami, która została dobudowana specjalnie na świętowanie 25-lecia. Dzwony te są ważne dla naszej parafii, ponieważ stanowią pamiątkę po budowniczym kościoła ks. Migasie – wspomina rozmówca. I podkreśla: – Najważniejszym wydarzeniem dla parafii była konsekracja kościoła w 2020 r. Mieszkańcy bardzo to przeżyli. Długo czekaliśmy na uroczystość poświęcenia kościoła, w którą wierni licznie się włączyli. To ważne wydarzenie zgromadziło ogromną rzeszę parafian.

Jest drogowskazem

Święty Stanisław nie tylko dla parafian jest wzorem do naśladowania. Jak wyznaje ks. Jan Krzyżowski, życie, postawa i postępowanie wielkiego biskupa jest dla niego, jako kapłana i proboszcza, drogowskazem. – Codziennie modlę się do św. Stanisława, polecając mu parafian i parafię. Był wielkim człowiekiem. Mimo że żył wieki temu, jest dla mnie wzorem służby, zawierzenia swojego życia Panu Bogu nawet za cenę życia. Pozostał wierny prawdzie, nawet gdy musiał to przypieczętować śmiercią. Proboszcz zauważa, że księża są często poddawani różnym krytykom, sugestiom. I zaznacza: – Staram się wtedy, tak jak święty biskup, być człowiekiem prawym, uczciwym, postępować jak należy.

Mieszkańcy Kantorowic będą przeżywać odpust parafialny w niedzielę 7 maja. Uroczystą Sumę odpustową z uczczeniem relikwii patrona zaplanowano na godz. 11.30.

2023-04-28 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota z polotem

Niedziela łódzka 20/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Piotr Drzewiecki

Fasada świątyni

Fasada świątyni

Na łódzkim osiedlu Pienista, wśród nowoczesnych bloków, znajduje się kościół Wniebowstąpienia Pańskiego.

Jest to jedyna parafia w archidiecezji, nad którą unosi się najwięcej samolotów. Tuż obok znajduje się lotnisko im. W. Reymonta, skąd w tygodniu startuje i ląduje kilkanaście mniejszych czy większych maszyn. Na jej terenie znajdują się dwie kaplice: św. Pawła Apostoła w Ośrodku Prewencji Policji oraz kaplica Portu Lotniczego im. Wł. Reymonta.
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim

2025-11-17 18:15

[ TEMATY ]

Pałac Prezydencki

Oprawa Patriotyczna

Facebook ks. Jarosław Wąsowicz

Patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim przed meczem z Maltą

Patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim przed meczem z Maltą

Patriotyczna oprawa niewpuszczona na piątkowy mecz Polska - Holandia na Stadionie Narodowym, została wyświetlona na Pałacu Prezydenckim. Duchowny Kapelan Prezydenta RP ks. Jarosław Wąsowicz opublikował zdjęcie na swoim Facebooku.

Dziś na kilka godzin przed kolejnym meczem Reprezentacji Polski z Maltą wyświetlona została patriotyczna oprawa, którą kibice przygotowali na piątkowy mecz z Holandią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję