Skauci Króla ze szczepu nr 8 w Mszanie rozpoczęli ferie od biwaku zimowego, podczas którego próbowali znaleźć odpowiedź na pytania: „Jak odnaleźć mam Chrystusa?”.
W dniach 28-31 stycznia grupa kilkunastu skautów wraz z instruktorami przebywała w Hartowcu, gdzie w zimowej aurze spędzali czas, wzmacniając relacje z Bogiem i bliźnim.
Biwak to przede wszystkim czas rozwoju. Dzieci i młodzież pod okiem opiekunów spędzały czas w mniejszych zastępach, rozważając Pismo Święte, tworząc obrzędowość, ucząc się nowych umiejętności i umacniając więzi między sobą. Nie zabrakło czasu na wspólne zabawy i zajęcia, choć różnica wieku pomiędzy najmłodszym i najstarszym uczestnikiem była naprawdę duża. Zimowa pogoda zachęcała do spędzania czasu na świeżym powietrzu, długich spacerów i aktywności. Skauci i młodzież uczyli się praktycznych umiejętności, piekąc ciasta i wykonując krzyże pod okiem instruktorów. Ważnym punktem każdego dnia była wspólna modlitwa. Atrakcją był z pewnością wyjazd na basen do Iławy.
Biwak zakończył się uroczystym świeczowiskiem, podczas którego druhna komendant pwd. Ewa Walczewska wygłosiła gawędę. Była ona podsumowaniem wspólnych poszukiwań Jezusa Chrystusa.
Polscy harcerze odebrali z rąk słowackich skautów w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach Betlejemskie Światło Pokoju. - W pojedynkę nie zmienimy świata, ale suma naszych czynów, tych nawet niewielkich płomyków nadziei, może zmienić wiele – przekonywał harcerzy bp Damian Muskus OFM, który przewodniczył Eucharystii.
Msza św. w sanktuarium na Krzeptówkach była najważniejszym punktem Betlejemskiego Zlotu, który odbył się w Zakopanem. W wydarzeniu uczestniczyło ok. 4 tys. polskich harcerzy z całego kraju. W tym roku przekazaniu światła towarzyszy hasło „Światło, które daje moc”.
Gdy abp Józef Kowalczyk został prymasem Polski, kardynał Glemp skomentował, że… Wyszyńskiemu by to przez myśl nie przeszło! Dlaczego tak stwierdził?
Dobrze pamiętam ten dzień: była sobota, 8 maja 2010 roku. Miałam umówione spotkanie z kardynałem Józefem Glempem, już wtedy prymasem seniorem - gdy bowiem w grudniu 2009 roku skończył osiemdziesiąt lat, utracił tytuł prymasa Polski. Na mocy decyzji Watykanu prymasostwo powróciło do Gniezna, stąd ten urząd sprawował już wtedy arcybiskup gnieźnieński Henryk Muszyński.
Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce
„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.
Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.