Reklama

Niedziela Łódzka

Prawdy nie da się ocenzurować

O ciekawych inicjatywach podejmowanych przez Pocztę Polską w Łodzi, z jej dyrektorem – Januszem Michalukiem – rozmawia ks. Paweł Gabara.

Niedziela łódzka 6/2023, str. I

[ TEMATY ]

poczta polska

Łódz

Archiwum prywatne

Promocja Afryki na targach rolniczych w Buczku

Promocja Afryki na targach rolniczych w Buczku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Gabara: 17 stycznia Poczta Polska wyemitowała znaczek przedstawiający obóz koncentracyjny dla Polskich Dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Jaka idea przyświecała tej inicjatywie?

Janusz Michaluk: Poczta Polska co roku wprowadza do obiegu walory filatelistyczne, które przedstawiają ważne postaci i wydarzenia z historii Polski, sportu i innych dziedzin życia w kraju i za granicą. Wśród nich znajdują się także znaczki przedstawiające osoby i wydarzenia związane z Łodzią. W 2020 r. w związku z obchodami 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej Poczta Polska wyemitowała znaczek przedstawiający wizerunek jednego z bohaterów tamtych dni, słynnego kryptologa związanego z Łodzią – płk. Jana Kowalewskiego. Natomiast w grudniu 2022 r. przypadała 80. rocznica utworzenia przez Niemców obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich w Łodzi przy ul. Przemysłowej. Z inicjatywą wydania znaczka zwrócił się do Poczty Polskiej prof. Dariusz Rogut, dyrektor łódzkiego oddziału IPN. Władze Poczty Polskiej uwzględniły ten wniosek w planach wydawniczych i z datą 8 grudnia 2022 r. wprowadzono go do obiegu. Znaczek jest dobrą formą promocji miejsca i edukacji Polaków.

Reklama

Również ciekawą inicjatywą, którą Pan podjął, była wystawa szopek betlejemskich w jednej z placówek Poczty Polskiej w Łodzi?

Znam się z kolekcjonerem sztuki ludowej panem Maciejem Balcerakiem, z którym wielokrotnie rozmawialiśmy o zorganizowaniu wystawy. Uznałem, że placówka Poczty Polskiej będzie bardzo dobrym miejscem do zorganizowania tego przedsięwzięcia, ponieważ w okresie przedświątecznym pocztę odwiedza bardzo wielu klientów. Naprawdę wystawa szopek cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem i jestem przekonany, że gdyby ona była w innym miejscu, obejrzałoby ją zdecydowanie mniej osób niż w galerii na poczcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy wpław na Pana zainteresowanie sztuką miała wieloletnia praca na stanowisku dyrektora Teatru Nowego?

Zapewne tak, ale w tym przypadku decydujący był mój sentyment do szopek bożonarodzeniowych. Kilkanaście lat temu, w czasie pobytu w Izraelu, zakupiłem szopkę z drzewa oliwnego wykonaną przez chrześcijańskich rzemieślników z Betlejem, którą co roku ustawiam w moim domu obok choinki. Jest ona najważniejszym znakiem świąt w naszym domu. Przygotowując wystawę szopek polskich artystów ludowych, odkryłem ich niezwykłe piękno i nie ukrywam, że zamierzam zamówić wykonanie takiej szopki dla siebie. Chciałbym, by w nadchodzące święta w moim domu stanęły dwie szopki: ta z Betlejem i ta wykonana ręką polskiego twórcy.

Reklama

Nie mam wątpliwości, że bardzo kocha Pan swoją ojczyznę oraz że jest Pan człowiekiem, który nie wstydzi się mówić o swojej wierze. Jak te przymioty pomagają Panu w codziennym funkcjonowaniu?

To prawda. Bóg, honor i ojczyzna, które są głęboko zakorzenione w kulturze polskiej, były również mocno pielęgnowane w moim domu i są mi bardzo bliskie. Żyjemy w czasach kontestowania tych wartości, na których były wychowane całe pokolenia Polaków. Niestety czyni się to w dość powszechny sposób w całej Europie, która również do niedawna była dumna ze swoich chrześcijańskich korzeni. Dlatego uważam, że w różny sposób należy o tych szlachetnych i Bożych wartościach przypominać, uczyć ich oraz przestrzegać w życiu codziennym.

Był Pan założycielem Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz inicjatorem strajku łódzkich studentów, za co został Pan internowany. Co dziś Pan myśli, kiedy słyszy Pan o próbach cenzurowania pracy dziennikarzy? Biorąc pod uwagę fakt, że walczył Pan o wolność słowa!

W ostatnich latach niektóre ze środowisk politycznych Unii Europejskiej starają się narzucać nam ideologię określaną mianem „multikulti”. Jednym z elementów tej strategii jest próba szerzenia poprawności politycznej i tym samym blokowania poglądów, które są odmienne m.in. poprzez wprowadzanie swoistej cenzury. Uważam, że mamy obowiązek przeciwstawienia się takim działaniom i musimy przypominać społeczeństwu, że pluralizm podglądów jest fundamentem demokracji. Próba cenzurowania pracy dziennikarzy jest niedopuszczalna i wbrew wolności, o którą walczyliśmy.

Angażował się Pan również w budowanie relacji polsko-afrykańskich. Czy nadal działa Pan na tym polu i na ile Pańskie działania nastawione były na udzielanie wsparcia polskim misjonarzom pracującym w Afryce?

W latach 2011-15 współtworzyłem projekt, który w Regionalnej Izbie Gospodarczej w Łodzi nazwaliśmy Kongres PolandAfrica. Były to bardzo intensywne działania, których celem było umocnienie relacji polsko-afrykańskich w wielu obszarach, głównie w obszarze gospodarczym, kulturalnym i edukacyjnym. W ramach swoich działań odwiedziłem kilkanaście państw afrykańskich oraz uczestniczyłem w przyjęciu kilkunastu delegacji w naszym kraju. Warto podkreślić, że w kongresie, który odbył się w 2013 r. w Łodzi, wzięli udział przedstawiciele z ponad 30 krajów afrykańskich. W ramach naszej działalności podejmowaliśmy m.in. wątek dotyczący wzmacniania relacji z absolwentami polskich uczelni, z których wielu zajmuje dzisiaj eksponowane stanowiska w swoich krajach. W czasie tej aktywności miałem kontakt z polskimi misjonarzami i misjonarkami pracującymi w Afryce, ponieważ oni przez swą działalność są najlepszymi „ambasadorami” naszego kraju. Podczas jednego z kongresów, jedna z sesji poświęcona była polskiej działalności charytatywnej w państwach afrykańskich. Przedstawiono na niej niesamowity dorobek organizacji związanych z Kościołem katolickim w Polsce, które pomagają potrzebującym w krajach afrykańskich. O tym, nadal zbyt mało się mówi.

Janusz Michaluk, dyrektor Poczty Polskiej w Łodzi, opozycjonista z czasów PRL

2023-01-31 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywiec: pojawił się znaczek Poczty Polskiej z wizerunkiem św. Floriana

[ TEMATY ]

znaczek

poczta polska

www.poczta-polska.pl

Poczta Polska wydała okolicznościowy znaczek z okazji jubileuszu 750-lecia Żywca z figurą św. Floriana na tle żywieckiego Starego Zamku. Znaczek ma wartość 10 zł i został wydany w nakładzie 5 mln sztuk.

Autorem projektu znaczka o wymiarach 31,25 x 25,5 mm, wydanego w serii „Miasta polskie” jest Andrzej Gosik. Uwieczniona na znaczku figura św. Floriana pochodzi z żywieckiego rynku. Od kilku lat, posąg, który jest odpowiednikiem tego, który stał w centralnym miejscu przed II wojną światową, ponownie zdobi miasto i chroni je przed pożarami, stojąc w centrum fontanny.
CZYTAJ DALEJ

Co Matka Boża powiedziała w Gietrzwałdzie?

2025-09-09 18:27

[ TEMATY ]

Matka Boża

objawienia maryjne

Gietrzwałd

Adobe Stock

W najbliższy weekend odbędą się główne obchody 148. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie - jedynych w Polsce i jednych z dwunastu na świecie, które Stolica Apostolska uznała za autentyczne. Orędzie Matki Bożej z 1877 r., przekazane prostym warmińskim dziewczynkom, do dziś porusza i inspiruje wiernych. - To niezwykły dialog zwykłych ludzi z Maryją, rzadko spotykany w innych objawieniach - podkreśla abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Jak dodaje, przesłanie z Gietrzwałdu, wzywające m.in. do codziennej modlitwy różańcowej i życia sakramentalnego, wyprzedzało nauczanie Soboru Watykańskiego II. Objawienia te stały się impulsem do odrodzenia religijności, ale i polskości - nie tylko na Warmii, lecz we wszystkich zaborach.

Gietrzwałd (niem. Dietrichswalde) został założony w 1352 r. przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Od XIV w. rozwijał się tu kult maryjny: początkowo związany z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Maryja w ciemnoniebieskim płaszczu, z Jezusem w czerwonej sukience na ramieniu - ten wizerunek szybko otoczono czcią. W 1717 r. obraz ozdobiono srebrnymi koronami, a świadectwem rozwijającego się kultu były liczne vota.
CZYTAJ DALEJ

Krzysztof Tadej wręczył Leonowi XIV album o męczennikach z Pariacoto

2025-09-10 11:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Włodzimierz Rędzioch rozmawia z naszym stałym współpracownikiem Krzysztofem Tadejem o jego spotkaniu z Papieżem.

- Idzie pan na spotkanie prywatne z Leonem XIV, które będzie miało miejsce podczas audiencji generalnej. Jaki jest cel tego spotkania?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję