Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 4/2023, str. 20-21

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oklepana sensacja

SPISEK Włoskie, a za nimi m.in. brytyjskie media zaraz po pogrzebie Benedykta XVI zaczęły się rozpisywać o rzekomym spisku „konserwatywnych kardynałów” przeciwko papieżowi Franciszkowi. Miałby on na celu skłonić Ojca Świętego do rezygnacji. Jednym z dowodów na to miałaby być książka, która tydzień po pogrzebie papieża seniora ukazała się na włoskim rynku. Publikacja Nic, tylko prawda zawiera wspomnienia abp. Georga Gänsweina z czasu, kiedy służył on najpierw kard. Ratzingerowi, później papieżowi Benedyktowi XVI, a na końcu papieżowi seniorowi. Oczywiście, gazety z sensacji żyją. Ta jednak to odgrzewany kotlet, a na dodatek na pierwszy rzut oka widać, że to intryga grubymi nićmi szyta. Inną kwestią jest, że arcybiskup sekretarz chyba zbyt szybko wydał swoją książkę wspomnieniową.

Wyjątkowy konkurs

RODZINA ROKU Do 16 stycznia internauci mogli głosować na swoich faworytów w pierwszej edycji ogólnopolskiego konkursu „Rodzina Roku”. Projekt polega na usytuowaniu dobra rodzin w centrum wszelakich działań. Kampania ma ponadto wspierać małżeństwa jako najlepsze środowisko opiekuńczo-wychowawcze dla dzieci. Zgłoszenia na konkurs stanowiły amatorskie filmy, które pokazują dzień z życia danej rodziny. W kapitule honorowej zasiedli: Minister Rodziny i Polityki Społecznej, Minister Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki, czyli sprawa jest poważna. Oczywiście, nie w tym sensie, że poznamy rodzinnego superczempiona, bo nie o to w tym przedsięwzięciu chodzi i na pewno organizatorzy nie mają takich ambicji. Chodzi o to, by postawić rodzinę na świeczniku, bo na to ze wszech miar zasługuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafie inspirują

Nowy serwis Synod obudził w wielu świeckich i duchownych pragnienie odnowienia parafii: tego, jak jest zarządzana, jak podejmowane są decyzje, jak świeccy angażują się w jej życie, jak jest postrzegana przez większość parafian. Dlatego w nowo powstałym serwisie synod.org.pl będą zbierane informacje o parafiach, które mogą się stać inspiracją dla innych. Chodzi nie o parafie „idealne”, w których wszystko funkcjonuje perfekcyjnie, ale o wspólnoty prowadzone przez osoby, które konsekwentnie, dzień po dniu, starają się z nich uczynić miejsce, które się lubi i chętnie do nich przychodzi. Przykładem może być parafia Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Kozińcach (finalistka organizowanego przez KAI konkursu Aktywna Parafia 2022). Ta podlaska niewielka wiejska wspólnota (800 wiernych) podejmuje wiele twórczych dzieł, w których aktywizuje zarówno dzieci i młodzież, jak i osoby starsze.

Reklama

Mapa serwisu synod.org.pl wciąż jest otwarta na nowe wspólnoty parafialne. Wszystkich księży proboszczów chętnych do podzielenia się swoim doświadczeniem organizatorzy zapraszają do kontaktu.

Noworoczne spotkanie

LISTA PROBLEMÓW „Wspaniale byłoby, gdybyśmy kiedyś mogli zebrać się tylko po to, by podziękować wszechmogącemu Panu za dobrodziejstwa, których stale nam udziela, bez przymusu wyliczania dramatycznych sytuacji, które trapią ludzkość” – tak zakończył swoje tegoroczne przemówienie do dyplomatów akredytowanych przy Watykanie Franciszek. Z ambasadorami spotkał się 9 stycznia (więcej na ten temat na str. 19). Przemowa papieża była długa, bo długa jest lista problemów, które dziś trapią świat. Mają one jedną praprzyczynę, a jest nią „III wojna światowa zglobalizowanego świata, gdzie konflikty bezpośrednio dotyczą tylko niektórych obszarów planety, ale w istocie angażują wszystkich”. Jak sobie z nimi poradzić? Kościół zna receptę. I nie jest ona nowa. To, co należy osiągnąć, wskazał Jan XXIII w swojej encyklice Pacem in terris już przed 60 laty. Są to cztery „kamienie węgielne, które regulują zarówno relacje między poszczególnymi istotami ludzkimi, jak i między wspólnotami politycznymi”, a mianowicie: prawda, sprawiedliwość, solidarność i wolność.

Reklama

Nowe wyniki

ISKK We wszystkich kościołach i kaplicach w Polsce 26 września liczono, ilu wiernych jest na Mszy św. i ilu przystępuje do Komunii św. 28,3 i 12,9 – to odpowiednio procent dominicantes i communicantes – dwóch podstawowych wskaźników w badaniach ISKK za rok 2021. Oceniając te dane, należy pamiętać, że był to jeszcze – oficjalnie zresztą nadal jest – czas pandemii COVID-19. W kościołach obowiązywały ograniczenia: wierni mogli zajmować połowę wszystkich miejsc w świątyniach (limit nie dotyczył osób w pełni zaszczepionych) oraz był obowiązek zakrywania ust i nosa. Stąd statystycy mówią o sytuacji „zniekształcającej wyniki”, a wynik badania stwierdza przede wszystkim znaczący wpływ pandemii na praktyki religijne. Jak było przed pandemią? W 2018 r. wskaźniki te wynosiły odpowiednio 36,9% i 16,7%. Podano również statystyki dotyczące katechizowanych dzieci i młodzieży. W całej Polsce we wszystkich typach placówek edukacyjnych w katechezie uczestniczyło wówczas 82,4% uczniów. W 2019 r. odsetek był nieco większy – 87,6%. Oznacza to, że ciągle ponad 4 mln dzieci i młodzieży w wieku szkolnym uczęszcza na katechezę. Jak bardzo pandemia przyspieszyła procesy laicyzacyjne, dowiemy się dzięki danym za ubiegły rok, choć trzeba będzie również wziąć pod uwagę fakt, że niektórzy z nas na wychodzenie z pandemicznej traumy potrzebują więcej czasu.

Raport z tezą

IDEOLOGIA Niezależny ekspert ONZ ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość gender zbiera informacje od państw o tym, jak ochrona wolności religii wpływa na wolność orientacji seksualnej i tożsamości gender. To kolejne działanie mające na celu już nie nachalne propagowanie, ale wręcz narzucanie i zmuszane do wdrażania rozwiązań prawnych w państwach, które jeszcze nie uległy tej nowej „postępowej” ideologii i się przed nią bronią. To klasyczny przejaw ideologicznej kolonizacji, o której często wspomina papież Franciszek. W tym przypadku jest to groźne dla ludzi wierzących, ponieważ – jak ostrzegają eksperci – z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, iż końcowe wnioski będą wskazywać wolność religijną jako źródło i przyczynę dyskryminacji osób LGBT i zawierać nieskrywaną sugestię, żeby tę wolność ograniczyć albo zakazać jej manifestacji w przestrzeni publicznej.

Reklama

Znowu zginął kapłan

NIGERIA Kolejny w ostatnich miesiącach kapłan zginął w Nigerii. 15 stycznia w dekanacie Kafin-Koro, na terenie diecezji Minna w środkowej części kraju, zginął z ręki bandytów ks. Isaac Achi. Został zaatakowany w miejscu swojego zamieszkania. Po zabiciu kapłana napastnicy spalili jego ciało na popiół. Tyle podały agencje w krótkich depeszach. Duchowny zginął najpewniej z rąk islamistów, którzy od lat walczą z siłami rządowymi i terroryzują ludność. Nigeria stała się przez nich najniebezpieczniejszym krajem na globie dla katolickich duchownych, w czym wyprzedza ogarnięty przemocą Meksyk. W ubiegłym roku zginęło ich czterech.

Rubrykę przygotował Tomasz Musiał

2023-01-16 18:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 19/2022, str. 24-25

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Karol Porwich/Niedziela

Miłosierdzie
Światowe spotkanie

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję