Jest to ostatnia otwierana w tym roku wystawa czasowa, o charakterze kameralnym, ale za to niezwykle ważna z uwagi na wartość prezentowanych zabytków. W przypadku Muzeum Zamkowego ekspozycja ta ma dodatkowy walor, założone bowiem w 1921 r. jako Muzeum Ziemi Sandomierskiej zbudowane jest na zbiorach archeologicznych. Od samego początku zabytki archeologiczne tworzyły trzon jego kolekcji i obecnie w naszych zbiorach stanowią przeszło połowę, nie licząc dużych depozytów Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk – mówił Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor Muzeum Królewskiego.
Na ekspozycji zostały zaprezentowane artefakty znalezione na obszarze grodziska scytyjskiego w Chotyńcu pod Jarosławiem. Zespół archeologów pracował pod kierownictwem prof. dr hab. Sylwestra Czopka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego. – Ten zespół miał okazję sprawdzić się w terenie i egzamin zdał celująco. Bardzo się cieszę, że to muzeum w Sandomierzu jako pierwsze pokazuje w takim kształcie wykopaliska chotynieckie. Do tej pory były prezentowane wystawy planszowe, także w Ukrainie, a jedną z nich można obecnie obejrzeć w Uniwersytecie Lwowskim. Odkrycia dokonane w Chotyńcu zmieniły nam nieco optykę VII, VI i V wieku przed Chrystusem na terenie Polski południowo-wschodniej. Przeprowadzone przez nas badania objęły zaledwie 2% powierzchni zajmowanej przez grodzisko, liczące około 30 ha – mówił prof. Czopek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odkrycia rzeszowskich badaczy okazały się dużą sensacją. Grodzisko znane archeologom od dawna, okazało się być nie średniowiecznym, ale zamieszkanym przez Scytów (irański lud koczowniczy, o którym pisał w Dziejach Herodot, wzmiankuje o nich nawet Biblia) i datowanym na okres od VIII do V wieku p.n.e. Było to najdalej na zachód wysunięte osadnictwo scytyjskie pierwsze w obecnych granicach Polski. Sensacyjne okazały się również wydobyte przedmioty, jak grecka amfora, która była jedynym takim obiektem odnalezionym na obszarze Polski. Tę amforę oraz szereg innych interesujących artefaktów, jak ceramika, broń, ozdoby można zobaczyć na wystawie w Muzeum Zamkowym. – Efektem wielkiego przedsięwzięcia jakim były badania grodziska, są odkryte artefakty oraz to o czym one mówią, nie jest bowiem zadaniem archeologii odkrywanie tysięcy znalezisk, ale odkrywanie i pogłębianie wiedzy o nich. Archeologia przestała być dostarczycielką obiektów, śladów przeszłości, stając się dostarczycielką wiedzy – podkreślał prof. Sylwester Czopek. Dzięki temu, że Muzeum Zamkowe w Sandomierzu uczestniczy kolejny rok z rzędu w akcji „Darmowy listopad w Rezydencjach Królewskich”, ekspozycję będzie więc można zobaczyć bezpłatnie.
Wystawa powstała we współpracy z Muzeum Archeologicznym w Krakowie, Muzeum Okręgowym w Rzeszowie, Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich, Instytutem Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego i Narodowym Centrum Kultury. Patronat honorowy objął m.in. wicepremier, minister kultury Piotr Gliński oraz marszałkowie podkarpacki i świętokrzyski.