Reklama

Niedziela Wrocławska

Cicha i wierna służba

W parafii NMP na Piasku modlono się szczególnie i dziękowano za 47 lat posługi zakrystianki s. Agnelli ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, która w wieku 80 lat przeszła na zasłużoną emeryturę.

Niedziela wrocławska 40/2022, str. IV

[ TEMATY ]

zakrystianki

Magdalena Lewandowska/Niedziela

S. Agnelli dziękowali także wdzięczni parafianie

S. Agnelli dziękowali także wdzięczni parafianie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii w intencji s. Agnelli przewodniczył proboszcz parafii NMP na Piasku ks. Krystian Charchut. – Dziękujemy za dobro, które siostra tutaj zostawiła przez te 47 lat, za cichą, wierną pomoc kolejnym kapłanom i kolejnym pokoleniom parafian i przyjaciół kościoła na Piasku. Wiemy, że była to niełatwa i ciężka praca, a siostra wykonywała ją z wielką pokorą, oddaniem i miłością. Dla postronnych mogła być ona niewidoczna, ale bez niej nasza świątynia nie funkcjonowałaby dobrze – dziękował ksiądz proboszcz.

– Siostra Agnella jest bardzo skromna, ale jesteśmy z siostry bardzo dumne i cieszymy się, że mamy siostrę w naszym zgromadzeniu – podkreślała przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej s. Sybilla Kołtan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dziękuję, że przez te osiem lat mojej obecności w parafii NMP na Piasku mogłem obserwować siostry dźwiganie krzyża. Dźwiganie, które nie sprawiło, że siostra narzekała, jakie to wszystko jest ciężkie i nie do zniesienia. Wręcz przeciwnie. Pokazała siostra, że z Jezusem można wypełnić swoją misję i nie stracić radości – mówił ks. Charchut.

Nie zabrakło życzeń i podziękowań od parafian, kwiatów i uroczystego Te Deum za to wszystko, co dokonało się przez 47 lat posługi s. Agnelli.

Na większą chwałę Boga

Reklama

Od 1975 r. s. Agnella spędzała każdy swój dzień u boku Najświętszej Maryi Panny na Piasku posługując kapłanom i wiernym, dbając o kwiaty, szaty liturgiczne, bieliznę kielichową, obrusy, sprzątając, doglądając. Przez 40 lat grała również na organach. Szyła piękne obrusy na ołtarze. Wszystko z wielką radością i uśmiechem na twarzy. – Tym uśmiechem s. Agnella nas zarażała i pokrzepiała. Kiedy zażartowałem, że kończy się siostry kariera na Piasku, odpowiedziała: „Jaka kariera, to wszystko było na większą chwałę Boga”. I rzeczywiście tak było przez te wszystkie lata – mówi ks. Charchut.

– Pracy było dużo, w świątyni na Piasku jest 20 ołtarzy. O każdy trzeba zadbać, prać obrusy, zmieniać często kwiaty, układać kompozycje. Codzienne przygotowania do Mszy św. rano i wieczorem. Od pierwsze go dnia mojej posługi grałam też na organach, a więc codziennie musiałam przygotować wszystko do ołtarza i biec do organów. Ale wszystkie te obowiązki nie były dla mnie ciężarem, tylko radością – opowiada s. Agnella.

Wspomina, że na początku posługi musiała uszyć 40 obrusów, po dwie zmiany na każdy ołtarz. – To były czasy, kiedy wszystkiego brakowało. Razem z proboszczem kupowaliśmy płótno i szyłam obrusy, nakrycia, reperowałam ornaty. Starałam się, żeby kościół wyglądał pięknie i godnie.

Jest Matka Boża Zwycięska

Prawie przez pół wieku siostra obserwowała, jak świątynia się zmienia, rozwija. – Szczególnie przeżywałam koronację obrazu Matki Boskiej Zwycięskiej w 1989 r. Przez wszystkie lata pracy bardzo lubiłam modlić się właśnie przed tym obrazem. Drugim ważnym miejscem jest dla mnie kaplica, gdzie spoczywa nasz założyciel Sługa Boży ks. Johana Schneidera – zaznacza.

– Gdy ktoś przychodził do mnie smutny, z problemem, zawsze mówiłam: „Co się martwisz, przecież jest Matka Boża Zwycięska. Z Matką Bożą wszystko się uda” – dodaje z uśmiechem.

2022-09-27 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludzie od zadań specjalnych

Są w każdym kościele, niezbędni, choć trochę niewidzialni, wtopieni w przestrzeń. Zakrystianie i zakrystianki, bo o nich mowa, to tacy ludzie od zadań specjalnych. Zalety tej grupy posługującej w świątyniach już wiele lat temu dostrzegł ks. Andrzej Hładki, który teraz, za zgodą bp. Tadeusza Lityńskiego, zajmuje się tworzeniem duszpasterstwa kościelnych w naszej zielonogórsko-gorzowskiej diecezji

Zaczęło się, jak w przypadku większości chłopców, od ministrantury, później formację w Kościele ks. Andrzej pobierał w Ruchu Światło-Życie, z którym zresztą jest związany do dnia dzisiejszego, m.in. przed 25 laty zakładał w naszej diecezji diakonię liturgiczną. Wtedy też, bliżej przyjrzawszy się pracy kościelnych, dostrzegł ich cichą, a bardzo wierną i potrzebną służbę.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną na Podhalu; w wielu szkołach lekcji tego przedmiotu nie będzie

2025-09-26 21:26

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

GIEWONT

GIEWONT

W podhalańskich szkołach zainteresowanie nowym przedmiotem edukacja zdrowotna jest minimalne – wynika z danych zebranych w gminach regionu. W niektórych szkołach podstawowych zajęcia będą się odbywać tylko dla jednego ucznia, a w większości szkół średnich w ogóle ich nie będzie.

W Zakopanem w największej szkole ponadpodstawowej – Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych im. Władysława Zamoyskiego, gdzie kształci się ponad 1 tys. uczniów – wszyscy zrezygnowali z edukacji zdrowotnej. Podobnie w Zespole Szkół Budowlanych im. Władysława Matlakowskiego nie znalazł się żaden chętny. W Liceum Ogólnokształcącym im. Oswalda Balzera w mieście pod Giewontem z spośród ok. 400 uczniów tylko 24 zadeklarowało udział w zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję