Reklama

Niedziela Łódzka

Porywa i niesie

Bóg czyni świątynię z siebie samego. Bóg jest świątynią zbudowaną z miłości – mówił abp Grzegorz Ryś podczas uwielbienia „ChwałaMU” w Łodzi.

Niedziela łódzka 37/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Strefa Chwały

Julia Saganiak/Niedziela

Spotkanie z Bogiem przemienia życie

Spotkanie z Bogiem przemienia życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do łódzkiej Atlas Areny na wspólną modlitwę przybyło blisko 10 tys. chrześcijan z Polski i zagranicy. Uwielbienie prowadzili Adam Sztaba z orkiestrą, zespół Fisheclectic z artystami TGD, PAW oraz Michał Król ze swoim zespołem. Podczas 6-godzinnego wydarzenia nie zabrakło także rozważania słowa Bożego. – Prorok Ezechiel mówi o wodzie, która najpierw sięga do kostek, później do kolan, bioder i tak dalece, że nie można przez nią przejść. Tak właśnie dzieje się na modlitwie. Może nas ta modlitwa nuży, gdy sięga do kostek, bo przeszkadza w chodzeniu, utrudnia je, ale kiedy wchodzimy w głębię modlitwy, to wówczas porywa nas i niesie. Dajmy się porwać Duchowi Świętemu, wchodźmy w głębię modlitwy, aby czyniła z nas posłusznych głosowi Pana – powiedział Marcin Zieliński. Metropolita łódzki, odnosząc się do Ewangelii wg św. Jana (J 19, 31-37), wytłumaczył zebranym, na czym polegało wypełnienie obietnicy Boga danej przez Ezechiela. – W pełni to proroctwo wypełnia się w tej niesłychanej świątyni, którą jest ciało Jezusa zawieszone na krzyżu. Bóg nie tylko uczynił tę świątynię, ale nawet dopuścił, żeby została zniszczona. Jezus został na krzyżu zabity. Ta świątynia została zniszczona, Jego bok został przebity, Jego serce zostało przebite. I za cenę Jego śmierci z tego serca wypłynęła woda, którą jest Duch Święty, źródło, którym jest Duch Święty i ta woda wypływa z tej świątyni ciągle, coraz obficiej. I ile razy poddamy się działaniu Ducha Świętego, możemy wejść w tę wodę po kostki, po kolana, po biodra i wreszcie możemy zacząć w niej pływać, a wszystko to dzieje się dzięki tej świątyni, którą jest ciało Jezusa Chrystusa przebite na krzyżu – podkreślił łódzki pasterz.

Wydarzenie zgromadziło osoby świeckie i duchowne, które mimo różnego wyznania, wieku, pochodzenia, miały jeden cel – oddać chwałę Bogu. – Przyjechałem tutaj duchowo odpocząć, po prostu włączyć się w modlitwy, dać się poprowadzić Duchowi Świętemu. Jednocześnie chcę doświadczyć wspólnoty, która nie jest ściśle wspólnotą rzymskokatolicką, gdyż są tutaj inne wyznania chrześcijańskie, doświadczyć działania Ducha Świętego, który przekracza wszystkie bariery, jednoczy, prowadzi nas, byśmy wszyscy patrzyli w jednym kierunku, na tego, który jest Panem i Zbawicielem. Patrzę z nadzieją na Kościół, będąc świadkiem publicznego wyznania wiary, chwalenia Boga i otwierania swojego serca na wszelkie łaski – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk z diecezji bydgoskiej.

Uwielbienie „ChwałaMU” wcześniej zorganizowano w wersji internetowej. Jednak jak podkreślają organizatorzy, w wyniku dużego zainteresowania oraz świadectw doświadczenia Bożej obecności poszerzono jego formułę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-06 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stary Sącz: Zakończyła się Strefa Chwały Festiwal

[ TEMATY ]

Strefa Chwały

Piotr Babisz

Uczestnicy Strefy Chwały Festiwal wielbili Boga, modlili się o pokój, były konferencje, panele dyskusyjne, wydarzenia artystyczno-muzyczne. Od 7 do 12 lipca przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu odbywały się rekolekcje dla muzyków chrześcijańskich, społeczników, ewangelizatorów. Było to spotkanie ludzi, którzy chcą budować swoje życie w oparciu o Ewangelię.

Na Festiwalu pojawili się m.in. bp Andrzej Jeż, bp Artur Ważny, Dariusz Kowalski, ks. Tomasz Koprianiuk, ks. Teodor Sawielewicz , Marcin Zieliński, ks. Wojciech Węgrzyniak.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu: apel o zapewnienie prawnej ochrony życia

2024-04-22 18:09

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” - czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

W związku z toczącą się na forum Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej dyskusją w sprawie projektów prawnych, dotyczących zmiany warunków ochrony życia dzieci nienarodzonych oraz zdrowia ich matek członkowie Senatu PWT zwrócili się do ludzi dobrej woli „o wsparcie inicjatyw, które odwołując się do właściwie odczytanej natury ludzkiej oraz ponadczasowej instytucji prawa naturalnego, zagwarantują pełną ochronę życia każdego człowieka od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Zwrócili przy tym uwagę „na konieczność poszanowania godności osobowej dzieci nienarodzonych, a także kobiet w ciąży znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję