Reklama

Głos z Torunia

Ziemia i chleb to skarb

Dożynki są znakiem i tradycją, która przypomina, co jest najważniejsze w naszym życiu – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas dożynek w Radzyniu Chełmińskim.

Niedziela toruńska 36/2022, str. IV

[ TEMATY ]

dożynki

Aleksandra Wojdyło

Starości dożynek przekazują chleb

Starości dożynek przekazują chleb

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najlepsze kłosy zbóż, najpiękniejsze wieńce misternie uplecione, pierwszy chleb z nowej mąki – zawsze były przynoszone do świątyń, aby podziękować Bogu za opiekę, prosząc jednocześnie, by nikomu nie zabrakło powszedniego chleba.

Gospodarzami tegorocznych diecezjalno-powiatowo-miejsko-gminnych dożynek odbywających się 21 sierpnia w Radzyniu Chełmińskim byli: ks. kan. Zbigniew Gański – diecezjalny duszpasterz rolników, Adam Olejnik – starosta grudziądzki, Krzysztof Chodubski – burmistrz miasta i gminy Radzyń Chełmiński oraz ks. kan. Wojciech Rychert – proboszcz parafii św. Anny w Radzyniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszystko jest darem

W średniowiecznej świątyni zgromadzili się rolnicy, aby po żniwach podziękować Bogu za plony pól, sadów, ogrodów i pasiek. Słowa powitania do kapłanów, przedstawicieli władz państwowych, parlamentarnych, samorządowych, organizacji rolniczych, stowarzyszeń oraz mieszkańców miast i wsi skierował proboszcz miejsca ks. kan. Wojciech Rychert, podkreślając, że wszystko, co mamy jest darem Boga, więc Jemu należne jest nasze pierwsze dziękczynienie.

Mszy św. dożynkowej przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. Dziękczynienie składali także duszpasterze rolników. Wśród wiernych obecni byli: doradca Prezydenta RP ds. rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, senator Ryszard Bober, poseł Zbigniew Sosnowski, wójtowie i burmistrzowie powiatu grudziądzkiego, przedstawiciele ośrodka doradztwa rolniczego, organizacji rolniczych, kół gospodyń wiejskich, członkowie duszpasterstwa rolników i Bractwa św. Izydora oraz mieszkańcy miast i wsi, którzy rozumieją, że za chleb – dzieło Boga i człowieka – należne jest nasze podziękowanie.

Po przestawieniu sylwetek starostów dożynkowych nastąpiło uroczyste przekazanie chleba na ręce bp. Wiesława, który odmówiwszy słowa modlitwy, przekazał bochny na ręce przedstawicieli władz samorządowych do sprawiedliwego podziału wśród mieszkańców. Starostami diecezjalno-powiatowymi byli Justyna i Marek Płatkowie z Grudziądza, gminę Radzyń reprezentowali Elżbieta i Szymon Cichoccy z Rywałdu, natomiast starostami ekologicznych dożynek byli Justyna i Mariusz Szady ze Szczepanek k. Jabłonowa.

Reklama

Prawdziwe bogactwo

– Właściwa hierarchia to Bóg na pierwszym miejscu, jako Pan ziemi, a zaraz po Nim, sprawiedliwość, uczciwość, pobożność, wiara, miłość, łagodność, wytrwanie, dzielenie się z innymi – mówił w homilii bp Wiesław. Podkreślił, że należnym jest dziękowanie za plony i wyrażanie wdzięczności także wobec ludzi, którzy troszczą się o ziemię, by przynosiła owoce. Zwrócił także uwagę na to, że Bóg jest zawsze z nami i obficie udziela nam swojego błogosławieństwa, jednak oprócz zabiegania o chleb codzienny, powinniśmy bogacić się w dobre czyny. Porównał nas samych i nasze sumienie z polem uprawnym, o które należy także dbać i w miłości Chrystusa wzrastać, „by serce było piękne dla Pana”. W dalszej części bp Wiesław mówił o potrzebie bycia autentycznym uczniem Chrystusa i – pomimo wymagającej drogi – stania po stronie prawdy, dobra, autentyczności i uczciwości. Przywołując przykłady z Biblii dotyczące znaczenia ziemi, kaznodzieja podkreślał, że jest ona wartością, którą otrzymaliśmy w darze od Pana Boga wraz z życiem i wolnością. – Chleb jest owocem ziemi, więc ziemia i chleb to skarb, któremu należny jest nasz szacunek i troska – podkreślił. Zachęcił na koniec do dzielenia się chlebem ze wszystkimi potrzebującymi.

Troska o ziemię

Rolnicy w darze dziękczynienia na ołtarzu Pana złożyli wypracowane własnymi dłońmi dary ziemi, ogrodów i sadów. Diecezjalny duszpasterz rolników, ks. kan. Zbigniew Gański, dziękując rolnikom za całoroczną pracę, a duszpasterzom za opiekę duchową nad nimi, zaprosił tradycyjnie do ogólnopolskiego dziękczynienia za plony na Jasną Górę. – Za pośrednictwem Matki Bożej dziękujemy Bogu za miniony rok, pełen troski o ojczystą wieś i o polską ziemię. Dziękujemy, że Bóg dał siłę naszym dłoniom, byśmy z odpowiedzialnością i szczerą ochotą podejmowali trud uprawy ziemi – wypowiedziała słowa modlitwy rolnika starościna Justyna Płatek.

Reklama

Na zakończenie Mszy św. bp Wiesław pobłogosławił wieńce dożynkowe, symbol pracy rolnika oraz obfitości Bożego błogosławieństwa. Liturgię uświetnili – chór Cantores Graudentes z Grudziądza oraz orkiestra dęta z Chełmna.

Po Mszy św., z uwagi na ulewny deszcz, nie odbył się tradycyjny przemarsz dożynkowego korowodu z wieńcami z kościoła na Plac Zamkowy. Deszcz dla rolnika jest także znakiem błogosławieństwa, więc i ten symbol w darze dożynkowego święta przyjęto z pokorą. Po przerwie rozpoczęła się druga część dożynek, z przemówieniami gości. Nagrodzeni zostali również ludowi wystawcy oraz autorzy wieńców. Dożynkowy dzień zakończył się tradycyjnie koncertem i zabawą przy muzyce w ciekawej scenerii ruin radzyńskiego zamku.

2022-08-30 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dożynki Wojewódzkie - radość dziękczynienia i roczne bilanse

Co możemy zrobić, aby ducha umocnić?” - tak sformułowane pytanie postawił rolnikom ks. kan. Tadeusz Szlachta, diecezjalny duszpasterz rolników podczas Mszy św. na rozpoczęcie XIII Świętokrzyskich Dożynek Wojewódzkich, świętowanych 6 września - tym razem w Pińczowie. Rolnicze święto rozpoczęła Msza św. w kościele św. Jana Apostoła i Ewangelisty pod przewodnictwem ks. kan. Jana Staworzyńskiego, dziekana i proboszcza, który podkreślił zaangażowanie Ponidzia w dorobek rolniczy regionu oraz ciężką pracę gospodarzy, z której wszyscy korzystamy.
Z kolei w homilii ks. Tadeusza Szlachty była mowa m.in. o wymownym papieskim geście - ucałowania ziemi ojczystej, który przynagla nas wszystkich do traktowania Ojczyzny jak matki - karmicielki oraz o konieczności krytycznego spojrzenia na osobiste, indywidualne zaangażowanie każdego z rolników w pracę na roli. Dziękczynienie za plony jest wyjątkową okazją do „odnalezienia w sobie niezagospodarowanej przestrzeni w miłości do ziemi” - mówił duszpasterz, apelując, aby każdy osobiście postarał się ciężką pracą i inicjatywą - „wyjść naprzeciw bezradności polskiej wsi”. Zauważył, że „ziemia może więcej rodzić”, że „nie pomogą polityczne spory” (...), „tylko ludzkie sumienie”, a mieszkańcy wsi zawsze mieli je ukształtowane przez miłość do Boga. - Dziel sprawiedliwie, aby starczyło chleba i miejsc pracy - tymi słowami duszpasterz zwrócił się do gospodarza dożynek, marszałka województwa świętokrzyskiego.
We Mszy św. uczestniczyli m.in.: wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, wicewojewoda świętokrzyski Grzegorz Dziubek, parlamentarzyści i posłowie, burmistrzowie, wójtowie, starostowie i radni z wielu powiatów województwa świętokrzyskiego. Po Eucharystii nastąpił obrzęd poświęcenia powiatowych wieńców i chlebów, a następnie korowód dożynkowy przeszedł i przejechał bryczkami na stadion, gdzie odbyła się obrzędowa część święta plonów.
Tradycyjnie, starostowie dożynek - Aneta Drabik z Kozubowa w powiecie pińczowskim i Stanisław Stanik z Jakimowic w powiecie koneckim wręczyli marszałkowi województwa bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów.
Marszałek Adam Jarubas w rozmowie z „Niedzielą” zwraca uwagę na problemy pracujących na roli, które obrazuje Ponidzie, bądź co bądź jeden z najbogatszych subregionów rolniczych w Polsce. Jako jeden z instrumentów naprawczych proponuje np. grupy producenckie, łączące wysiłki rolników, przekształcenie procedur krępujących rodzime przetwórstwo, zmiany w mentalności mieszkańców wsi (nauczonych pracować samodzielnie, a nie w grupie), wreszcie wewnętrzne kampanie promujące polską żywność.
Przykładem może być pokazowy rolniczy happening - ok. 400-kilometrowy rejs tratwą po Wiśle, załadowaną płodami Ponidzia, która to akcja była wołaniem o „rozwarcie nożyc cenowych”.
Przypomnijmy. 1 września z Nowego Korczyna wypłynęła do Warszawy tratwa załadowana owocami i warzywami. Łódź pod nazwą „Ponidzie”, z powiewającą nad nią flagą województwa świętokrzyskiego była symbolem akcji „Od rolnika do pośrednika 3000 procent znika”. Kierowana przez rolników - wodniaków z Ponidzia, Andrzeja Rytlewskiego i Władysława Stępnia, do stolicy dotarła 6 września. Poprzez akcję gospodarze z Ponidzia próbowali zwrócić uwagę na drastyczne różnice między cenami skupu płodów rolnych a wysokością cen tych produktów w sklepach. To problem, z którym rolnicy borykają się od lat. Dlatego w gospodarstwie agroturystycznym Stanisława Klepki w gminie Złota zrodził się pomysł organizacji happeningu - budowy tratwy i transportu nią płodów rolnych z Ponidzia do stolicy. - Na wolnym rynku rolnik jest zniewolony. Nie ma wpływu na cenę, którą musi zapłacić za środki produkcji. Nie ma też wpływu na cenę, którą otrzymuje za płody rolne. Rolnik dostaje grosze, bo gros zysków ściąga pośrednik. Dlatego jeszcze raz warto zastanowić się nad funkcjonowaniem rolniczych giełd towarowych i grup producenckich, bo tylko w grupie rolnik będzie silny - mówi marszałek. Akcja była też sygnałem wysłanym do konsumentów, że Świętokrzyskie oferuje ekologiczne, smaczne i tanie owoce oraz warzywa, po które warto sięgnąć.
W trakcie 400-kilometrowego „rejsu” rolnicy,zawijali m.in. do Połańca, Sandomierza, Solca nad Wisłą i Puław, gdzie spotykali się z przedstawicielami miejscowych władz i dziennikarzami i starali się nagłośnić kwestię nożyc cenowych.
Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej uważa, że miniony rok nie był najgorszy, a poziom tegorocznych zbiorów jest porównywalny do wieloletniej średniej krajowej. Natomiast sadownictwo i warzywnictwo uzyskują wciąż ceny w stopniu o wiele niższym niż koszty wytwarzania. - 25-30 groszy wynosi cena jabłek na skupie, to wymowny przykład - mówi Ciźla, podkreślając szczególnie brak wpływu rolników na kształtowanie się ceny sprzedaży.
Wybitnemu pisarzowi pochodzącemu ze Świętokrzyskiego - Wiesławowi Myśliwskiemu, zawdzięczamy powiedzenie: „Wszyscy jesteśmy ze wsi”. I wszystkich nas - nie tylko producentów, problem nożyc cenowych i drożenia kosztów produkcji (jako pochodnej przede wszystkim cen energii) - dotyczy.
Rolnicze dziękczynienie ma w polskiej tradycji charakter doniosły, dlatego w samym dniu dożynek mieszkańcy wsi zwyczajem przodków dziękowali za plon, bawili się, poznawali, integrowali. Odbyły się więc efektowne prezentacje „ośpiewania” i „obtańczenia” wieńców dożynkowych, przygotowanych przez poszczególne powiaty. Swój dorobek artystyczny w ludowo-folkowym widowisku regionalnym „Świętokrzyski jarmark artystyczny” zaprezentowały kapele i zespoły ludowe ziemi pińczowskiej i świętokrzyskiej, m.in. orkiestra dęta z Pińczowa, „Rytm” ze Skalbmierza, „Uśmiech” ze Świętokrzyskiego Klubu Dzieci Specjalnej Troski, Klub „4H” z Ożarowa oraz zespoły z europejskich miast partnerskich i laureaci „Buskich Spotkań z Folklorem”.
Uczestnicy święta plonów oglądali również specjalny pokaz w wykonaniu Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich. Dożynkom towarzyszyła wystawa płodów rolnych, maszyn i urządzeń do produkcji rolnej. Gwiazdą wieczoru był zespół „TOP ONE”, jedną z atrakcji - zabawa dożynkowa „W ponidziańskich rytmach”.
Organizatorami Dożynek Wojewódzkich byli: Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Starosta Pińczowski, Burmistrz Miasta i Gminy Pińczów oraz Prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję