Reklama

Kościół

W Afryce ciągle mordują chrześcijan

O skali prześladowań Kościoła w Nigerii mówi dyrektor włoskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – Alessandro Monteduro.

Niedziela Ogólnopolska 34/2022, str. 26-27

[ TEMATY ]

Afryka

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antykatolicyzm ma długą tradycję i jak pisze prof. Philip Jenkins w książce The New Anti-Catholicism. The Last Acceptable Prejudice, w dzisiejszym świecie jedynym tolerowanym uprzedzeniem jest właśnie antykatolicyzm, wrogość do Kościoła katolickiego i papieża. Profesor zwraca uwagę, że wypowiedź, która jest postrzegana jako rasistowska, mizoginistyczna, antysemicka lub homofobiczna, może spowodować, iż mówca będzie prześladowany przez lata. Wrogie i oszczercze oświadczenia na temat katolicyzmu można natomiast wygłaszać bez obawy o poważne reperkusje.

Włodzimierz Rędzioch: Światowa opinia publiczna nie zdaje sobie sprawy z dramatycznej sytuacji chrześcijan w Nigerii. Kto ich prześladuje w tym najludniejszym kraju Afryki?

Alessandro Monteduro: – W ciągu ostatnich 5 lat nastąpił wzrost liczby ataków na chrześcijan w regionie Middle Belt (Pas Środkowy – środkowa część Nigerii). Grupy islamistyczne, obecne wśród pasterzy Fulani, uważane są za odpowiedzialne za ataki, w których przejawia się ewidentna nienawiść religijna. Dynamika niektórych ataków w istocie sugeruje, że chodzi nie tylko o chęć grabieży ziem należących do chrześcijan zamieszkałych na określonym terenie, ale także o prześladowanie wspólnoty katolickiej. Do ekstremistów Fulani dołączają zarówno bojownicy Boko Haram, którzy nie skapitulowali i próbują powrócić na scenę terrorystyczną, jak i ci, którzy działają w „przemyśle” porwań, co powoduje wiele ofiar również wśród księży katolickich. Po przerażającym ataku na katolicki kościół św. Franciszka Ksawerego w Owie, w stanie Ondo, w południowo-zachodniej Nigerii, prześladowania zaczęły obejmować również obszar do tej pory niedotknięty przemocą, tj. północ Nigerii i Pas Środkowy.

Nigeria to wielki kraj z wieloma grupami etnicznymi, różnymi religiami i tradycjami. Jaki to ma wpływ na prześladowanie chrześcijan?

Obecność wielości grup etnicznych i religijnych wcale nie jest przyczyną konfliktu, a tym bardziej przemocy. Do starć dochodzi w wyniku szerzenia polityczno-religijnej ideologii islamskiego ekstremizmu lub pragnienia zdobycia łatwych pieniędzy w zakrojonych na szeroką skalę działaniach przestępczych. Uproszczeniem jest również traktowanie działań ekstremistów Fulani jako konsekwencji pewnych zjawisk klimatycznych, które zmuszałyby ich do przemieszczania się na nowe terytoria. Zmiany klimatyczne wcale nie usprawiedliwiają ataków na ludzi i ich mienie. W niektórych przypadkach ataki te są zaplanowane na podstawie katolickiego kalendarza liturgicznego, jak pokazuje niedawna masakra chrześcijan dokonana w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiele środowisk islamskich uważa Afrykę za „krainę islamu” i od dawna dąży do jej podboju . Jaką rolę odgrywają islamskie grupy terrorystyczne w Nigerii?

Zachodnioafrykańska prowincja samozwańczego Państwa Islamskiego (ISIS) od 2015 r. reprezentuje najbardziej zabójczą gałąź ISIS na kontynencie afrykańskim; jest ona odpowiedzialna za tysiące mordów. Grupa, pierwotnie będąca częścią Boko Haram, przysięgła wierność ISIS i została uznana jako prowincja regionalna w marcu 2015 r., a następnie przybrała obecną nazwę: ISWAP. W 2016 r. nastąpił podział: jedna frakcja kontynuowała swoją linię przemocy pod nazwą ISWAP, druga natomiast wróciła do nazwy przypisywanej Boko Haram. Przytłaczająca większość ofiar akcji ISWAP dotyczy terytorium Nigerii, co czyni ten kraj, po Iraku i Syrii, najbardziej atakowanym przez ugrupowania terrorystyczne, które rozprzestrzeniają się pod splamioną krwią czarną flagą niesławnego ISIS.

Na ile nigeryjski rząd centralny jest temu winien? Wydaje się, że władze nie wiedzą, jak kontrolować sytuację w kraju...

Rząd federalny i władze lokalne nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa publicznego. Co gorsza, wydaje się, że nie ma woli politycznej, by zrobić to, co jest konieczne, aby uporać się z obecnym kryzysem. Dopóki nigeryjskie elity polityczne będą tylko realizować własne interesy polityczne, etniczne lub religijne, a nie będą się kierować szczerą chęcią promowania dobra wspólnego, nie można oczekiwać znaczącej poprawy. To nie przypadek, że katoliccy biskupi Nigerii wielokrotnie zwracali uwagę na cierpienie ludności i nieskuteczną reakcję władz, niezdolnych do zagwarantowania bezpieczeństwa.

Reklama

Jest Pan w stałym kontakcie z nigeryjskimi biskupami. Jak oni oceniają sytuację w kraju i o jaką pomoc nas proszą?

Według Wilfreda Anagbe, biskupa Makurdi, istnieje wyraźne pragnienie islamizacji wszystkich obszarów, które obecnie są w większości chrześcijańskie. Ignatius Ayau Kaigama, arcybiskup metropolita stolicy – Abudży, wyjaśnił nam, że w Nigerii prześladowania polegają nie tylko na zabijaniu ludzi, ale także na marginalizacji jednej społeczności w stosunku do drugiej. Według niego, te podstępne prześladowania – jeszcze bardziej niebezpieczne – prowadzone są w taki sposób, aby wypędzać chrześcijan, którzy choć reprezentują ponad 46% mieszkańców kraju, nie mają równego dostępu do jego zasobów ani możliwości politycznych i ekonomicznych. Uderzającym przykładem jest niedawna, niezgodna z tradycją, decyzja kandydata partii rządzącej na prezydenta federalnego w wyborach w 2023 r. wybrania jako kandydata na wiceprezydenta polityka wyznającego tę samą religię, tzn. islam, co nie zagwarantuje zasady równowagi wyznaniowej władzy, a to z kolei grozi zaostrzeniem napięć i konfliktów.

Jeśli chodzi o pomoc, o którą nigeryjscy biskupi proszą, to jest ona trojaka: wytrwała modlitwa, publiczne potępienie trwających prześladowań oraz wsparcie finansowe projektów diecezjalnych przez zorganizowaną działalność charytatywną.

2022-08-16 12:29

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telewizja Polska: od września cykl reportaży o misjach w Rwandzie

[ TEMATY ]

misje

Afryka

Materiał prasowy

W niedzielę, 13 września Telewizja Polska wyemituje pierwszy odcinek nowej serii „Rwanda 2020 – misje na wzgórzach”, poświęconej pracy polskich misjonarzy, posługujących w samym sercu Afryki.

W nowym cyklu o misjach w Rwandzie zobaczymy kraj potężnych kontrastów – gdzie z jednej strony ulicami stolicy jeżdżą luksusowe auta, a z drugiej wielu ludzi spożywa tylko jeden posiłek dziennie. Ekipa Telewizji Polskiej odwiedziła lokalne szkoły, przedszkola, szpitale i domy. Towarzyszyła mieszkańcom w codziennych czynnościach, ale także w modlitwie i podczas niedzielnej Eucharystii.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję