Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Jezus przewodzi w wierze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Autor Listu do Hebrajczyków nazywa Chrystusa przewodnikiem wiary. Określenie to z jednej strony podsumowuje dotychczasowe rozważania, zawierające przykłady wiary bohaterów Starego Testamentu, z drugiej zaś – otwiera nowy wątek, w którym uwaga skupia się już nie na poszczególnych świadkach wytrwałości w wierze, ale na samym Jezusie jako na fundamencie wiary i jej wzorze.

Greckie słowo przetłumaczone jako „ten, który przewodzi”, ma szeroki zakres znaczeniowy. Może oznaczać przywódcę, władcę, twórcę czy założyciela. W Starym Testamencie odnosi się do przywódców Izraela w czasie jego wędrówki na pustyni, do przełożonych pokoleń, a także do sędziów sprawujących rządy nad Izraelem. W Nowym Testamencie termin ten zawsze używany jest w odniesieniu do Jezusa: „Dawca życia” (Dz 3, 15), „Władca i Zbawiciel” (Dz 5, 31), „przewodnik zbawienia” (Hbr 2, 10). Nowy Testament podkreśla zatem nie tylko wymiar władzy i panowania, ale także aspekt pochodzenia i początku. Jezus panuje jako dawca, a jednocześnie rękojmia udzielonego daru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

List do Hebrajczyków akcentuje bardzo wyraźnie ścisły związek między wiarą i wytrwałością w przeciwności i cierpieniu. Wytrwałość jest naturalnym kontekstem, w którym wiara nie tylko może być zachowana, ale przede wszystkim może się rozwijać. Jezus – uniżony w śmierci na krzyżu i wywyższony na prawicę Ojca uosabia w najpełniejszy sposób postawę wytrwałości i związaną z nią obietnicę. Jako prawdziwy Mistrz nie tylko do niej wzywa, ale przede wszystkim ukazuje ją własnym życiem. Właśnie dlatego autor Listu do Hebrajczyków zachęca adresatów do wpatrywania się w przykład Jezusa.

Reklama

Jezus jest przewodnikiem tych, którzy podążają drogą wiary. Jako przewodnik jest przede wszystkim fundamentem tej wiary. To jednak nie wszystko. Jezus przewodzi swoim uczniom na drodze wiary, ponieważ jako pierwszy osiągnął ostateczny horyzont wiary – pełnię Bożej obietnicy. Stoi On zatem u początku wiary jako jej gwarant. Wiara ta jest jednak nie statycznym, jednorazowym wydarzeniem, lecz konkretną drogą i na tej drodze Jezus jest najpewniejszym przewodnikiem.

Chrześcijanin ma zatem spoglądać na Jezusa jako na źródło swojej wiary. Jezus jest obecny na drodze wiary ucznia jako przewodnik, wskazujący jednocześnie ostateczny cel oraz sposoby jego osiągnięcia. Z tej perspektywy wiara jawi się przede wszystkim jako osobista relacja łącząca Mistrza i ucznia. Jezus staje się najdoskonalszym przewodnikiem wiary, ponieważ jest także towarzyszem swoich uczniów. Na swojej drodze wiary uczniowie nie konfrontują się z abstrakcyjnym nauczaniem czy nieosiągalnymi ideałami. Na tej drodze spotykają kogoś bliskiego – Jezusa, który do wiary zaprasza, pobudza do jej rozwijania i pomaga w jej pełnej realizacji. Wiara to spotkanie z Jezusem – przewodnikiem i towarzyszem.

2022-08-09 12:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Języki jakby z ognia

Opis zesłania Ducha Świętego przekazany przez św. Łukasza w drugim rozdziale Dziejów Apostolskich ma przejrzystą strukturę. Rozpoczyna się on od dokładnego określenia czasu: „Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy”. Opowiadanie można podzielić na dwie części: pierwsza to relacja z wydarzenia podkreślająca działanie Ducha Świętego oraz druga – reakcja tłumu na to wydarzenie. Dla właściwego zrozumienia tego zdarzenia ważne jest odczytanie go w kontekście narracji Dziejów Apostolskich. Poprzedza go opis Wniebowstąpienia oraz uzupełnienia grona Dwunastu przez wybór Macieja na miejsce Judasza Iskarioty. Oba te elementy rzucają światło na wydarzenie Pięćdziesiątnicy. Jezus wstępujący do nieba wskazuje ostateczne przeznaczenie każdego wierzącego. Zasiadając po prawicy Ojca, posyła Ducha, który towarzyszy uczniom na przestrzeni dziejów. Duch zapewnia ciągłość i kontynuację misji Chrystusa we wspólnocie uczniów. Na istotną rolę wspólnoty w wydarzeniu zesłania Ducha Świętego wskazuje także uzupełnienie grona Apostołów, które staje się wyraźnym znakiem odbudowania nadszarpniętych przez zdradę relacji. Duch jest darem nie tylko dla poszczególnych osób, ale także dla wspólnoty zbudowanej na jedności wiary w Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję