Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Abraham

Niedziela Ogólnopolska 30/2022, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Ofiara Abrahama, David Teniers (młodszy)/commons.wikimedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęściej wspominaną osobą w Biblii, obok Mojżesza, jest Abraham. Co więcej, tylko Abraham jest w Piśmie Świętym nazywany „przyjacielem Boga” (Jk 2, 23). Jednocześnie można powiedzieć, że Abraham jest człowiekiem paradoksów.

Urodził się jako poganin, a jest ojcem i symbolem ludzi wierzących. Przyszedł na świat w Ur Chaldejskim – ważnym mieście w Mezopotamii, położonym w połowie drogi między Zatoką Perską a współczesnym Bagdadem. Jego ojciec, Terah, wziął go, jego żonę Sarę oraz syna Lota w drogę do Kanaanu. Po drodze jednak zatrzymali się i osiedli w Charanie, który jest w połowie drogi między Niniwą a Damaszkiem. Wszystkie te miejsca były pogańskie, ludzie – m.in. najprawdopodobniej właśnie Abraham i jego rodzina – czcili swoich bożków ze złota, kamienia czy metali. Bóg przyszedł do tego poganina, a on odpowiedział na Boże zaproszenie. Jest przykładem, jak nie tylko wierzyć w Boga, ale się Mu zawierzyć. Dlatego ludzie wierzący, zarówno chrześcijanie, jak i żydzi, nazywają siebie od wieków dziećmi Abrahama.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kolejnym paradoksem jest to, że człowiek, który nie ma dzieci, stanie się ojcem narodów. Co więcej, Bóg, który obiecał mu potomstwo i sprawił, że Sara urodziła mu syna, kazał też go zabić. Ten paradoks wzmacnia fakt, że w ten sposób prawdziwy Bóg kazał mu zrobić to, co robili poganie, którzy składali swe dzieci w ofiarach dla bożków. To była największa próba życia. Abraham zawierzył prawdziwemu Bogu do końca. W momencie, w którym miał zabić własnego syna, Bóg powstrzymał jego rękę. „Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna” – powiedział Bóg do Abrahama. To jedno z największych świadectw zaufania i zawierzenia Bogu w historii świata.

Następnym paradoksem jest fakt, że z jednej strony Abraham we wszystkim wiernie wypełnia wolę Boga, a z drugiej – stara się ją zmienić i podejmuje kilka prób. Przykładem jest rozmowa z Bogiem, który wyjawił mu, że zamierza zniszczyć Sodomę i Gomorę z powodu wielu grzechów popełnianych w tych miastach. Wtedy Abraham „targuje się z Bogiem”. Pyta, czy gdyby w Sodomie znalazło się pięćdziesięciu sprawiedliwych, to zniszczyłby to miasto. Bóg odpowiada: „Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich”. Abraham „targuje się” dalej. Tak schodzą do dziesięciu sprawiedliwych i Bóg obiecuje, że nie zniszczy miasta przez wzgląd na tych dziesięciu. Jak wiemy, z miasta zostali uratowani tylko Lot i jego rodzina.

Jest jeszcze wiele innych paradoksów w życiu Abrahama. Wszystkie pokazują, że gdy człowiek zawierzy Panu Bogu, to z najtrudniejszych sytuacji Bóg wyprowadza dobro. Człowiek jest wtedy szczęśliwy.

2022-07-19 14:01

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Amalekici i moc modlitwy

Niedziela Ogólnopolska 42/2022, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

John Everett Millais, Zwycięstwo Pana!/pl.wikipedia.org

O zwycięstwie decyduje nie siła oręża, ale wierność i zawierzenie Bogu – to wniosek z pierwszego czytania z Księgi Wyjścia, które opowiada o bitwie Izraela z Amalekitami.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki w Castel Gandolfo

2025-09-23 07:53

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.

W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję