Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Jak za dawnych lat

W górniczym kościele Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi przy ul. Kościuszki można podziwiać makietę Starych Piasków.

Niedziela sosnowiecka 29/2022, str. III

[ TEMATY ]

Czeladź

UM Czeladź

Jan Powałka i ks. kan. Józef Handerek przy montażu makiety

Jan Powałka i ks. kan. Józef Handerek przy montażu makiety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Makieta będzie wystawiona do czasu uruchomienia Muzeum Zagłębiowskiego Górnictwa Węglowego, które znajdzie swoje miejsce w rewitalizowanej cechowni byłej kopalni „Saturn”. Prace nad precyzyjnym odtworzeniem wyglądu Starych Piasków z początku XX wieku trwały przez wiele miesięcy. Bardzo szczegółowo odtworzono urok tego małego górniczego miasteczka, jego zabudowę osiedlową, a także budynki dawnej kopalni „Czeladź”.

– Francuscy właściciele zakładu zadbali o to, by górnicy, którzy pracowali w ich kopalni, mieli godne warunki do zamieszkania i wszystko to, co jest potrzebne do życia także poza pracą. Projektowali i budowali tak, by całość dodatkowo miała architektoniczny urok. I trzeba przyznać, że im się to udało, a Stare Piaski po dziś dzień, mimo zniszczenia układu urbanistycznego przez powojenną zabudowę, swoim urokiem mogą konkurować z innymi pogórniczymi osiedlami na Śląsku i Zagłębiu – opowiada burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec. Makieta powstała dzięki pracy Jana Powałki, który nadzorował jej budowę pod kątem odtworzenia rzeczywistego wyglądu miejscowości i dbał o architektoniczne szczegóły, oraz Jana Gotwalda z pracowni modelarskiej z Krakowa. – Cieszymy się, że możemy podziwiać w murach naszej świątyni to dzieło, które przedstawia Piaski. Widać tu wyraźnie, jak pięknie wyglądało to górnicze osiedle, zbudowane przez ówczesnych francuskich właścicieli kopalni „Czeladź”. Nie sposób pominąć naszego kościoła Matki Bożej Bolesnej wybudowanego przez kopalnię przy wsparciu górników – mówi proboszcz parafii ks. kan. Józef Handerek. – Oficjalnie otworzyliśmy makietę dla zwiedzających w pierwszą niedzielę lipca, a dotychczas sporo chętnych i to nie tylko z Czeladzi, skorzystało z możliwości jej obejrzenia – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z okazji 5. rocznicy powstania Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zorganizowała akcję pod hasłem „Poznajemy miasta Metropolii”. W jej ramach w każdym z czterdziestu jeden miast GZM odbywały się wycieczki, w czasie których można było poznać dane miasto. Jedną z propozycji i atrakcji była wizyta w Czeladzi na Piaskach. Choć akcja została zakończona, to jeszcze przez wiele miesięcy będzie możliwość zobaczenia w terenie i na opracowanej makiecie tej szczególnej części miasta i jej zabudowy.

– Osiedle robotnicze Piaski stanowi istotny przykład powstałego w kilku etapach kompleksu mieszkaniowego – zauważa Anna Mucha z oddziału terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Katowicach. – O jego wyjątkowej wartości stanowią bogaty program funkcjonalny oraz niespotykane na terenie Górnego Śląska wpływy architektury południowej Francji, które są konsekwencją nabycia kopalni ,,Czeladź’’ przez francuską spółkę. Osiedle przedstawia wysokie wartości architektoniczno--urbanistyczne i historyczne, które czerpią wzory z myśli planistycznych XIX i XX wieku, co stanowi cenną odpowiedź na rosnące na przełomie wieków zapotrzebowanie na budownictwo mieszkaniowe – wyjaśnia.

2022-07-12 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zachor znaczy pamiętaj

Niedziela sosnowiecka 3/2020, str. VI

[ TEMATY ]

książka

Żydzi

Czeladź

Wiesława Konopelska

Zachor znaczy pamiętaj

Ks. Tomasz Zmarzły

Wiesława Konopelska – redaktor naczelna miesięcznika samorządowego „Echo Czeladzi”.

Wiesława Konopelska – redaktor naczelna miesięcznika samorządowego „Echo Czeladzi”.

Z Wiesławą Konopelską – autorką książki Zachor znaczy pamiętaj, w której opisuje losy mieszkańców Czeladzi pochodzenia żydowskiego – rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

ZT: Co było inspiracją do napisania książki o takiej tematyce?

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję