Reklama

Edytorial

Edytorial

Kto w małej sprawie…

Wszyscy jesteśmy kształtowani przez to, co robimy.

Niedziela Ogólnopolska 26/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystkie wielkie sprawy rodzą się z małych. Dalekie podróże zaczynają się od wykonania pierwszego kroku. Rozłożysty dąb, którego korona stawia czoła wichurom, wyrasta z małego żołędzia. Wytworem niewidocznej dla oka pracy koralowców są całe archipelagi, np. Tuamotu. My też powstaliśmy z mikroskopijnej komórki, a dziś... mierzymy ileś tam centymetrów, mamy stosowną do wzrostu wagę, a czasem nawet nadwagę :) Chcę w ten sposób przypomnieć, że coraz częściej umyka nam świadomość tego, iż życie składa się głównie z drobnostek, tak jak dzień składa się z godzin, godziny – z minut, a te – z sekund... Podobne zjawisko dotyczy naszego życia duchowego.

Często powtarzam sobie słowa Jezusa: „Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny” (Łk 16,10). Przekładając je na naszą codzienność – prawdziwa wartość człowieka przejawia się nie w częstym podejmowaniu wielkich przedsięwzięć, ale w tym mozolnym, codziennym, często mało efektownym spełnianiu dobra, które po prostu trzeba spełniać. Jeśli sobie poradzimy z taką niemal niedostrzeganą przez świat wiernością, będziemy zdolni wytrwać w czasie próby i w chwili, gdy Bóg powie: „Sprawdzam”. Nie zwiejemy, nie stchórzymy, ale pozostaniemy „wierni w rzeczach wielkich”. Taka postawa wymaga jednak treningu – czyli działania, aktywności, pasji. Tylko dzięki temu dowiadujemy się, do czego jesteśmy zdolni. Przypomina mi się znane powiedzenie: to, nad czym pracujesz, pracuje nad tobą. Ludzie są kształtowani przez to, co robią. Ludzie, którzy wykonują pracę fizyczną, rozumieją, że dekarza mogą boleć ręce, a kelnerkę – stopy. W podobny sposób praca duchowa rzeźbi nasze umysły i serca. Dobry pisarz będzie nieustannie szukał słów, które najlepiej opiszą stan uczuć czy świat wokół; nauczyciel – metod docierania do młodzieży; dobry ksiądz, by stać się duszpasterzem, musi najpierw zadbać o swoją duchowość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A jaki jest ten dobry ksiądz? No właśnie... W najnowszym numerze Niedzieli szukamy odpowiedzi na to pytanie nie tylko dlatego, że w tym tygodniu modlimy się szczególnie gorliwie o uświęcenie kapłanów. Pytanie to od długiego już czasu „wisi w powietrzu”, staje się „strawą” dla nieprzychylnych Kościołowi mediów, a niestety, rzadko jest zadawane w środowisku katolików. „Dobry ksiądz daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i pewności, że jako przewodnik razem z nimi podąża ku niebu” – pisze ks. Janusz Chyła. A jakich księży potrzebują świeccy? „(...) pokornych, otwartych na drugiego człowieka, wchodzących w relacje, gotowych do wychodzenia poza bezpieczne mury kościoła” – odpowiada prof. Adam Regiewicz (s. 8-11).

Wszyscy jesteśmy kształtowani przez to, co robimy –kapłani, świeccy, rodzice. O współczesnej rodzinie z okazji kończącego się Roku Rodziny i X Światowego Spotkania Rodzin w Rzymie rozmawiamy z bp. Wiesławem Śmiglem. „(...) małżeństwo i rodzina to droga do szczęścia (...), wspólnota osób, do której można, a nawet należy zaprosić Boga” – przekonuje biskup toruński w rozmowie z Tomaszem Strużanowskim (s. 42-44). A dobra kondycja rodziny i małżeństwa zależy w dużej mierze od wiary. „Rodzina musi pozostać miejscem, w którym uczymy się dostrzegania motywów i piękna wiary, modlitwy oraz służby innym” – pisze papież Franciszek w adhortacji Amoris laetitia (287). „To piękne, kiedy mamy uczą małe dzieci posyłać całusy Jezusowi lub Matce Bożej. (...) W takich momentach serce dzieci staje się miejscem modlitwy”.

Bycie dobrym rodzicem, dobrym księdzem, dobrym człowiekiem wymaga konsekwentnej wierności Bogu w małych codziennych rzeczach. Bezsenne noce rodziców, ich zmartwienia, poczucie odpowiedzialności za kruche życie ich dzieci są równoważone ich miłością. Kapłańska codzienność w służbie Panu Bogu i ludziom równoważona jest bliskością Boga i wdzięcznością wiernych. Każde powołanie, by było dobrze wypełnione, wymaga poświęcenia, pracy i determinacji. Ale bez względu na koszty własne – jest tego warte.

2022-06-21 13:48

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce jest potężnym panem

Niedziela Ogólnopolska 41/2020, str. 03

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Znaczenia życia nie mierzy się czasem, lecz głębią – napisał Lew Tołstoj.

Gdzie jest twój skarb, tam będzie też twoje serce” – mówi Jezus, zachęcając nas do gromadzenia sobie skarbów w niebie, gdzie ani mole, ani rdza ich nie niszczą (por. Mt 6, 19-21). Serce symbolizuje miłość, szczerość i pełnię życia. Jest ono potężnym panem, zdolnym do dokonywania szlachetnych czynów, do podejmowania wielkich, heroicznych zobowiązań. Często jednak jest ślepe i dlatego powinno znaleźć oparcie w przewodniku. Najlepszym przewodnikiem jest rozum, któremu drogę oświetla wiara. Tylko w tym „towarzystwie” serce nie błądzi. Rozum poprowadzi je bowiem ku posiadaniu jedynie prawdziwego skarbu – tego, który może je uszczęśliwić. Niestety, w życiu nie jest to łatwe, ponieważ rozum ma wielu kapryśnych i zuchwałych „konkurentów”, starających się odsunąć go od władzy i zawładnąć sercem. Zdarza się więc, że raz podaje ono rękę wyobraźni, innym razem zmysłom, namiętności, złym nawykom. A dobrze wiemy – jakże często z autopsji – dokąd one mogą nas zaprowadzić...

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję