Reklama

Kultura

Kultowy, czyli jaki?

Zmieniają się czasy, zmienia się nasz język. W chaosie dzisiejszej cywilizacji nowe znaczenia otrzymały m.in. wyrazy: „kultowy”, „klasyczny”, „legendarny”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesny język polski to ogromne uniwersum językowo-kulturowe, w którym nieustannie zachodzą przyśpieszone zmiany wywołane najpierw tym, co dzieje się w Polsce, czym żyje naród, i kolejno – bardzo agresywnymi tendencjami kulturowymi Zachodu: konsumpcjonizmem, medialnością, amerykanizacją życia, rewolucją informatyczną, feminizmem, ideami LGBT i poprawnością polityczną. Największe zmiany zachodzą w zasobie słownikowym naszego języka. Musimy zdawać sobie sprawę z tych przeobrażeń, bo słowa odzwierciedlają wszystko to, co dzieje się wokół nas, i oddają często ten wielki „chaos” dzisiejszej cywilizacji.

Reklama

Słowo „kultowy” funkcjonowało przez lata w polszczyźnie w swym podstawowym, jedynym znaczeniu: „odnoszący się do Boga, związany z kultem religijnym”. W II połowie XX wieku „kultowy” zaczął jednak znaczyć coś innego, co było związane z następującymi szybko po sobie modami, kultami i fascynacjami Zachodu. „Kultowy” to dziś często używany wyraz, który znaczy: „popularny, mający dla wspólnoty dużą wartość, godny polecenia”. Bardzo częste używanie tego wyrazu świadczy o dzisiejszej kulturze konsumpcyjnej, która wywyższa, czci, swoiście wielbi rzeczy, wytwory współczesnej postmodernistycznej cywilizacji czy niektóre osoby, zwłaszcza celebrytów, np. „kultowy film”, „kultowa książka”, „kultowy reżyser”, „kultowy serial”, „kultowy aktor”, „kultowy prezenter”. Przymiotnik ten wykorzystuje się do wzmocnienia perswazji w przekazach reklamowych, które promują dany wyrób bądź jakąś usługę, np. „kultowa płyta”, „kultowe buty”, „kultowa impreza”, „kultowa dieta”, „kultowa coca-cola”, „kultowe kierunki turystyczne”. W subkulturach młodzieżowych ten wyraz określa często najważniejsze wartości grupy i te składniki podkultury, które daną grupę odróżniają od innych grup, np.: „pogo – kultowy taniec punków”, „irokez to kultowa odjechana fryzura”, „kultowe kurtki”, „kultowe glany”, „kultowe motocykle”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyraz „klasyczny” funkcjonował dawniej w wysokich odmianach języka i odnosił się zwykle do starożytności czy innych epok „klasycznych”, takich jak renesans czy oświecenie. Obecnie również stał się wyrazem modnym w tekstach propagujących konsumpcję. W dzisiejszym szaleństwie reklamowym wykorzystuje się jego odcień znaczeniowy – „najlepszy, reprezentatywny w danym zbiorze rzeczy, typowy”, np. „klasyczny western”, „klasyczny film obyczajowy”, „klasyczna seria samochodów”, „klasyczne lodówki z nowoczesnym dizajnem”, „klasyczne wino wytrawne”. Moje badania polszczyzny ostatnich lat wskazują, że wyraz „klasyczny” często służy tylko do przekazania następującej treści: „jeśli przedmiot X jest klasyczny, to jest on dobry, trzeba zatem go kupić”, np. „klasyczne bandaże”, „klasyczna gładkość tkaniny”, „klasyczne kalosze”, „klasyczny kostium”, „klasyczna sukienka”, „klasyczny model skakanki”, „klasyczne płytki łazienkowe”, „klasyczny banan” (typ fryzury). Wszystko, co „klasyczne”, jest dobre, warto zatem dokonać zakupu.

Słowo „legendarny” stało się także wyrazem modnym, służącym perswazji reklamowej. Dawniej wyraz ten znaczył: „związany z legendą, z podaniami ludowymi, baśniowy, stary”, np. „legendarny król Popiel”, „legendarny Piast Kołodziej”, „legendarny smok wawelski”. Obecnie znaczy: „popularny, słynny, znakomity, wysoko wartościowany”, np. „legendarny zespół”, „Jarocin – legendarny festiwal”, „legendarny przebój”, „legendarne sceny z filmu”, „legendarny aktor”, „legendarne czekolady”. Wyraz ten jest często zastępowany przez swoisty skrót „legenda”, który odnosi się zwykle do zachwalanej osoby, np. „X – legenda rocka”, „Y – legenda polskiego filmu”, „legenda polskiego alpinizmu”. Dzisiejsze przekazy reklamowe „nie mają umiaru” i zdarza się, że w ferworze zachwalania wszystkiego nadużywają słowa „legendarny”, kiedy np. o bardzo młodej, debiutującej „w branży” piosenkarce mówią: „to cudowna legenda polskiej piosenki, już ikona”.

Kazimierz Ożóg - Profesor nauk humanistycznych, pracuje na Uniwersytecie Rzeszowskim, jest współautorem emitowanego w TVP3 Rzeszów programu Moda na język polski.

2022-06-07 12:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powstanie pierwszy polski otwarty wielki model językowy (PLLuM) i inteligentny asystent

Polski wielki model językowy PLLuM, wytrenowany na treściach głównie polskojęzycznych, oraz oparty na nim inteligentny asystent - powstaną w ramach współpracy sześciu polskich jednostek naukowych. “Nie stać nas na to, by zostawać w tyle”- komentują przedstawiciele projektu.

Konsorcjum PLLuM (Polish Large Language Universal Model) powstało 29 listopada br. (w przeddzień pierwszych urodzin chatGPT). Tworzy je sześć spośród wiodących w Polsce jednostek naukowych z obszaru sztucznej inteligencji i językoznawstwa: Politechnika Wrocławska (lider konsorcjum), Państwowy Instytut Badawczy NASK (PIB NASK), Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB), Instytut Podstaw Informatyki PAN, Uniwersytet Łódzki oraz Instytut Slawistyki PAN. O powołaniu konsorcjum poinformowali w piątek w przesłanym PAP komunikacie przedstawiciele PIB NASK.
CZYTAJ DALEJ

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji częstochowskiej

2025-04-02 13:01

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek.

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek, wikariusz parafii pw. Św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję