Reklama

Wiara

Nie bójmy się Biblii

Kolejna edycja Narodowego Czytania Pisma Świętego oraz Ogólnopolski Tydzień Biblijny służą popularyzowaniu Pisma Świętego, uczynieniu go – jak uczył Benedykt XVI – duszą naszego duszpasterstwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zauważa w rozmowie z "Niedzielą" ks. dr hab. Marcin Kowalski – członek Papieskiej Komisji Biblijnej, jedno i drugie wydarzenie „służy temu, aby nie tylko w liturgii, ale również w całym Tygodniu Biblijnym w naszych wspólnotach, rodzinach czytać Pismo Święte”.

Pomoc w duszpasterstwie

Ważną pomocą są materiały przygotowane przez Dzieło Biblijne, np. Przegląd Biblijny, w którym na tydzień wspólnego czytania Pisma Świętego w Kościele znajdują się propozycje homilii, modlitw. – W tych materiałach są również katechezy, które można wykorzystywać przez cały rok. To propozycja dla duszpasterzy, a także dla świeckich, którzy pracują w naszych szkołach. Są to katechezy dla dzieci, ale i dla dorosłych. Bardzo ciekawą katechezą jest ta dotycząca pokoju jako daru mesjańskiego dla życia człowieka – podkreśla ks. Kowalski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Oczywiście, w naszych materiałach są także propozycje lectio divina, konferencji biblijnych. Jest m.in. konferencja biblijna nt. daru pokoju w małżeństwach, rodzinach. Materiały te zostały tak przygotowane, aby korzystać z nich nie tylko w trakcie Tygodnia Biblijnego, ale także w różnych okolicznościach naszego życia duszpasterskiego. Przygotowane celebracje słowa Bożego można wykorzystać w ciągu całego roku – kontynuuje ks. Kowalski.

Reklama

Nasz rozmówca zaznacza, że w tym roku do materiałów jest dołączona książka, która porusza ważny problem obecny we współczesnym świecie, a mianowicie troskę o osoby homoseksualne. – Publikacja wyjaśnia, jak rozumieć nauczanie Kościoła na temat homoseksualizmu, jak wygląda ono na gruncie biblijnym, zwłaszcza w nauczaniu św. Pawła Apostoła – informuje.

Księga w naszych rękach

Na polskim rynku w ostatnim czasie pojawiło się bardzo dużo różnych tłumaczeń Pisma Świętego, co pokazuje rozwój polskiej biblistyki. Wierni bardzo często pytają jednak, jak rozumieć tekst biblijny, skoro te tłumaczenia się różnią. Zdaniem ks. Kowalskiego, różne wydania i tłumaczenia Pisma Świętego odpowiadają na różne zapotrzebowania ludzi. – Biblia Paulistów np. jest opatrzona komentarzem. Dla tych, którzy chcieliby poznać znaczenia trudnych czasami fragmentów Pisma Świętego, ta Biblia jest dobrą pozycją, po którą warto sięgnąć. Z kolei dla tych, którzy chcą jeszcze głębiej wejść w teksty czytane podczas liturgii, a jednocześnie być blisko języka oryginalnego Pisma Świętego i sięgnąć do dobrego tłumaczenia, liturgicznie bardzo ważna jest Biblia Tysiąclecia – zwraca uwagę duchowny. – Właśnie ta Biblia jest czytana w naszych świątyniach. Obecnie w przygotowaniu jest jej szóste wydanie, które będzie zawierać znacznie więcej komentarzy tekstualnych, historycznych. Są również tłumaczenia bardzo uwspółcześnione. Najbardziej przeżyć liturgię pomaga nam jednak Biblia Tysiąclecia. Czytanie Pisma Świętego właśnie w tym wydaniu może być jakimś przedłużeniem liturgii w życiu codziennym – zaznacza.

Reklama

Na pytanie, jak zachęcić ludzi do czytania Pisma Świętego nie tylko podczas Narodowego Czytania czy w Tygodniu Biblijnym, ks. Kowalski odpowiada: – Najlepszy przykład czytania słowa Bożego i życia nim daje Jezus. Całe życie chrześcijanina to naśladowanie Jezusa, dlatego powinniśmy zbliżać się do słowa Bożego każdego dnia. W życiu chrześcijańskim nie da się przynosić owoców bez słuchania słowa Bożego. Wielcy święci nawracali się pod wpływem słowa Bożego, tak jak św. Augustyn – dodaje.

Aplikacja na smartfony

Ksiądz doktor Marcin Zieliński, wiceprzewodniczący Dzieła Biblijnego i autor aplikacji na smartfony: „Dzieło Biblijne”, zachęca do korzystania właśnie z niej. – To narzędzie, które ma pomagać w dobrym przygotowaniu się do liturgii niedzielnej i systematycznym czytaniu Pisma Świętego. Aplikacja powstała dzięki życzliwości Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego – podkreśla i dodaje, że jest ona bardzo prosta w obsłudze. Zawiera komentarze do wszystkich czytań niedzielnych, łącznie z psalmem. Komentarze zawierają natomiast informacje o kontekście literackim, ciekawostki historyczne i przesłanie tekstu. Jest też nauczanie Ojców Kościoła, są odniesienia do tekstów paralelnych. – Oczywiście, są również wypowiedzi Magisterium Kościoła. W samej aplikacji jest także Nowy słownik teologii biblijnej. To ponad 1 tys. stron zamieszczonych w całości. Jest mapa biblijna, jest też lectio divina. Aplikacja jest darmowa i dostępna do pobrania w Sklepie Play oraz App Store – mówi ks. Zieliński.

Modlitwa Pismem Świętym

Reklama

Zapytany o czytanie Pisma Świętego w katolickich rodzinach ks. Zieliński zauważa, że generalnie w Polsce jest problem z czytaniem jako takim. – Dotyczy to, oczywiście, również Biblii. Bardzo ważne jest pokazanie tego, że Pismem Świętym można się modlić. Modlitwa to dialog z Bogiem, a zatem nie tylko ja mówię jako człowiek, ale muszą być momenty, w których słucham Boga. Zwykle Bóg odpowiada nam przez innych ludzi, przez znaki, ale przede wszystkim mówi do nas przez swoje słowo. Czytanie Pisma Świętego to moja modlitwa, wsłuchiwanie się w głos Boga. Gdy czytamy Ewangelię, próbujmy z niej wydobyć treści potrzebne do życia – zachęca duchowny.

Jeżeli chodzi o samo rozumienie Pisma Świętego, to według ks. Zielińskiego narosło trochę mitów. – Nie bójmy się Pisma Świętego. Ono, zwłaszcza Ewangelie, są pisane językiem prostym i tak naprawdę 70% treści jest w miarę oczywistych, w tym sensie, że wiemy, czego Pan Bóg od nas wymaga. Problemem jest natomiast sztuka wcielenia tego w życie. Chodzi o to, jak uczynić z Pisma Świętego przewodnik dla naszego życia – mówi "Niedzieli" ks. Zieliński.

– Równocześnie musimy pamiętać, że gdy czytamy Pismo Święte, mamy do czynienia z Bogiem, który jest tajemnicą, jest niepojęty w swojej wielkości. Ale Bóg też się z nami komunikuje. Z czytania Pisma Świętego uczyńmy więc nie tylko jakąś intelektualną przygodę, ale moment modlitwy i medytacji. Pan Bóg mówi do nas obficie. Kto czyta Jego słowo, to tak, jakby obcował z Bogiem. Kluczowe jest przebywanie z Bogiem, który do mnie mówi – podsumowuje ks. Zieliński.

2022-04-26 11:37

Oceń: +16 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kohelet

Pierwsze czytanie dzisiejszej niedzieli stanowi początek Księgi Koheleta, należącej do starotestamentalnego zbioru ksiąg mądrościowych. Przedstawia się on w pierwszych słowach jako „syn Dawida, króla w Izraelu”, czyli król Salomon (X wiek przed Chr.). Wbrew jednak tradycji judaistycznej, za którą opowiedzieli się także Ojcowie Kościoła, najnowsza egzegeza katolicka nie podziela tego zdania. Racje wewnętrzne (w samej księdze) nie upoważniają bowiem do identyfikacji Koheleta z Salomonem. Język hebrajski, którego używa autor, nie jest wykwintnym językiem X wieku przed Chr., lecz zanieczyszczony licznymi słowami aramejskimi, co świadczyłoby o późniejszym czasie powstania (nie wcześniej jak III wiek przed Chr.). Także niektóre wypowiedzi Koheleta nie mogły wyjść z ust Salomona, ponieważ treść ich godzi w jego królewski autorytet i nie odpowiada ani czasom, w których panował, ani ówczesnym warunkom społecznym Izraela. Sugerowane więc autorstwo Salomona na podstawie tekstu księgi należy raczej traktować jako zwykłą fikcję literacką, zaplanowaną celowo przez hagiografa, który wyzyskując autorytet króla-mędrca chciał zdobyć u czytelnika bezwzględną aprobatę dla swoich poglądów. Kto więc był faktycznym autorem Księgi Koheleta nie wiadomo. Tekst jej zdaje się wskazywać, że był nim Izraelita pochodzący z Judei, który w dowód uznania dla swego mistrza utrwalił na piśmie jego naukę.
CZYTAJ DALEJ

Męczennica ziemi i anioł w niebie

Niedziela Ogólnopolska 28/2017, str. 24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
Ze śmiercią kończy się zwykle pamięć o człowieku. U Marii Goretti było odwrotnie – napisał przed wielu laty ks. dr Stanisław Jezierski. – Okrutna jej śmierć rozsławiła jej imię, wywołała podziw, uwielbienie. Wszyscy mówili, pisali o niej jako o bohaterce. Mnożyły się oznaki czci wobec niej. Stała się istotą pociągającą duchowo, przewodniczką wielu chłopców i dziewcząt, rozdawała łaski, pomoce duchowe, rozsiewała radość”.
CZYTAJ DALEJ

Iga Świątek wygrywa i jest już w czwartej rundzie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Świątek rozegrała w sobotę bardzo dobre spotkanie. Polka od początku do końca kontrolowała wydarzenia na korcie. Grała spokojnie, precyzyjnie i nie podejmowała niepotrzebnego ryzyka. Natomiast 54. w światowym rankingu Collins wyjątkowo często się myliła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję