Reklama

Niedziela Kielecka

Ekumenizm odświeża wiarę

Z ks. dr. Pawłem Samiczakiem, diecezjalnym referentem ds. ekumenizmu, rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

? Agnieszka Dziarmaga: Jakie jest motto tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan i na co szczególnie zwraca ono naszą uwagę?

Ks. dr Paweł Samiczak: Brzmi ono: „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon” (Mt 2, 2). Materiały na tegoroczny Tydzień Modlitw przygotowała Rada Kościołów Bliskiego Wschodu. Według Ewangelii św. Mateusza (Mt 2, 1-12) pojawienie się cudownej gwiazdy na niebie stanowi długo oczekiwany znak nadziei, który prowadzi Mędrców, a w istocie wszystkie narody ziemi, do miejsca, w którym objawia się prawdziwy Król i Zbawiciel. Ta gwiazda jest darem, oznaką miłującej obecności Boga dla całej ludzkości. Dla Mędrców był to znak, że narodził się Król. Gwiazda swoimi promieniami oświetla drogę ludzkości do większego światła, Jezusa – nowego Światła, które oświeca każdego człowieka i prowadzi nas do chwały Ojca i wspaniałości Jego blasku. Jezus jest Światłem, które zstąpiło w naszą ciemność, gdy przez Ducha Świętego wcielił się z Maryi Dziewicy i stał się Człowiekiem. Jezus jest Światłością, która weszła jeszcze głębiej w ciemność świata, kiedy dla nas i dla naszego zbawienia uniżył samego siebie i stał się posłuszny aż do śmierci. Uczynił to, aby oświetlić naszą drogę do Ojca, abyśmy mogli poznać Ojca i Jego miłość do nas, Ojca, który oddał za nas swego Jednorodzonego Syna, abyśmy, wierząc w Niego, nie zginęli, ale mieli życie wieczne.

? Co zdaniem Księdza oznacza ekumenizm dla przeciętnego katolika? Czy wiedza na ten temat jest wystarczająca i jak dążenie do jedności jest praktykowane w diecezji kieleckiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla przeciętnego katolika ekumenizm często wydaje się niezrozumiały. Wiedza na temat ekumenizmu, niestety, ciągle jest bardzo mała. Z przykrością muszę podkreślić, że wielokrotnie naznaczona jest ona pewnymi fałszywymi stereotypami na temat dialogów ekumenicznych oraz pewnego rodzaju stygmatyzacją. Dotyczy to zarówno chrześcijan innych denominacji, jak również katolików, którzy starają się wspierać idee budowania mostów pomiędzy podzielonymi chrześcijanami.

W naszej diecezji – z uwagi na małą liczbę chrześcijan innych denominacji – można śmiało stwierdzić, że relacje, jakie budujemy podczas wspólnych spotkań zarówno roboczych, jak również podczas oficjalnych nabożeństw, nacechowane są ogromną życzliwością i otwartością na siebie nawzajem.

Reklama

? Czy ruch ekumeniczny może być postrzegany jako okazja do refleksji nad zasadnością własnych poglądów, jako okazja do odświeżenia swojej wiary i wiedzy na temat doktryny Kościoła?

Oczywiście, że tak. Należy pamiętać o starej zasadzie Ecclesia semper reformanda (Kościół nieustannie reformujący się), która zakłada ciągłą odnowę w Kościele, a która przekłada się na różne obszary jego funkcjonowania. Samo funkcjonowanie ruchu ekumenicznego w Kościele jest realizacją postulatów II Soboru Watykańskiego i staje się okazją, by przyjrzeć się, patrząc na innych chrześcijan niejako w lustrze i dostrzec ewentualne obszary do refleksji.

? Czy ostatecznym celem ekumenizmu jest jedność Kościoła, czy raczej jest to pewna idea modlitewna?

Nie jest to idea. Celem podstawowym ekumenizmu jest dążenie do widzialnej jedności. Na przestrzeni ostatnich 60 lat powstało wiele tzw. modeli jedności, które pomagają w dużej mierze w prowadzonych dialogach ekumenicznych. Należy w tym miejscu podkreślić, że jest to wypełnienie woli samego Jezusa, który modli się za swój Kościół, aby był jednością.

Ks. dr Paweł Samiczak, Referent Ekumenizmu Diecezji Kieleckiej, ekumenista, specjalista ds. studiów nad charyzmatami Ducha Świętego, kapelan chorągwi kieleckiej ZHP, duszpasterz, od 8 lat prowadzący na terenie diecezji kieleckiej nabożeństwa z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie. Posługujący na co dzień modlitwą wstawienniczą.

2022-01-11 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby byli jedno

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 10-11

[ TEMATY ]

ekumenizm

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek z patriarchą Bartłomiejem I podczas pielgrzymki do Turcji, Stambuł, 29 listopada 2014 r.

Papież Franciszek z patriarchą Bartłomiejem I podczas pielgrzymki do Turcji,
Stambuł, 29 listopada 2014 r.

O dialogu ekumenicznym z kard. Kurtem Kochem – przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan – rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Do pontyfikatu Jana XXIII Kościół nie uczestniczył w ruchu ekumenicznym, zapoczątkowanym w środowiskach anglikańskich i protestanckich, gdyż utrzymywał, że drogą do jedności chrześcijan jest powrót wszystkich na jego łono. Pius XI w swojej encyklice „Mortalium animos” (1928 r.) stwierdził, że ekumenizm negatywnie wpływa na wiarę. Stosunek Kościoła katolickiego do ruchu ekumenicznego zaczął się zmieniać, gdy Jan XXIII, w ramach przygotowań Soboru Watykańskiego II, powołał w 1960 r. Sekretariat ds. Jedności Chrześcijan, którego zadaniem było nawiązanie kontaktów z Kościołami nierzymskokatolickimi. Ojcowie soborowi opracowali natomiast trzy dokumenty: Konstytucję dogmatyczną o Kościele, Dekret o ekumenizmie oraz Dekret o Kościołach wschodnich katolickich, które stały się fundamentem działalności ekumenicznej Kościoła. W działalność tę zaangażowany był Paweł VI, a szczególnie także Jan Paweł II – podczas jego pontyfikatu nasiliły się kontakty ekumeniczne, czemu sprzyjały liczne podróże zagraniczne Papieża. W 30. rocznicę zakończenia soboru, w 1995 r., Jan Paweł II wydał encyklikę „Ut unum sint”, w której analizuje wkład Kościoła katolickiego w ruch ekumeniczny.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję