Reklama

Kościół

Prawnik wyjaśnia

Czy chrzest św. można przyjąć gdziekolwiek?

Niedziela Ogólnopolska 50/2021, str. 61

[ TEMATY ]

chrzest

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poprosiliśmy proboszcza parafii, na której terenie wkrótce zamieszkamy (teraz wynajmujemy mieszkanie w innej dzielnicy), by udzielił chrztu św. naszemu dziecku – żeby nie komplikować spraw na przyszłość – a on odmówił. Czy postąpił zgodnie z przepisami?

Odpowiedź eksperta
Podstawowy przepis Kodeksu prawa kanonicznego, który należy wziąć pod uwagę, stwierdza, że „święci szafarze nie mogą odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są należycie dysponowani i prawo nie wzbrania im ich przyjmowania”. Koresponduje to z jednym z wielu przywilejów wiernych, którzy przecież „mają prawo otrzymywać pomoce od swoich pasterzy z duchowych dóbr Kościoła, zwłaszcza zaś słowa Bożego i sakramentów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, przytoczone kanony nie oznaczają, że można uprawiać tzw. churching (moda na szukanie swojego kościoła – przyp. red.) i przyjmować sakramenty gdziekolwiek. Prawo kanoniczne reguluje czas i miejsce udzielania chrztu św. I tak właściwym miejscem do udzielenia tego sakramentu jest kościół lub kaplica, a jako regułę należy przyjąć, że „dorosły ma przyjmować chrzest we własnym kościele parafialnym, dziecko zaś w kościele parafialnym swoich rodziców, chyba że co innego doradza słuszna przyczyna”. Zostawmy na boku określenie słusznej przyczyny, która oczywiście również może być brana pod uwagę, ale nie ona jest najistotniejsza. Należy przede wszystkim skoncentrować się na sformułowaniu odnoszącym się do kościoła parafialnego, a co za tym idzie – do sposobów stwierdzenia, że dana osoba należy do konkretnej parafii. Intuicja podpowiada nam, że właściwa parafia to ta, na terenie której się mieszka. Intuicja to jak najbardziej słuszna, kierujemy się w niej bowiem przesłanką terytorialności, ale skądinąd wiemy, że istnieją parafie personalne (ze względu na obrządek, język, narodowość wiernych jakiegoś terytorium albo z innych racji).

Przynależność terytorialna stanowi obiektywne kryterium stwierdzenia właściwości określonej parafii, ale nie wyczerpuje wszystkich możliwości. Bardzo ważne jest także pojęcie stałego i tymczasowego zamieszkania, które w prawie kanonicznym powoduje określone skutki: „zarówno przez zamieszkanie stałe, jak i tymczasowe każdy uzyskuje własnego proboszcza oraz ordynariusza”. Z racji szczupłości artykułu spójrzmy jedynie na definicję stałego zamieszkania, które się nabywa na mocy przebywania w parafii połączonego z zamiarem pozostania w niej na stałe, jeśli nic wiernego stamtąd nie odwoła, albo trwało przez pełnych 5 lat. Definicja zawiera słowo „przebywanie”, ale ważniejsza jest wola wiernego, który mimo że jeszcze faktycznie nie mieszka (nie przebywa) na terenie parafii (bo np. remontuje mieszkanie), to tam lokuje centrum swojego życia na kolejne kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. W takim przypadku wola wiernego nie jest czysto teoretyczna lub marzycielska (chciałbym zamieszkać w tej dzielnicy...), ale jest poparta konkretnymi krokami, które powinny być brane pod uwagę. Skłaniam się zatem do stwierdzenia, że proboszcz ten jest właściwy, aby udzielić sakramentu chrztu św. dziecku.

2021-12-07 11:15

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łaski pierwszego sakramentu

Niedziela sosnowiecka 2/2013, str. 6

[ TEMATY ]

chrzest

Bożena Sztajner/Niedziela

13 stycznia przeżywamy Niedzielę Chrztu Pańskiego. Sakramentu chrztu św. udziela się zwykle dzieciom w okresie niemowlęcym. Wydaje się, że potem jakby trochę o nim zapominamy...

Obrzęd chrztu, którego zasadniczym elementem jest zanurzenie w wodzie lub polanie nią głowy katechumena, doskonale wyraża to, co w tym pierwszym w życiu sakramencie się dokonuje. Zazwyczaj potrafimy wskazać tylko jeden skutek chrztu św. - odpuszczenie grzechu pierworodnego. To jednak nie koniec łask, jakie spływają na nowego członka wspólnoty kościelnej. Sakrament chrztu św. zanurzając chrześcijanina w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, przynosi również odpuszczenie wszystkich grzechów osobistych, odradza do nowego życia, przez które człowiek staje się przybranym dzieckiem Boga i świątynią Ducha Świętego oraz włącza do Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję