Reklama

Jak to w rodzinie

Ten, kto ma serce czyste i dobre, w innych sercach widzi to samo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słyszeli państwo? Nie? No to posłuchajcie: „Wraca pijany mąż późną nocą do domu. Otwiera drzwi, a w korytarzu czekają na niego żona z wałkiem i teściowa z patelnią. – Idźcie spać, nie jestem głodny...”. Lubię taki, nieco sarkastyczny, ale poczciwy w wymowie humor.

Żartobliwa opowiastka, od której zaczyna się ten tekst, wiele mówi nam o ludziach, o rodzinie. Po prostu – o nas wszystkich. Przyjrzyjmy się uważnie poszczególnym sylwetkom bohaterów. Może na początek weźmy niewiasty. To piękne, że oczekują one mężczyzny nawet do późnej nocy. I do tego w stanie najwyższej gotowości psychofizycznej! W razie czego – gdy on nie zjawi się w domu – szybko zawiadomią odpowiednie instytucje, że zaginął człowiek. Fundacja ITAKA ruszy wtedy na poszukiwania. „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...”. To naprawdę nie są bajki. Ale wróćmy do tematu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inna opcja jest taka, że te kobiety po prostu kiepsko sypiają i albo mają płytki sen, albo kładą się późno do łóżka. Długo siedzą w nocy – może w kuchni, może przed telewizorem? To, że wyszły uzbrojone do nocnego przybysza, mogłoby świadczyć o ich odwadze. Nie musiały wiedzieć, że to tylko mąż jednej z nich, a zięć drugiej. Mógł to być przecież jakiś złoczyńca. Mało takich łazi po świecie, co szukają łatwej okazji do lewego zarobku?

Może być jeszcze inny scenariusz tej sytuacji: te kobiety zawsze są jakby najeżone i bez przerwy gotowe na konfrontacje. Ktokolwiek by do nich nie przyszedł, z góry doszukują się w nim złych zamiarów i wolą się zabezpieczyć, choćby takimi domowymi sposobami.

Sam mężczyzna musi mieć usposobienie dziecka, bo bierze wszystko za dobrą monetę. Widzi wałek – myśli o pierożkach, może nawet ruskich. Widzi patelnię i wyobraża sobie naleśniki albo kotlety. Spotyka na swojej drodze kobietę – widzi anioła. Tak, to dobre porównanie. Oczywiście, nie zauważa tego, że żona mogła się martwić jego nieobecnością, a teściowa jest do niego krytycznie nastawiona. Kocha te niewiasty – tym mocniej, im więcej wypił przedtem gorzałeczki – i wyobraża sobie, że one są do niego usposobione podobnie. Po prostu nie bierze pod uwagę ich złej woli, a szczególnie – trzeźwego spojrzenia na świat.

Reklama

To zderzenie postaw z pewnością jest dramatyczne. Każda ze stron ma różne wyobrażenia na temat przeciwnej, inne oczekiwania, no i pragnie zupełnie czegoś innego. Mąż chciałby, aby żona ucieszyła się na jego widok, żeby powitała go z radością, bo jednak do domu powrócił, a to jest najważniejsze – jak mawia niezawodny znawca ludzkich zachowań rodzinnych Marcin Daniec. Żona zaś chciałaby otrzymać od męża bukiet kwiatów i szarmancki uśmiech. Teściowa, która najlepiej zna życie, bo żyje najdłużej, chciałaby natomiast widzieć swoją córeczkę u boku księcia z bajki. Ale niestety – z psychologii wynika, że niewiasty często trafiają na mężczyzn pokroju tatusia... I tak ciągnie się ta saga rodzinna w nieskończoność.

Jacy jesteśmy? Czy przypominamy żonę, teściową czy męża? Oczywiście, są jeszcze inne „modele”, ale jedno jest pewne: nie ma klarownych sytuacji i sylwetek. Wiele zależy od kontekstu, od samego obserwatora – w tym wypadku decyduje jego osobista wiedza. Bo nie na darmo się mawia, że każdy sądzi według siebie. Faktem jest, że ten, kto ma serce czyste i dobre, w innych sercach widzi tylko czystość i dobroć.

2021-11-30 08:34

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję