Reklama

Niedziela Rzeszowska

Niech Bóg okaże mu miłosierdzie

Bardziej niż kamień rzucony w kogokolwiek, potrzebne jest teraz „Wieczne odpoczywanie” w intencji Bartosza.

Niedziela rzeszowska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wokół tragicznej śmierci 34-letniego Bartosza z Lubina próbowano stworzyć atmosferę podobną do tej, jaka towarzyszyła ubiegłorocznej śmierci 46-letniego George’a Floyda z Minneapolis, w amerykańskim stanie Minnesota. Tak w przypadku Floyda, jak i w przypadku Bartosza zgon miał nastąpić w wyniku brutalnej interwencji policjantów. Na kanwie filmiku nagrywanego smartfonem pojawił się nawet podobny opis: jeden z trzech policjantów przyduszał kolanem szyję Bartosza, mimo że ten krzyczał, wzywając pomocy. Pozostali policjanci pomagali obezwładnić mężczyznę i umieścić go w radiowozie. Wkrótce Bartosz stracił przytomność i zmarł. W wyniku jego śmierci w Lubinie wybuchły zamieszki, których wzburzeni uczestnicy oskarżali policję o zamordowanie Bartosza, atakowali policjantów, a miejscową komendę policji obrzucili kamieniami i butelkami, próbując ją także podpalić.

Śmierć młodego jeszcze człowieka na pewno jest tragicznym wydarzeniem dla rodziny. Zarówno ona, jak i lokalna społeczność mają prawo uzyskać wiarygodne i pełne informacje o przyczynach zgonu Bartosza oraz o przebiegu policyjnej interwencji, a także domagać się wyjaśnienia wszelkich nieścisłości. W tym celu jeden z posłów opozycji podjął interwencję poselską. Transparentność w odniesieniu do tego tragicznego wydarzenia leży w interesie policji, nie tylko zresztą lubińskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla dopełnienia obrazu trzeba jednak dodać, że feralnego dnia (6 sierpnia) Bartosz był silnie pobudzony, prawdopodobnie pod wpływem narkotyków, rzucał kamieniami w okna okolicznych kamienic, a o interwencję policji poprosiła jego matka. Nie przesądzając o prawidłowości lub nieprawidłowości działań podjętych przez policjantów, trzeba zauważyć, że po pierwsze – mężczyzna wobec samego siebie stwarzał poważne zagrożenie, po drugie – interwencja policji powinna być skuteczna oraz, na miarę możliwości, bezpieczna tak dla otoczenia, jak i dla interweniujących funkcjonariuszy, co generuje czasami sytuacje niemożliwe do przewidzenia. Tak mogło być w przypadku interwencji wobec lubinianina.

Reklama

Będące pokłosiem interwencji: atak na komendę i ferowanie pośpiesznych wyroków o „policyjnych mordercach” przez dwustu czy trzystu „sprawiedliwych” – to na pewno nie był wyraz obywatelskiej troski o bezpieczeństwo mieszkańców i przestrzeganie praworządności. Raczej – występ miejscowej chuliganerii, o ile nie zorganizowana i sterowana z zewnątrz prowokacja w celu eskalacji napięcia, wzbudzania niepokoju i anarchizacji życia społecznego, już nie tylko w Lubinie, ale w całym kraju. Udało się w Ameryce, dlaczego nie miałoby się udać w Polsce?

Bardziej niż kamień rzucony w kogokolwiek, potrzebne jest teraz „Wieczne odpoczywanie” w intencji Bartosza. Niechaj Bóg okaże mu miłosierdzie, a jego bliskim pozwoli ukoić ból i godnie przeżyć żałobę.

2021-08-17 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aborcja jak dżem truskawkowy

[ TEMATY ]

feministki

felieton

Artur Stelmasiak/Niedziela

Warszawski marsz "bezpiecznej aborcji" okazał się wielką kompromitacją środowisk feministycznych. Mimo wsparcia lewicowych mediów i międzynarodowych organizacji zawiodła frekwencja oraz resztki poczucia ludzkiej przyzwoitości.

Na wezwanie organizatorów stawiało się tylko 200-300 osób, by zamanifestować swoje przywiązanie do aborcji na życzenie. Ta bardzo niska frekwencja wpłynęła na jeszcze większą frustrację feministek. Krzyczały "cześć i chwała aborterkom!", "aborcja to jest normalność!" i "aborcja to życie, nie przepraszaj za aborcję". Jeszcze bardziej zdumiewające były transparenty. Grupa feministek przyniosła ze sobą duży baner, który był bliźniaczo podobny do tych używanych podczas pikiet pro-life. Kobiety zamiast ofiar aborcji, czyli zakrwawionych martwych dzieci, umieściły zdjęcia dżemu truskawkowego. W ten sposób zachęcały do samodzielnej aborcji, tak jak najlepiej samemu robi się dżem truskawkowy. Podczas przemarszu lewicowe aktywistki prowokacyjnie podchodziły do obrońców życia, aby porównanie martwych dzieci do dżemu było wyraźne i jednoznaczne. To się jednak nie udało, tak jak nieudana była cała aborcyjna manifestacja. Feministki swoimi postulatami i pogardą dla ludzkiego życia wywołały duże oburzenie w mediach społecznościowych.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów

2024-04-19 10:33

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Już jutro rozpocznie się w naszej diecezji peregrynacja relikwii bł. rodziny Ulmów, która przebiegać będzie pod hasłem „Rodzina drogą do świętości”.

Relikwie nawiedzą sześć rejonów duszpasterskich w następującym porządku: rejon tarnobrzeski, stalowowolski, janowski, sandomierski, staszowsko-świętokrzyski oraz ostrowiecki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję