Reklama

Niedziela Sandomierska

Uprzejmość popłaca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co to znaczy „grzeczność” każdy z nas doskonale wie. W słownikach dodatkowo mamy wyjaśnienie danego wyrażenia, które definiują je jako „uprzejmy, delikatny, świadczący o dobrym wychowaniu stosunek do ludzi; słowa, gesty, oznaka dobrego wychowania; przysługa wyświadczona komuś”. W życiu codziennym praktycznie na każdym kroku mamy możliwość zaobserwowania sytuacji, w których ludzie swoim zachowaniem, słowem czy gestem świadczą o dobrym wychowaniu lub są zwyczajnie jego zaprzeczeniem.

Moja koleżanka z Sandomierza opowiedziała mi kiedyś pewną historię opartą na faktach. Otóż było sobie dwóch znajomych, którzy z nie swojej winy znaleźli się w dość trudnej sytuacji związanej dodatkowo z finansami. W niedługim czasie okazało się, że zostali – przez zwykłe nieporozumienie – pokrzywdzeni przez przedstawicieli pewnych firm. Zwrócili się więc o pomoc w rozwiązaniu swego problemu do danych instytucji. Każdy z nich na swój sposób chciał uporać się z zaistniałym zdarzeniem. Pierwszy od razu zaatakował pracowników i oskarżył o niekompetencje, wykorzystywanie biednych i nieświadomych osób oraz zagroził daleko idącymi konsekwencjami. Czekał na jakąkolwiek odpowiedź dość długo i jak na razie sprawa jest jeszcze w toku. Drugi natomiast ze spokojem, opanowaniem i w dobrym tonie wyjaśnił o co chodzi, przedstawiając niezbędną dokumentację. Jeszcze tego samego dnia pracownicy zajęli się jego zmartwieniem. Jak się potem okazało wszystko zostało wyjaśnione, a zaistniały problem rozwiązany.

Oczywiście te dwie sprawy dotyczyły całkiem innych rzeczy, lecz co w tym opowiadaniu najważniejsze, to podejście owych mężczyzn do spraw i ludzi. Najprościej można powiedzieć, iż jeden zachował się grzecznie a drugi wprost przeciwnie i pewnie te postawy miały niemały wpływ na finał wydarzenia. I tu znów jakoś nasuwa mi się przysłowie „Pokorne ciele dwie matki ssie”, z którego czerpiemy naukę, że pokora i uległość popłaca a arogancja i wyniosłość może najprościej mówiąc – zaszkodzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-08-03 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdyscyplinowany jak Polak

Niedziela Ogólnopolska 29/2021, str. 52

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Witolda Casetti

Wydaje mi się, że Polacy mają wiele kompleksów, zupełnie niepotrzebnie. Mają wiele wspaniałych cech, których inni mogą im tylko pozazdrościć.

Kocham Polskę, bo jestem Polakiem! Mam podwójne obywatelstwo – moja mama, Janina, jest Polką, a tata, Roberto, był Włochem. Przez pierwszych 30 lat mojego życia mieszkałem we Włoszech w przepięknej Toskanii. Miałem to szczęście urodzić się we Florencji, która jest kolebką renesansu i – odważę się to powiedzieć – najpiękniejszym miastem we Włoszech. Gdziekolwiek się nie ruszymy, jesteśmy otoczeni przez wspaniałe zabytki. Michał Anioł, Leonardo da Vinci, Botticelli i inni wybitni towarzyszą nam na każdym kroku. Ale muszę się przyznać, że tak naprawdę doceniłem to dopiero po wyjeździe z kraju. Do Polski przyjechałem w 1999 r. – zostałem wydelegowany do otwierania tutaj oddziału firmy, dla której pracowałem we Włoszech. Zostałem wybrany m.in. dlatego, że miałem polskie korzenie i podstawy języka polskiego. Kiedy byłem dzieckiem, mama wysyłała mnie na polskie kolonie i do dziadków nad Bałtyk. Poza tym zawsze miałem takie przekonanie, że przez nadanie mi imienia Witold miała wpływ na to, że związałem się z Polską na stałe. Mój starszy brat ma na imię Enzo i nikt nigdy nie pytał go, dlaczego ma tak na imię. Ja na co dzień musiałem tłumaczyć, że mama pochodzi z Polski, opowiadać, jak tam jest itp. To powodowało, że od zawsze czułem się w części Polakiem.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję