Reklama

Kościół

To nie bułka z masłem

Niedziela Ogólnopolska 31/2021, str. 25

[ TEMATY ]

proboszczowie

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez 4 lata byłem proboszczem sporej, jak na warunki naszej diecezji sosnowieckiej, miejskiej parafii w Będzinie. Duży, wybudowany przed Wielkim Jubileuszem Roku 2000, kościół mieści ponad 7 tys. wiernych, którzy zamieszkują dwa blokowe osiedla. Jest dwóch księży współpracowników. Do zarządzania jest jeszcze cmentarz. To tyle krótkiej prezentacji.

Proboszczem zostałem w 19. roku kapłaństwa. Gdy bp Grzegorz Kaszak zapytał mnie, czy podejmę się tego zadania, wydawało mi się, że to „bułka z masłem”. Już na samym początku przekonałem się jednak, że zarządzanie parafią, bycie proboszczem, odpowiedzialność za dusze i osobę prawną, którą jest parafia, to ciężki kawałek chleba, na którym można nadkruszyć, a czasem całkowicie połamać zęby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chciałbym się pokłonić wszystkim księżom proboszczom w przededniu ich patronalnego święta, które przypada we wspomnienie św. Jana Marii Vianneya. Ogrom pracy – choćby zarządczej, którą wkładają w to, by parafie były wspólnotami uświęcania ludzi, wzrastania w wierze – jest w większości niedoceniany. Sam zarząd majątkiem parafii z coraz liczniejszymi obowiązkami wynikającymi z nowych rozporządzeń władz, którym podlegają polscy księża jako zawiadujący budynkami użyteczności publicznej, często będącymi zabytkami, to ciężka praca, którą w świeckich odpowiednikach wykonuje nie jedna osoba, a grupa ludzi. Proboszcz musi poradzić sobie sam, musi znać się niemal na wszystkim. Czasami korzysta z bezinteresownej pomocy najgorliwszych parafian albo znajomych. Większość jego pracy, na którą składa się publiczna i kościelna biurokracja, jest niezauważalna, bo nie chce się jej widzieć...

Proboszczowie są na pierwszej linii walki o dusze. To na nich jako pierwszych spada krytyka, zwykle nieuzasadniona, pochodząca nawet od osób w sutannach czy habitach, które nie mają pojęcia, na czym polega proboszczowanie. Pewnie gdyby wsadzić ich „na tego konia”, to nie dość, że szybko by z niego spadli, to i parafię puściliby z torbami.

2021-07-27 12:14

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu

[ TEMATY ]

proboszczowie

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA

Do refleksji nad odnową posługi proboszcza w kluczu synodalnym i misyjnym, a także umożliwienia Sekretariatowi Generalnemu Synodu zebrania ich wkładu w przygotowanie Instrumentum laboris zachęcił Ojciec Święty proboszczów całego świata w wystosowanym dziś do nich liście. Wydarzenie to zbiegło się z zakończeniem Międzynarodowego Spotkania „Proboszczowie dla Synodu”.

LIST OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA
CZYTAJ DALEJ

Nie ma takiego problemu, którego nie rozwiązałby Różaniec

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

W objawieniach fatimskich Maryja nieustannie przypominała o sile modlitwy różańcowej. Podczas każdego z sześciu spotkań z trojgiem pastuszków przekazywała jedno, niezmienne przesłanie: „Odmawiajcie Różaniec”. Ta prośba, powtarzana niczym refren, stała się najważniejszym elementem objawień.

W maju Matka Boża wzywała: „Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny”. Z każdym kolejnym miesiącem Jej głos rozbrzmiewał coraz silniej, jakby przypominał o pilności prośby. W czerwcu było to niemal jak wezwanie do codziennego rytuału: „Chciałabym, abyście każdego dnia odmawiali Różaniec”. Lipiec przyniósł kolejne napomnienie: „Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać Różaniec”, a w sierpniu Maryja powiedziała: „Chcę, abyście nadal odmawiali codziennie Różaniec”. We wrześniu Matka Boża jeszcze raz przypomniała o sile tej modlitwy, mówiąc: „Odmawiajcie w dalszym ciągu Różaniec, żeby uprosić koniec wojny”.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się peregrynacja relikwii świętego Carlo Acutisa

2025-10-01 11:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

peregrynacja relikwii

ks. Emil Dudek

św. Carlo Acutis

ks. Aksel Mizera

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Święty Carlo Acutis to młody człowiek, który swoim krótkim życiem pokazał, że świętość jest możliwa także w XXI wieku. Wyróżniała go niezwykła dojrzałość wiary i konsekwencja w codziennych wyborach. Nie uciekał od świata młodych, ale potrafił odnaleźć w nim głębię – grał w gry komputerowe, korzystał z internetu, miał przyjaciół. A jednocześnie żył tak, jakby codziennie chciał zostawić po sobie ślad miłości Boga. To właśnie jego świadectwo stało się punktem odniesienia dla rozpoczętej w diecezji świdnickiej peregrynacji relikwii.

28 września w kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu zainaugurowano czas nawiedzenia relikwii świętego nastolatka. W związku z tym wydarzeniem przez całą niedzielę kazania głosił ks. Aksel Mizera, wikariusz parafialny. Jego słowa, pełne odniesień do życia Carlo, wybrzmiały szczególnie mocno.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję