Reklama

Głos z Torunia

Wieczór z Prymasem

Wieczorna Msza św. w sanktuarium Matki Bożej w Rywałdzie rozpoczęła diecezjalne przygotowania do beatyfikacji sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.

Niedziela toruńska 27/2021, str. III

[ TEMATY ]

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Jerzy Strużyna

Eucharystii przewodniczył bp Józef Szamocki

Eucharystii przewodniczył bp Józef Szamocki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pandemia przerwała ubiegłoroczne przygotowania, jak również i data tego szczególnego dnia została przełożona – ostatecznie na 12 września br.

Mszy św. 20 czerwca przewodniczył bp Józef Szamocki. Witając wiernych, gwardian rywałdzkiego klasztoru br. Mirosław Jankowski, kapucyn, podkreślił z radością, że zbliżająca się beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia jest dla Polski znakiem i nadzieją na odrodzenie życia religijnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatni z najmniejszych braci

Nawiązując do miejsca pierwszego uwięzienia Prymasa – Rywałdu – gdzie posługę sprawują bracia mniejsi kapucyni, bp Józef w homilii zwrócił uwagę na pokorną i służebną postawę kardynała, nazywając go ostatnim z najmniejszych braci. Szedł drogą Ewangelii gotowy do poświęcenia swego życia za bliźniego w imię miłości Chrystusa.

Ksiądz biskup podkreślił, że prymas uczy, jak dzięki Matce Bożej przetrwać życiowe niepowodzenia i nadal trwać przy Chrystusie. – Od niego chcemy uczyć się postawy zawierzenia i prosić, aby nam pomagał w codzienności życia, abyśmy naszym życiem także mogli objawiać chwałę Boga – mówił bp Szamocki.

Reklama

Kardynał całym swym życiem potwierdzał, że wybór Maryi, prowadzącej do Jezusa, jest najlepszym kierunkiem życia człowieka, dlatego warto brać z niego przykład, kroczyć jego śladami, wsłuchiwać się w jego słowa. W dalszej części bp Józef wspominał serdeczne relacje Prymasa Tysiąclecia z papieżem Janem XXIII oraz ich wspólną troskę o losy Kościoła w Polsce. Wyraził nadzieję, że zbliżająca się beatyfikacja prymasa pokaże Polakom, często poróżnionym i skłóconym na różnych polach, jedyną drogę – powrotu na ścieżki Chrystusowe, aby w centrum swego życia postawić Jezusa, Ewangelię, a nie swoje racje. Biskup wezwał do naśladowania Chrystusa i realizacji przykazania miłości jak prymas, który stał się najmniejszym z braci. – Miłujmy jak Jezus, nie bądźmy obojętni wobec drugiego człowieka, nie odrzucajmy nikogo, bo, jak uczy kard. Wyszyński, nasze zbawienie zależy od miłości – zaapelował na koniec bp Józef i dodał: – Wpatrujmy się w jego życie, wczytujmy się w jego słowa, módlmy się za jego wstawiennictwem.

Matko, pociesz strapionych

Po Mszy św. prelekcję wygłosił prof. dk. Waldemar Rozynkowski. Przypomniał wydarzenia z nocy z 25 na 26 września 1953 r., gdy klasztor kapucynów w Rywałdzie wpisał się w wyjątkowo trudny dla prymasa Stefana Wyszyńskiego czas jego uwięzienia. Przebywał tu do 12 października. – Wyjątkowym źródłem, które przybliża nam pierwszy okres uwięzienia Prymasa, są jego Zapiski więzienne – podkreślił prelegent. – Jednak zapisy w kronice klasztornej prowadzonej przez kapucynów w Rywałdzie mają także szczególną wartość – dodał.

W dalszej części omówił okres uwięzienia prymasa w celi klasztornej, przypominając pierwsze myśli kardynała po wejściu do celi klasztornej i skierowaniu wzroku na obraz Matki Bożej Rywałdzkiej, Królowej Pomorza i Pocieszycielki Strapionych.

Przytaczając kolejne fakty z życia kard. Wyszyńskiego, który w kolejnych latach także był upokarzany przez władze państwowe, bp Józef zwrócił uwagę na uległość prymasa i podporządkowanie się zamierzeniom Bożym, zgodnie z zawołaniem biskupim: „Per Mariam – Soli Deo”.

2021-06-29 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Na dniach odbędzie się jego beatyfikacja. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję