Zaproszenie do przyjścia na Apel Jasnogórski kierowane z Będzina-Syberki daje możliwość wzajemnego spotkania i dania świadectwa troski o Polskę i Kościół.
– Apele Jasnogórskie w naszym sanktuarium odprawiane są od zamachu na życie św. Jana Pawła II 13 maja 1981 r. To wynikało wtedy z potrzeby serca i chęci modlitwy za naszego Ojca Świętego. Z tego spontanicznego aktu zrodziła się tradycja, że gromadzimy się w naszym kościele codziennie o 21.00. W niedzielę i święta modlitwa apelowa poprzedzona jest Mszą św. Śpiewamy wspólnie Apel, słuchamy rozważania, odmawiamy dziesiątek Różańca św. i jest także możliwość przyjęcia Komunii św. Jest to wyjątkowy czas dla tych, którzy nie tylko kochają Matkę Bożą, ale droga im jest sprawa pomyślności naszej ojczyzny. Zanoszone podczas spotkania intencje świadczą o potrzebie kontynuowania tego wyjątkowego modlitewnego dzieła – opowiada kustosz sanktuarium i proboszcz parafii ks. Zygmunt Skipirzepa.
Warto wspomnieć, że do rozpowszechnienia tej modlitwy przyczynił się wielki czciciel Maryi, Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński. On błogosławił wszystkim, którzy w tamtym trudnym czasie gromadzili się wspólnie w swoich domach, rodzinach, kościołach na modlitwie. – Apel Jasnogórski miał różne melodie i był śpiewany w różnych wersjach. Autorem najbardziej znanej i rozpowszechnionej melodii jest salezjanin ks. Stanisław Ormiński, który skomponował melodię w 1956 r. Są znane inne melodie, m.in. prof. Feliksa Rączkowskiego, Eugeniusza Brańki, ks. Mariana Michalca. Także młodzież śpiewa swój własny Apel, nawiązujący w swej treści do jej zadań na nowe tysiąclecie i wyrażający prośbę uświęcenia siebie i rodziny – wyjaśnia organista sanktuarium, Michał Fiuk. Śpiewane w Apelu Jasnogórskim słowa – jestem, pamiętam, czuwam – są pięknym świadectwem gotowości do dawania świadectwa miłości Boga, Kościoła i Ojczyzny. Wpisują się one w naszą polską religijną tożsamość, która historię narodu zawsze wiązała z opieką Najświętszej Maryi Panny.
– My, dziennikarze katoliccy, staramy się pisać o sprawach, które świat pomniejsza, pomija, czasem wyśmiewa – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 15 września, w Światowym Dniu Środków Społecznego Przekazu, rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.
Kapłan zawierzył Maryi dziennikarzy, redaktorów, publicystów, komentatorów, reporterów jako tych, „którzy mają ogromną władzę. Tych, którzy kształtują znaczenie wielu pojęć, tworzą informacje, panują nad dyskursem, pokazują i komentują naszą codzienność. Tych, od których oczekuje się prawdomówności, rzetelności, otwartości i skuteczności”.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego. Nazywa się ją także Mszą olejów. To dlatego, że podczas tej liturgii biskup konsekruje krzyżmo oraz błogosławi oleje chorych i katechumenów. Jak powstają? Odpowiadają liturgista, ks. dr Stanisław Szczepaniec i odpowiedzialny za przygotowanie olejów dla Archidiecezji Krakowskiej, ks. Łukasz Jachymiak.
Wielki Wtorek. Wieczór. Pomieszczenie gospodarcze przy katedrze na Wawelu. To tu trwają ostatnie prace nad przygotowaniem olejów na tegoroczną Mszę Krzyżma Świętego. Zostało już tylko kilka dni. Siostra Cecylia bierze udział w tym procesie po raz 13. Ks. Łukasz po raz 3. Prace nad krzyżmem ruszają już zimą. Chodzi przede wszystkim o zgromadzenie potrzebnych składników. Tegoroczny olej został przywieziony z północnych Włoch. Na wzgórze wawelskie dotarł w lutym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.