Reklama

Wiadomości

Jemen ma twarz kobiety

Iqbal Ali Saif była tuż przed terminem porodu, kiedy poczuła straszny ból i zrozumiała, że musi dotrzeć do lekarza. Na szczęście z tymczasowego obozu, gdzie mieszka, miała blisko do przychodni w Imranie, którą wspiera Caritas Polska. Dzięki temu uratowano ją i dziecko.

Niedziela Ogólnopolska 18/2021, str. 18

Caritas Polska

Wizyta w poradni ginekologiczno-położniczej

Wizyta w poradni ginekologiczno-położniczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Jemenie tylko 3 porody na 10 odbywają się w placówkach medycznych. W ogarniętym wojną domową kraju od 2013 r. śmiertelność wśród matek wzrosła ponad dwukrotnie – z 5 do 12 zgonów dziennie. Jeden na 37 noworodków umiera podczas pierwszego miesiąca życia. Dwie trzecie Jemeńczyków jest pozbawionych dostępu do opieki zdrowotnej.

– Iqbal mieszka z rodziną w obozie, który powstał przy drodze niedaleko Imranu, kiedy ludzie uciekali przed wojną z Ta’izzu, trzeciego co do wielkości miasta w Jemenie. Przyszła do poradni w momencie, gdy zaczęła rodzić. Zdiagnozowano u niej niewspółmierność matczyno-płodową i skierowano do szpitala w Adenie. Dzięki temu udało się uratować i ją, i dziecko – opowiada Rasha Al Qadi, koordynatorka projektów Caritas Polska w Jemenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedyna nadzieja dla kobiet

Iqbal jest jedną z pacjentek poradni ginekologiczno-położniczej działającej w przychodni w Imranie. Dzięki wsparciu Caritas Polska, która wraz z Polską Akcją Humanitarną wyremontowała i wyposażyła całą przychodnię, utworzono tu dwa gabinety przyjęć i salę do porodów. W poradni przyjmują dwie położne, a w nagłych i skomplikowanych przypadkach pomaga lekarka. W ubiegłym roku w poradni udzielono 800 konsultacji i przyjęto 75 porodów. Dla mieszkanek Imranu, pobliskiego obozu dla uchodźców wewnętrznych (od początku wojny w obrębie kraju zostały przesiedlone 4 mln osób, które musiały opuścić swe domy z powodu wojny) i okolicznych miejscowości – to jedyna szansa na uzyskanie pomocy medycznej.

Nie przestawajcie nas wspierać

Saida Numan Hadi z Imranu urodziła w poradni dziecko i choć z braku prądu poród przebiegał przy świetle latarki, jest szczęśliwa, że otrzymała fachową pomoc.

– Mam nadzieję, że nadal będziecie wspierać poradnię i uda się kupić aparat USG. Takie badania można zrobić tylko w Adenie, odpłatnie, a nasze zarobki pozwalają nam na zaspokojenie jedynie podstawowych potrzeb – wyjaśnia kobieta.

Ośrodek zdrowia w Imranie zapewnia nie tylko opiekę ginekologiczno-położniczą. Bezpłatne porady, podstawowa diagnostyka, zabiegi i szczepienia są dostępne dla 6 tys. mieszkańców Imranu i okolic. Zakup sprzętu, środków opatrunkowych i lekarstw, szkolenie i opłacenie personelu – wszystko to jest możliwe dzięki darczyńcom, którzy wspomagają działania Caritas Polska. W tym roku organizacja planuje objąć opieką medyczną 34 tys. osób, wspierając poza przychodnią w Imranie podobne placówki w trzech innych miejscowościach w gubernatorstwie Aden.

Reklama

– W nowych lokalizacjach niezbędne będą remonty i doprowadzenie wody, potrzeba też funduszy na wyposażenie przychodni i wynagrodzenia dla medyków – wylicza Tomasz Kania, szef misji Caritas Polska w Jemenie.

– Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pomagają nam rozwijać to wspólne dzieło, i zachęcam do budowania go dalej z nami. Mimo wszystkich naszych problemów żyjemy w warunkach pokoju, chorzy mogą liczyć na pomoc medyczną, a nie wszędzie jest to oczywiste – przypomina ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

Jak pomóc?

• Dokonując wpłaty na stronie

caritas.pl/Jemen

• Wpłacając dowolną kwotę na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem JEMEN

• Wysyłając SMS pod numer 72052 o treści JEMEN

(koszt 2,46 zł z VAT).

Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.

2021-04-27 12:56

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję