Reklama

Głos z Torunia

O życiu wewnętrznym Prymasa

Maryjny znak

Prymas po wprowadzeniu do klasztoru w Rywałdzie szybko zorientował się, gdzie się dokładnie znajduje. W celi zakonnej, która stała się celą więzienną, wisiał obraz Matki Bożej podpisany: „Matko Boża Rywałdzka, pociesz strapionych”.

Niedziela toruńska 15/2021, str. V

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Aleksandra Wojdyło

Prymas Wyszyński pozostawał pod opieką Matki Bożej Rywałdzkiej

Prymas Wyszyński pozostawał pod opieką Matki Bożej Rywałdzkiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoich zapiskach tak skomentował ten maryjny znak w jego trudnym położeniu: „To był pierwszy głos przyjazny, który wywołał wielką radość”.

Matka Boża Rywałdzka

Rywałd być może już od końca średniowiecza był ośrodkiem kultu Matki Bożej, zwanej często od okresu międzywojennego Matką Bożą Cygańską. Szczególną czcią otaczana jest w tym miejscu figura Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Według tradycji wyrzeźbił ją nieznany z imienia zakonnik krzyżacki z Radzynia Chełmińskiego. Początkowo figura znajdowała się w krzyżackim domu zakonnym, być może w kaplicy. Nie wiadomo, kiedy (być może już na przełomie XV i XVI wieku), zapewne już po opuszczeniu przez krzyżaków Radzynia, wizerunek został przeniesiony do kościoła w Rywałdzie. Rozwój kultu maryjnego w tym miejscu możemy śledzić szczególnie w okresie międzywojennym. Wtedy to wizerunek maryjny otrzymał miano „Matki Cyganów”, a, co się z tym wiązało, Romowie byli częstymi pielgrzymami w Rywałdzie. Figura została koronowana 3 września 1972 r. przez prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tu zrodziło się zawierzenie

Maryja szybko stała się dla Prymasa niezwykle ważnym punktem odniesienia podczas uwięzienia, a więc w dniach wypełnionych cierpieniem, bólem, samotnością, odrzuceniem i niezrozumieniem. Kilka tygodni później, w kolejnym miejscu uwięzienia – Stoczku Warmińskim – Prymas zawierzył Matce Bożej całe swoje życie i na tym akcie, zarówno wiary, jak i woli, budował swoją przyszłość.

Możemy jednak powiedzieć, że chronologicznie wszystko zaczęło się od tego pierwszego spotkania z Maryją w Rywałdzie. Napisał o tym po wielu latach sam Prymas w liście z 25 września 1973 r. do przełożonego klasztoru w Rywałdzie: „Jestem wam wdzięczny, że otworzyliście bramy mocarzom ciemności, bym mógł pozostawać pod opieką Matki Bożej Rywałdzkiej. Z wielką wdzięcznością za tę opiekę koronowałem Ją – świadom, że «miłującym Boga wszystko pomaga do dobrego». W celi kapucyńskiej zrodziła się myśl oddania się Matce Bożej w macierzyńską niewolę Miłości, zrealizowana w Stoczku Warmińskim (8 XII 1953)”.

Reklama

Oddanie Matce Bożej

Przypomnijmy jeszcze wydarzenie w samym Stoczku. Pod datą 8 grudnia 1953 r. w Zapiskach więziennych czytamy: „Przez 3 tygodnie przygotowywałem duszę swoją na ten dzień. Idąc za wskazaniami błogosławionego Ludwika Marii Grignion de Montfort, zawartymi w książce: O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny – oddałem się dziś przez ręce mej Najlepszej Matki w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu. W tym widzę łaskę dnia, że sam Bóg stworzył mi czas na dokonanie tego radosnego dzieła. Postanowiłem sobie, że pierwszą parafię, którą będę mógł erygować, uczczę tytułem Bożego Macierzyństwa Maryi”. Dalej w notatkach Prymasa spotykamy tekst, który zatytułował: Akt osobistego oddania się Matce Najświętszej.

Prymas zawierzył Matce Bożej całe swoje życie i na tym akcie, zarówno wiary, jak i woli, budował swoją przyszłość.

Podziel się cytatem

Zawierzenie Maryi miało ogromne znaczenie dla życia wewnętrznego Prymasa, jego duchowości, dla rozumienia powołania oraz miejsca w Kościele czy nawet dla codzienności, którą starał się przeżywać w świetle Bożej obecności. Oddanie Maryi stało się wręcz punktem odniesienia do całej historii jego życia. U genezy tego wydarzenia spotykamy odniesienie do Matki Bożej Rywałdzkiej.

2021-04-06 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko miłość zwycięża

Choć kard. Stefan Wyszyński nie żyje od 40 lat, to nadal aktualne jest jego nauczanie. Sprawdziliśmy to, konfrontując wypowiedzi Prymasa Tysiąclecia z pytaniami, które najbardziej nurtują dzisiaj wierzących w Polsce.

Łukasz Krzysztofka: Współczesne badania pokazują, że Polacy są narodem mocno podzielonym. Jest to skutek m.in. faktu, że trudno nam dzisiaj kochać nieprzyjaciół. Tymczasem Ksiądz Prymas mimo ataków i prześladowań ze strony komunistów nigdy nie powiedział pod ich adresem złego słowa. Co robić, aby nie ulec pokusie nienawiści i jednocześnie bronić własnych przekonań?

Kard. Stefan Wyszyński: Brońcie własne serca, myśli i uczucia przeciwko nienawiści i kłamstwu, mając odwagę bronić swego prawa do prawdy, miłości, szacunku wzajemnego i sprawiedliwości. Ratujcie swą miłość, która jest ratowaniem własnego człowieczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję