Reklama

Elementarz biblijny

Symbol ziarna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pszenica to jedna z pierwszych roślin, które człowiek nauczył się uprawiać. Miało to miejsce na Bliskim Wschodzie ok. 9 tys. lat temu. Jej ziarna mielono na mąkę, z której wypiekano chleb, przygotowywano polewkę. One stanowiły podstawowy posiłek podtrzymujący życie. Udomowienie pszenicy, a co zatem idzie – jej uprawa wiązała się z tworzeniem rolniczych osad, miejsc stałego zamieszkania. Obsiewana ziemia, z której żyły kolejne pokolenia, stawała się ojcowizną, podstawą własnego kraju. Jednocześnie uprawa zbóż ukazywała cykl życia obecny w przyrodzie. Ziarna rzucano w ziemię. Ta pochłaniała je aż do chwili, gdy wydawały z siebie nową roślinę – zboże pomnażające w swym kłosie zasiane ziarno. Ziarno obumierało i ożywało. Starożytni Egipcjanie w tym procesie widzieli nadzieję na odrodzenie życia. Swą intuicję zawarli w micie o umierającym i powracającym z zaświatów Ozyrysie. Ilustrowali go, przygotowując figurki bóstwa, w które wkładano ziarna zboża, aby mogło zakiełkować.

Biblia w opowiadaniu o stworzeniu świata i człowieka podkreśla, że zboże i wszystkie rośliny są darem Boga i wyrazem Jego troski o ludzkie życie. Mówi też, że człowiekowi Bóg powierzył uprawę ziemi, wyznaczył zadanie rzucania w nią ziarna. Uprawy zboża nie zawsze się udawały. Z marnymi plonami przychodziło widmo głodu. Wtedy Hebrajczycy kupowali ziarno u swych sąsiadów. Obfitość zboża w Egipcie nasunęła im pomysł osiedlenia się w tym kraju. Chcąc znaleźć bezpieczeństwo na obcej ziemi, wpadli w śmiertelną pułapkę. Stali się niewolnikami. I zostaliby zgładzeni, gdyby nie interwencja Boga. On ich ocalił, wyprowadził z ziemi niewoli i wprowadził do porzuconej ojczyzny. Oba wydarzenia: wyzwolenie z niewoli i wejście do ziemi obiecanej przez Boga zbiegły się z czasem żniw, z chwilą, gdy z ziaren rzuconych wcześniej w ziemię zbierano plon. Wypieczony z niego chleb stał się znakiem ocalenia i nowego życia – daru Boga.

Ziarno jest zatem symbolem życia. A właściwie – sposób jego wykorzystania. Można je bowiem zgromadzić, zmagazynować, cieszyć się jego posiadaniem, ale niewiele się zyska. By ziarno pomnożyć, trzeba je rzucić w glebę. Wtedy po pewnym czasie wyda plon. Komuś takie postępowanie może się wydać marnowaniem ziarna, lecz gdyby tak się nie stało, to pozostałoby ono bezużyteczne. Tymczasem wyrzucenie ziarna i jego obumarcie nie niszczą go, ale sprawiają, że jego życie otrzymuje nową jakość i wzrasta. Przez to ziarno staje się symbolem męki i zmartwychwstania Chrystusa: On ofiarowując własne życie, rozwija je. Sprawia, że wzrasta w ludziach, którzy uznają Go za swego Pana i Zbawiciela. Podobny proces ma miejsce w uczniach Jezusa. Gdy ofiarowują swe życie, przyczyniają się do jego pomnożenia zarówno w sobie, jak i w innych ludziach. Tak ich życie, jak ziarno, przynosi plon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-16 11:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Z zafascynowania Kępińskim

2025-04-06 15:35

Biuro Prasowe AK

    W Sali Okna Papieskiego odbyło się w sobotę 5 kwietnia sympozjum naukowe „Kard. Wojtyła i prof. Kępiński – o cierpieniu. W 50. rocznicę sesji naukowej w Pałacu Biskupim w Krakowie”.

Zorganizowała je Fundacja „Collegium Voytylianum”. Podczas wydarzenia, które było częścią diecezjalnych obchodów 20. rocznicy przejścia św. Jana Pawła II Wielkiego do Domu Ojca, referat wygłosił metropolita krakowski, abp prof. Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję