Reklama

Komentarze

Brytyjczycy szczepią

Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił dopuszczenie u siebie szczepionki przeciw koronawirusowi, opracowanej przez firmę Pfizer. Kiedy trafi ona do Polski?

Niedziela Ogólnopolska 50/2020, str. 26

[ TEMATY ]

szczepionka

COVID‑19

www.uj.edu.pl

Szczepionka mRNA nie powoduje żadnych zmian w naszym organizmie – mówi wirusolog prof. Krzysztof Pyrć

Szczepionka mRNA nie powoduje żadnych
zmian w naszym organizmie – mówi wirusolog
prof. Krzysztof Pyrć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W grudniu upływa pierwsza rocznica, gdy nieznany nikomu koronawirus pojawił się w chińskim mieście Wuhan. Azjaci o wiele lepiej radzą sobie z pandemią COVID-19 zarówno zdrowotnie, jak i gospodarczo – od reszty świata. Zachód okazał się prawie bezradny, a jedyną nadzieją na wyjście z kryzysu jest szczepionka. Dlatego też od miesięcy obserwujemy wyścig między firmami farmaceutycznymi o uzyskanie skutecznej i bezpiecznej szczepionki, ale również międzynarodową rywalizację, kto pierwszy sprowadzi szczepionkę dla swoich obywateli.

Poczekajmy na dane naukowe

Wielka Brytania po brexicie jako pierwsza podjęła decyzję o wprowadzeniu do użytku szczepionki mRNA wyprodukowanej przez firmę Pfizer we współpracy z niemiecką spółką BioNTech.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polska i inne kraje Unii Europejskiej czekają na decyzję Europejskiej Agencji Leków (EMA). – W mojej ocenie, EMA jest instytucją, która nie ulega politycznym wpływom i naciskom. Każdy kraj spoza UE może podejmować samodzielnie swoje decyzje, ale ja uważam, że w tak delikatnym temacie jak szczepionki trzeba opierać swoje decyzje na faktach oraz ocenie instytucji, która analizuje dane naukowe i kliniczne. Naukowcy z EMA cały czas mają wgląd w badania prowadzone przez firmy pracujące nad szczepionkami – mówi Niedzieli prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Reklama

Naukowcy z EMA śledzą wszystkie badania nad szczepionkami już od kilku miesięcy. Według komunikatów, zespoły mają pracować także w przerwie świątecznej, by mieć dostęp do danych na każdym etapie badań. Decyzja o warunkowym dopuszczeniu szczepionki Pfizera ma zostać ogłoszona 29 grudnia, a ws. Moderny – 12 stycznia. „Na tym etapie EMA oceniła dane dotyczące jakości szczepionki (informacje o jej składnikach i sposobie wytwarzania), a także wyniki badań laboratoryjnych. EMA przyjrzała się również wynikom skuteczności szczepionki i wstępnym danym dotyczącym bezpieczeństwa, które pojawiły się w badaniach klinicznych na dużą skalę” – czytamy w komunikacie.

mRNA nie powoduje zmian

Tempo wprowadzania szczepionek do użytku jest bardzo duże, bo świat szybko potrzebuje antidotum na pandemię. Droga została zatem skrócona, nie oznacza to jednak, że szczepionki nie są bezpieczne. Ich skuteczność i bezpieczeństwo zostały przetestowane na kilkudziesięciotysięcznych grupach ludzi pod nadzorem instytucji zewnętrznych. – Oczywiście, po szczepionce możemy się czuć osłabieni, a w niektórych przypadkach mieć objawy grypopodobne – tłumaczy prof. Pyrć, który jest specjalistą od koronawirusów. To jest naturalna reakcja naszego organizmu, który spotyka się z czymś, co stymuluje jego układ immunologiczny, aby w przyszłości był zdolny do obrony przed wirusem.

Szczepionki mRNA są nowością, ale nie ma żadanych naukowych podstaw, by sądzić, że są bardziej niebezpieczne. Wręcz przeciwnie – ich produkcja jest prostsza i bardziej sterylna. Jest małe prawdopodobieństwo, by przedostała się do nich jakaś niepożądana substancja. – Szczepionka mRNA dostarcza tylko czystą informację, a cała dodatkowa praca jest przerzucona na nasz organizm. Szczepionka mRNA nie potrzebuje też dodatkowych składników, tzw. adiuwantów, i jest „czystsza”, bo może być produkowana syntetycznie – wskazuje wirusolog.

Według ekspertów, szczepionka może być skuteczniejszą ochroną niż przechorowanie COVID-19, bo z jednej strony unikniemy wciąż nieznanych powikłań, a z drugiej – może nas lepiej chronić przed zakażeniem. Jest już bowiem kilkadziesiąt opisanych przypadków ze świata, że ludzie chorują powtórnie. – Szczepionki mają swoje zalety, bo lepiej i precyzyjniej „trenują” nasz układ odpornościowy. Szczepionka mRNA nie powoduje żadnych zmian w naszym organizmie, a jedynie pokazuje naszemu układowi odporności owemu jak wygląda patogen, czyli wirus SARS-CoV-2 – podkreśla prof. Pyrć.

2020-12-09 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: prace nad szczepionką dają nadzieję, dyscyplina nadal konieczna

Prace nad szczepionką przeciw COVID-19 niosą nadzieję na szybsze pokonanie koronawirusa, ale przestrzeganie obostrzeń pozostaje konieczne – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer ogłosił w poniedziałek, że opracowywana przezeń we współpracy z niemiecką firmą BioNTech SE szczepionka wykazuje ponad 90-procentową skuteczność. Koncern oświadczył, że w 2021 r. będzie mógł wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji.
CZYTAJ DALEJ

Mucha o organizowaniu religii w szkołach: jesteśmy zdeterminowani do wprowadzenia zmiany

2024-11-29 11:42

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Adobe Stock

Badania społeczne pokazują, że ludzie chcą zmniejszenia wymiaru godzin lekcji religii. Jako ministerstwo jesteśmy zdeterminowani do wprowadzenia tej zmiany - powiedziała w piątek wiceszefowa MEN Joanna Mucha. Wyraziła nadzieję, że w tej sprawie uda się osiągnąć porozumienie ze stroną kościelną.

W czwartek w resorcie edukacji odbyło się drugie posiedzenie Podkomisji ds. religii w szkole, powołanej przez Komisję Wspólną Przedstawicieli Rządu Rzeczpospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ws. zmian w rozporządzeniu MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Światło dla dzieci w Rwandzie. Siostra Pia o posłudze wśród niewidomych

2024-11-29 19:17

[ TEMATY ]

dzieci

niewidomi

RWANDA

Siostra Pia

Archiwum s. Pii/Vatican News

Siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

Siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

"Wdzięczność, ciekawość, otwartość i radość z najdrobniejszych rzeczy" - tak bożą miłość ujawniającą się w podopiecznych opisuje siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

Zamieszkana przez 14 milionów mieszkańców Rwanda jest miejscem znanym z niezwykłych wydarzeń z początku lat 80. Wtedy młodym dziewczętom w Kibeho objawiła się Matka Boża. Objawienia zostały oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. Przybywają tu pielgrzymi z całego świata. Tam też nieopodal, mieści się ośrodek szkolno-wychowawczy dla niewidomych, prowadzony przez polskie Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża. Powstał w 2008 roku. W 2009 roku rozpoczęła działalność szkoła podstawowa jako pierwsza dla osób niewidomych w całej Rwandzie. Jest tu też gimnazjum i szkoła średnia profilowana. W tym roku w ośrodku uczy się 185 dzieci. Personel stanowią dwie siostry z Polski, jedna z Kenii, trzy siostry Rwandyjki, a także wielu pracowników świeckich.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję