Reklama

Być Ministrantem

W V Niedzielę Wielkiego Postu w parafii św. Andrzeja Apostoła i św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Dmosinie odbyła się uroczystość obłóczyn ministranckich, której przewodniczył ks. Władysław Moczarski. Warto podkreślić, że taka uroczystość odbyła się po raz pierwszy w tej parafii, o czym wspomniał pan Stanisław, który od 24 lat pełni posługę zakrystianina w tym kościele. Tego dnia do grona służby liturgicznej zostało włączonych jedenastu chłopców, którzy po odpowiednim przygotowaniu otrzymali strój ministranta.

Niedziela łowicka 19/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ceremonia rozpoczęła się o godz. 12.00 uroczystym wejściem. Kandydaci zajęli miejsca w pierwszych ławkach przed prezbiterium, a za nimi siedzieli ich rodzice, jako ci, którzy są pierwszymi wychowawcami i przekazicielami wiary przez formację w Kościele Domowym. We wprowadzeniu do liturgii ks. Proboszcz podkreślił, jak wielkie znaczenie mają ministranci, którzy przez swoją posługę pomagają wiernym w przeżywaniu liturgii. Potwierdzeniem i świadectwem dbania o rozwój wiary swoich dzieci była liturgia Słowa Bożego, w którą zaangażowali się rodzice ministrantów. Po Ewangelii odbył się pierwszy element promocji, jakim było przedstawienie i prośba skierowana przez diakona do ks. Proboszcza o przyjęcie kandydatów do grona ministrantów. Każdy kandydat po wyczytaniu podchodził do księdza i przez wypowiedzenie słowa "Jestem" wyrażał swoją gotowość do podjęcia posługi w Kościele. W kazaniu dialogowanym z dziećmi zastanawiano się wspólnie: Kto to jest ministrant? Jakie powinien posiadać cechy? Kim powinien być ministrant? Odpowiedzi były różne. Warte podkreślenia było stwierdzenie, że ministrant powinien byś świadkiem Chrystusa i że jest to powołanie, które trzeba pielęgnować i rozwijać. Ministrantem jest się nie tylko w Kościele, ale również w domu, szkole itp.
Po homilii nastąpił najważniejszy element obłóczyn. Ksiądz Proboszcz dokonał poświęcenia szat liturgicznych i kandydaci wraz z jednym z rodziców podchodzili do księdza, aby odebrać przygotowane komże. Po ich otrzymaniu ministranci wraz z rodzicami udawali się do zakrystii i tam przywdziewali czerwone tuniki, pelerynki. Warto podkreślić, że taki strój jest rzadko spotykany w parafiach naszej diecezji. Kiedy wszyscy zostali już ubrani, wprowadzano ich przez środek kościoła. To uroczyste wejście nastąpiło w czasie śpiewu hymnu ministranckiego Króluj nam, Chryste. Dalej ministranci przyjęli postawę klęczącą, aby otrzymać błogosławieństwo, które ma ich umacniać w wierze, aby z wielką radością zawsze pełnili swą posługę przy Ołtarzu Chrystusa. Otrzymawszy błogosławieństwo, ministranci pełnili funkcje liturgiczne podczas Mszy św. Rodzice wyrazili swoje podziękowanie księżom pracującym w parafii za przygotowanie ich synów do pełnienia psługi ministranta. Ksiądz proboszcz podkreślił, że pełna formacja ministranta musi być w łączności z rodzicami, ponieważ to oni są pierwszymi głosicielami i świadkami, że wierzą w Chrystusa. Kiedy rodzina stawia na pierwszym miejscu wartości chrześcijańskie, to i dzieci kierują swe pragnienia ku Chrystusowi i służbie Jemu. Swoją gotowość do bycia ministrantem wyrazili również inni chłopcy, którzy z zazdrością patrzyli na nowe i piękne stroje swoich kolegów.
Należy postawić sobie pytanie, czy w dzisiejszym świecie, w którym tak często wartości chrześcijańskie w domu rodzinnym nie są stawiane na pierwszym miejscu, dla młodych chłopców być ministrantem to radość czy wstyd? Jeżeli radość, to dobrze. A jeżeli wstyd, to dlaczego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Metafora ziarnka gorczycy jest bardzo podobna do koncepcji efektu motyla. Wspólnie ilustrują one, jak małe działania mogą prowadzić do dużych i często nieprzewidywalnych skutków. W tej perspektywie zauważmy wartość nawet najdrobniejszych aktów wiary, odwagi i determinacji, które mogą przekształcić się w coś wielkiego i wpływowego.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

kard. Semeraro

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję