Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Niepodległa – nasza troska czy beztroska?

„Ojczyzna jest jak okręt, wszystkich nas na swym pokładzie niesie” – powiedział ks. Piotr Skarga, jezuita, autor Kazań sejmowych, który żył na przełomie XVI i XVII wieku.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 46/2020, str. I

[ TEMATY ]

święto niepodległości

11 listopada

Bożena Sztajner/Niedziela

11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości

11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak dzisiaj wygląda miłość Polaków do ojczyzny i jaka jest ich odpowiedzialność za jej dobro? O czyje dobro tak naprawdę zabiegają? Własne czy ojczyzny? W dobie pandemii koronawirusa wszyscy Polacy powinni sobie uświadomić, że ojczyzna to wspólna sprawa, wspólna troska, odpowiedzialność i solidarność wszystkich. „Solidarność bowiem to jeden z drugim, nigdy jeden przeciw drugiemu” – powiedział św. Jan Paweł II podczas wizyty w Gdańsku. Czy nauczanie naszego wielkiego rodaka trwa w nas, Polakach, a może poszliśmy własną, wygodniejszą drogą? Koronawirus to sprawdzian naszej odpowiedzialności za ojczyznę i wierności nauczaniu św. Jana Pawła II.

Przyczyna upadku

Kiedy Polska utraciła niepodległość w 1795 r. (III rozbiór), przyczynił się do tego egoizm i prywata jednostek, ale też grup. Zabrakło przede wszystkim troski o dobro wspólne, co było przyczyną rozgrabienia naszej ojczyzny przez zaborców. Została ona wtedy zdradzona przez część magnatów, którzy współdziałali z wrogami. Cztery pokolenia czekały na niepodległą ojczyznę i się nie doczekały. Dopiero piąte pokolenie ujrzało wolną Polskę. Przez 123 lata niewoli nie było państwa polskiego, także na mapie, ale był polski naród, żywa wiara i niegasnąca nadzieja, że ojczyzna kiedyś będzie niepodległa, że będzie kiedyś wolna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niepodległość to wielki skarb

Reklama

Arcybiskup Marek Jędraszewski, gdy był metropolitą łódzkim, w jednym z kazań powiedział: „Wielkie święto niepodległej Polski, które objawiło się radosnym dniem 11 listopada 1918 r., pierwszym dniem wolności po 123 latach rozbiorów i niewoli, wykuwało się w ogromnym trudzie. Trud ten przyjął postać polskiej krwi”. Dlatego nam, Polakom, nie wolno zmarnować przelanej krwi, tego heroizmu naszych dziadów i pradziadów.

Żadne cię miana nad to nie zaszczycą, / co być nie mogło przez wiek twą ozdobą! / Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą, / Lecz czymś największym, czym być można: Sobą! – napisał Leopold Staff, poeta dwudziestolecia międzywojennego. Nie podległa zaborcom, nie podległa nikomu, ale wolna, żyjąca własnym życiem. Taka jest dzisiaj nasza ojczyzna. „Ta, która wiele wycierpiała i wciąż na nowo cierpi, dlatego ma prawo do miłości szczególnej” – uczył nas, swoich rodaków, św. Jan Paweł II podczas drugiej pielgrzymki do naszego kraju w 1983 r. On kochał ojczyznę jak matkę. I to było widać nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w jego konkretnych czynach.

A jak dzisiaj wygląda odpowiedzialność Polaków za ojczyznę? To jest trudne pytanie, ale ważne na czas epidemii. W każdym okresie dziejów Polska potrzebuje modlitwy. Łatwiej jest krytykować i narzekać na wszystkich i na wszystko. Trudniej natomiast jest modlić się za ojczyznę.

2020-11-10 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja Niepodległa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 47/2018, str. VI-VII

[ TEMATY ]

święto niepodległości

100‑lecie niepodległości

Joanna Ferens

Złożenie kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Soli

Złożenie kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Soli

Główne uroczystości w powiecie biłgorajskim, związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, odbyły się 11 listopada w Biłgoraju

Rozpoczęły się one od Eucharystii sprawowanej w kościele Trójcy Świętej i Wniebowzięcia Najświęszej Maryi Panny w Biłgoraju, którą w intencji Ojczyzny sprawował ks. dziekan Jerzy Kołtun. Już na wstępie zachęcał do dziękczynnej modlitwy za wolność i niepodległość. – Pieśnią „Bogurodzica” rozpoczynamy Mszę św. w intencji Ojczyzny, podczas której chcemy dziękować Bogu za jej sto lat niepodległości. Wiemy, że Polska, choć nieobecna na mapach, nigdy nie została wyrwana i usunięta z serc i umysłów kolejnych pokoleń Polek i Polaków. Dopóki Ojczyzna jest w naszych sercach, dopóty istnieje. Chcemy modlić się za tych, którzy walczyli i trudzili się na rzecz naszej wolności – mówił ks. dziekan Jerzy Kołtun.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Antoniego z Padwy

[ TEMATY ]

nowenna

św. Antoni

Karol Porwich/Niedziela

św. Antoni z Padwy

św. Antoni z Padwy

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Antoniego z Padwy lub w dowolnym terminie.

O przeczysta lilio niewinności, drogi klejnocie ubóstwa, jasna gwiazdo świętości, chwalebny św. Antoni, który miałeś szczęście piastować na rękach Boskie Dieciątko; oto ja pełen nędzy wszelakiej, uciekam się do Ciebie, błagając, byś mię wziął w Swoją opiekę. Jeśli potrzebujemy cudu czy łaski Kościół św. wzywa nas, byśmy się do Ciebie uciekali. Ufny więc w Twoją opiekę błagam Cię św. Antoni, racz mi wyprośić u Boga łaskę szczerego żalu za grzechy i łaskę miłowania Boga nade wszystko. Ufam, że za Twoją przyczyną zwyciężę wszystkich nieprzyjaciół swej duszy i będę służył Bogu. Ojcu najlepszemu przez całe swe życie w świętości i sprawiedliwości, by potem z Tobą kochać i uwielbiać Go na wieki w niebie. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Od 50 lat jest w tym miejscu pocieszeniem

2025-06-08 17:00

Marzena Cyfert

Msza św. z okazji 50-lecia obecności cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia w parafii św. Klemensa Dworzaka i 120-lecia koronacji

Msza św. z okazji 50-lecia obecności cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia w parafii św. Klemensa Dworzaka i 120-lecia koronacji

Parafia św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu świętuje jubileusz 50-lecia obecności cudownego Obrazu Matki Bożej Pocieszenia i 120. rocznicę jego koronacji. Uroczystej Mszy św. z tej okazji przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Obraz został namalowany w Rzymie ok. 1570 r. Generał jezuickiego zakonu Franciszek Borgiasz prosił papieża Piusa V o pięć kopii obrazu z bazyliki Matki Bożej Większej, czyli obrazu Matki Bożej Śnieżnej. Spośród pięciu namalowanych kopii jedną otrzymali jezuici. Niektóre źródła podają, że obraz trafił najpierw do Jarosławia, a później do Lwowa. Inne zaś, że pod koniec XVI wieku dostali go od razu jezuici we Lwowie i umieścili w swoim kościele świętych Piotra i Pawła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję