Reklama

Polska

Prymas: nie usłyszą, nie uwierzą, jeśli nikt nie będzie głosił

O potrzebie świadczenia o wierze mimo lęku, przeciwności i obojętności świata mówił podczas Mszy św. rezurekcyjnej w katedrze gnieźnieńskiej abp Wojciech Polak. „Tylko wiara, która działa przez miłość, może dziś prawdziwie przemówić” – podkreślił w homilii Prymas.

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Mieczysław Mokrzycki

Archiwum Parafia Cielądz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoim słowie metropolita gnieźnieński przywołał słowa papieża Franciszka, które – jak przyznał – bardzo go poruszają. Ojciec Święty przyrównuje w nich Kościół do ręki, która trzyma bramę otwartą między Bogiem i człowiekiem, bramę, którą świat pragnie zamknąć. Dlatego ręka, którą jest Kościół nie powinna się dziwić, że jest odpychana, miażdżona i raniona. Tą ręką – dodał abp Polak – jest każdy chrześcijanin dający świadectwo wiary.

„Owszem, wiele nieraz nas to kosztuje. Niektórzy powiedzą, że dziś częściej niż kiedyś naprawdę nas to kosztuje. Trzeba przełamać lęk, opór. Może nawet w te chrześcijańskie święta, przy świątecznym stole, łatwiej nam dyskutować o polityce czy sporcie, niż podzielić się tym, co tutaj usłyszeliśmy, co przyjęliśmy, w co uwierzyliśmy. (…) Nie usłyszą jednak, jeśli im nikt nie będzie głosił. Ale do tego trzeba jeszcze dodać, że nie uwierzą, nie będą wierzyć, nie zaczną nawet wierzyć, jeśli zabraknie świadectwa naszej wiary. Tylko wiara, która działa przez miłość może dziś prawdziwie przemówić” – mówił Prymas Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stwierdził również, że nie potrzeba dziś pytać, dlaczego świat ma tendencję do zatrzaskiwania bramy między Bogiem i człowiekiem – jak to określił Franciszek. Nie można też się łudzić – mówił dalej abp Polak – że będzie inaczej, jeśli taka jest tendencja. Kościół, a w nim chrześcijanin, każdy i każda z nas, nie powinien się dziwić – tłumaczył – dzieje się tak z powodu człowieczego bólu, lęku, niekiedy z pychy i egoizmu, nieraz ze zwykłej złośliwości czy zazdrości.

„Dlatego – powtórzę jeszcze raz za Franciszkiem – ta ręka, którą jest Kościół nie powinna się dziwić. Powinna raczej jeszcze silniej i mocniej uchwycić tę bramę, zawieszoną między Bogiem a człowiekiem, między niebem a ziemią. Chwycić ją jeszcze odważniej, bo Ten, który zmartwychwstał, to On sam jest bramą do tego świata. Jest nią właśnie On, Zmartwychwstały, który jest z nami i idzie z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata” – mówił na koniec Prymas Polski.

2015-04-05 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Rok Jubileuszowy i Rok Miłosierdzia przenikają się

[ TEMATY ]

prymas Polski

Rok Miłosierdzia

B. Kruszyk/archidiecezja.pl

O rozpoczynających się obchodach 1050. rocznicy Chrztu Polski, Roku Miłosierdzia i Światowych Dniach Młodzieży mówił dziś w Sygnałach Dnia radiowej „Jedynki” Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przypomniał, że rozpoczynające się wraz z Adwentem obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski będą miały swoją kulminację w dniach 14-16 kwietnia 2016 roku w Gnieźnie, na Ostrowie Lednickim i w Poznaniu. Zaznaczył przy tym, że same uroczystości, jak i przygotowanie do nich, mają być nie tylko uczczeniem historycznego wydarzenia, ale przede wszystkim przypomnieniem i wyakcentowaniem znaczenia chrztu świętego w naszym życiu.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Procesja fatimska

2024-05-17 13:29

Marek Białka

    Od wielu lat w Kościele katolickim organizowane są nabożeństwa ku czci Matki Bożej Fatimskiej połączone z procesją różańcową.

    W tym roku przypada 107. rocznica objawień maryjnych, które rozpoczęły się 13-go maja 1917 roku i trwały do 13-go października tego samego roku w portugalskiej Fatimie. Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom spokrewnionym ze sobą. Franciszek „tylko” widział anioła i Maryję, lecz ich nie słyszał. Hiacynta widziała i słyszała. Natomiast Łucja widziała, słyszała i rozmawiała z aniołem i Matką Bożą. Obie dziewczynki relacjonowały Franciszkowi to co słyszały.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję