Reklama

Komentarze

Chrześcijańska troska o wspólny dom w walce ze smogiem

Od kilku lat często słyszymy o smogu, o tym, że powietrze w Polsce jest mocno zanieczyszczone. Coraz bardziej obecny w debacie publicznej problem dotyczy każdego, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Termin „smog” pochodzi od angielskich słów „smoke” (dym) i „fog” (mgła). Typowy smog występuje jesienią i zimą, gdy nie ma wiatru, a dym z domowych kominów pozostaje blisko powierzchni ziemi. To zjawisko najlepiej widać w miejscowościach położonych w kotlinie. Ale powietrze jest zwykle mniej lub bardziej zanieczyszczone przez cały rok. Czym? Przede wszystkim, tzw. pyłem zawieszonym. Mogą to być np. drobinki sadzy wylatujące z kominów czy rur wydechowych samochodów. Cząstki pyłu są dużo mniejsze niż średnica ludzkiego włosa. Poza pyłem ważny jest też emitowany przez silniki spalinowe dwutlenek azotu oraz ozon, który powstaje z innych zanieczyszczeń pod wpływem światła słonecznego.

Smog a zdrowie

Zanieczyszczone powietrze nasila objawy astmy i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), zwiększa ryzyko infekcji dróg oddechowych i może powodować choroby nowotworowe. Nic dziwnego: spaliny silników Diesla, dym ze spalania węgla, drewna, a tym bardziej odpadów z tworzyw sztucznych zwykle zawierają wiele substancji rakotwórczych, m.in. benzoapiren, którego w polskim powietrzu jest dużo więcej niż w krajach zachodniej Europy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niestety, liczne badania pokazują, że oddychanie zanieczyszczonym powietrzem zwiększa także ryzyko zawału serca, niedokrwiennego udaru mózgu, powoduje gorszy rozwój i szybsze starzenie się układu nerwowego. Dzieje się tak m.in. dlatego, że najmniejsze cząstki pyłu mogą przedostawać się z płuc do układu krążenia, a z krwią dalej do różnych organów, także do mózgu.

W zależności od rejonu Polski smog skraca nasze życie średnio od ok. roku do nawet dwóch lat. Dlatego mówi się, że co roku z jego powodu w Polsce przedwcześnie umiera ponad 40 tys. ludzi. Na całym świecie – kilka milionów.

Szkodliwy wpływ zanieczyszczeń nie zaczyna się zaraz po urodzeniu człowieka, wraz z jego pierwszym oddechem, ale jeszcze wcześniej. Wpływ, jaki na rozwój płodu mają zanieczyszczenia powietrza, jest podobny do wpływu palenia papierosów w czasie ciąży. Narażenie ciężarnej kobiety na zanieczyszczenia jest jednym z czynników zwiększających ryzyko wcześniactwa, a nawet obumarcia płodu. Te informacje pochodzą z badań prowadzonych na całym świecie, także w Polsce, która pod względem jakości powietrza zajmuje (wraz z Bułgarią) niechlubne ostatnie miejsce w Unii Europejskiej.

Reklama

To nie tylko problem Śląska

W naszym kraju najbardziej zanieczyszczone są miasta małe i średnie. Ze szczególnie złą sytuacją mamy do czynienia na Śląsku i w miejscowościach, które leżą w dolinach czy kotlinach – m.in. w: Zakopanem, Nowym Targu, Żywcu, Lubaniu czy Nowej Rudzie. Ale zła jakość powietrza to nie tylko problem Śląska czy południa Polski. Powietrze jest mniej lub bardziej zanieczyszczone praktycznie w całym kraju. Dlaczego? Wiele domów ogrzewanych jest złej jakości węglem, mokrym drewnem, a co gorsza – także śmieciami. Domowe piece to często urządzenia przestarzałe, emitujące ogromne ilości zanieczyszczeń. Po naszych drogach jeździ też bardzo dużo samochodów, a są one średnio znacznie starsze niż w bardziej rozwiniętych, zamożniejszych krajach. Z niektórych aut usuwa się tzw. filtr cząstek stałych (DPF), którego celem jest zatrzymywanie najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia składników spalin. W wielu miejscach powietrze jest też mocno zanieczyszczone przez przemysł.

Sytuacja w Polsce w ciągu ostatnich kilku lat zmieniła się na lepsze. Kolejne województwa przyjmują uchwały antysmogowe. Wiele osób wymienia przestarzałe piece i kotły na czystsze źródła ciepła. Wciąż jednak dużo pozostaje do zrobienia.

2020-10-07 12:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szanuj zdrowie, nie truj!

Niedziela małopolska 18/2018, str. IV

[ TEMATY ]

akcja

smog

Bartosz Lisowski

Działacze Skawińskiego Alarmu Smogowego poświęcają własny czas i fundusze, walcząc o czyste powietrze

Działacze Skawińskiego Alarmu Smogowego poświęcają własny czas
i fundusze, walcząc o czyste powietrze

Z wiosną i latem możemy w końcu swobodnie oddychać. Stąd mamy więcej sił i energii, by w walce ze smogiem stanąć po właściwej stronie. Na przykład wymieniając piec

Włącz mózg. Wymień piec!” to nowa akcja Skawińskiego Alarmu Smogowego – Ruchu Społecznego Mieszkańców Miasta i Gminy Skawina. Wśród jego działaczy, a zarazem wolontariuszy, są: fizyk, prawnik, informatyk, handlowiec oraz ekonomista. – Bardzo wiele osób dołącza się do nas, by zrobić konkretną rzecz. Cykl spotkań zorganizowaliśmy wspólnie z nauczycielami przedszkoli. Współpracujemy też z księżmi, np. w parafii św. Judy Tadeusza w Skawinie oraz parafii w Jaśkowicach. Po Mszy św. mieliśmy prelekcje na temat smogu – mówi „Niedzieli” Bartosz Lisowski.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Fascynacja Słowem Bożym

2024-04-25 17:41

Paweł Wysoki

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Łucja Bogdańska z „Biskupiaka” wygrała etap diecezjalny 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję